MotoNews.pl
  

Łańcuchy śniegowe

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam,

Może mi ktoś powiedzieć jak w wygląda sprawa z łańcuchami, kiedy można jeździć żeby nie dostać mandatu?. Ja swoje zimówki miałem mieć na ostatni sezon ale przez że zima dopiero teraz przyszła to się trochę zużyły.
  
 
o ile sie nie myle to na drodze powinno byc bloto posniegowe, snieg lub lod
w innych wypadkach musisz sciagnac je

notabene mam takowe do sprzedania - funkiel nowki nie smigane
  
 
Cytat:
2007-01-25 08:35:36, lukas_s pisze:
o ile sie nie myle to na drodze powinno byc bloto posniegowe, snieg lub lod w innych wypadkach musisz sciagnac je notabene mam takowe do sprzedania - funkiel nowki nie smigane



A na jakie koła ? i za ile? ja mam zimówki 14 , na allegro krzyczą 50 zł za 2 sztuki.
  
 
Cytat:
2007-01-25 08:39:14, lukasino pisze:
A na jakie koła ? i za ile? ja mam zimówki 14 , na allegro krzyczą 50 zł za 2 sztuki.



postaram ci sie jak najszybciej napisac bo mam je w domu ale bede tam w weekend - no chyba ze brat mi odbpisze badz fotke przesle

co do cen na allegro cena dobra ale pewnie zywotnosc i wykonanie marne
  
 
Cytat:
2007-01-25 08:33:15, lukasino pisze:
Witam, Może mi ktoś powiedzieć jak w wygląda sprawa z łańcuchami, kiedy można jeździć żeby nie dostać mandatu?. Ja swoje zimówki miałem mieć na ostatni sezon ale przez że zima dopiero teraz przyszła to się trochę zużyły.


Witam
1. Jeśli planujesz stosować łańcuchy zamiast zimowych opon - to zapomnij. Ja tak próbowałem i patent się nie sprawdza. Łańcuchy sprawdzają się w kopnym śniegu. Już na lodzie (lub ujeżdżonym śniegu) kicha.
2. Mam do sprzedania 2 felgi 14" i 2 używane opony zimowe (GoodYear Ultra Grip 5).
Mam zamiar wystawić na allegro tylko nie mam czasu zrobić fotek.
pozdrawiam
Arturek
  
 
Na lancuchach jest napisane, ze predkosc maksymalna to 50km/h jednak wolno z taka predkoscia jechac nie dluzej niz 3 minuty. Z mniejszymi predkosciami, pewnie da sie jechac dlugo, dlugo dluzej Na asfalcie sie nie sprawdzaja, to raz, a dwa ich rozerwanie moze zrobic Ci sajgon z blacharka, moze tez sie wkrecic, niszczac infrastrukture mocowanie kola i hamulcow i bedzie problem jak cholera. Wiec moze jednak, lepiej uzywac lancuchow tak jak zaleca producent.
Dobrych zimowek nic nie zastapi. Wczoraj ogladalem w czeskiej TV porownanie opon nowych opon zimowych i letnich, pokazywali tez jak sie zachowuja zuzyte opony zimowe. Trzy auta na placu
Letnie przegrywaja w kazdej sytuacji i to dosc znacznie. Najlepsze sa niezuzyte zimowe.
A lancuchy tylko sporadycznie, przy wspinaczce pod wzniesienia.
  
 
nie ma co kombinowac....lepiej kupic raz a dobrze....nowe badz uzywane w dobrym stanie zimowki na pare sezonow starcza i problem z glowy...
  
 
Używaj łańcuchy tylko w głębokim i nieubitym śniegu, na jakiejś gruntówce na wsi, albo na naprawdę zasypanym asfalcie. Używanie łańcuchów w Polcse na nieośnieżonych drogach jest niedozwolone,a pozatym nieuzasadnione
  
 
ok dzięki.

Na przód właśnie mi zamontowali już nowe zimówki
  
 
Cytat:
2007-01-25 11:32:16, lukasino pisze:
ok dzięki. Na przód właśnie mi zamontowali już nowe zimówki



Tez tak kiedys jezdzilem, w czasach studenckich. Przod zimowki, tyl letnie, latem zamiana. I dwa razy malo tego nie przyplacilem zyciem swoim i mojej dzisiejszej zony. Przetaczalem tez cienkie juz tarcze. Sam dorabialem okladziny. Od pewnego czasu jednak, bardziej cene sobie zycie swoje i innych
  
 
Cytat:
2007-01-25 12:57:26, darmcdoman pisze:
Tez tak kiedys jezdzilem, w czasach studenckich. Przod zimowki, tyl letnie, latem zamiana. I dwa razy malo tego nie przyplacilem zyciem swoim i mojej dzisiejszej zony. Przetaczalem tez cienkie juz tarcze. Sam dorabialem okladziny. Od pewnego czasu jednak, bardziej cene sobie zycie swoje i innych



Ja nie mam z tyłu letnich , Felgi stalowe z oponami na zimę dostałem przy kupnie auta, tylko oponki były na ostatni sezon przynajmniej z przodu. Co do montowania na przód zimówek a tył letnich również uważam że to zły pomysł.
  
 
Cytat:
2007-01-25 13:00:33, lukasino pisze:
Ja nie mam z tyłu letnich , Felgi stalowe z oponami na zimę dostałem przy kupnie auta, tylko oponki były na ostatni sezon przynajmniej z przodu. Co do montowania na przód zimówek a tył letnich również uważam że to zły pomysł.



Może i zły pomysł, ale nie wszystkich stać na jeszcze jeden komplet zimówek
  
 
Wiem, rozumiem, ze nie kazdy ma kase, by wpakowac w opony. Ja nie mam wyjscia. W miare regularnie robie dlugie trasy po nie najlepszych drogach. 7-8h trasa na letnich oponach, to byloby wariactwo. Mysle, ze sa bardziej wyrafinowane sposoby na popelnienie samobojstwa. Poza tym jedno male bum i koszty znacznie przekrocza zakup kompletu opon.