Nie odpala :(

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam. Około dwa miesiące temu kupiłem Escorta r.95 1.8 D i juz trzeci raz musze go odpalac z innego akumulatora, w ogóle jak postoi kilka godzin to potem odpala za drugim, trzecim razem. Ostatnio jezdziłem nim wieczorem, na drugi dzien juz nie odpalił. Było wtedy co prawda dosyć zimno w nocy, ale i tak powinien zapalić. Jako ze nie znam się zbyt dobrze na samochodach, prosze o pomoc. Czy musze koniecznie kupic nowy akumulator, jesli tak to jaki typ? Alternator jest w porządku.
  
 
zmierz amperomierzem na wylaczonym zaplonie czy Ci gdzies prad nie ucieka..
  
 
proponuje tradycyjnie zacząć od wymiany świec żarowych lub od ich sprawdzenia
  
 
Pytanko!!! jeździsz na benzynie czy gazie. Miałem ostatnio ten sam problem po dłuższej jeździe na gazie bez przełączania na dojazdach, na benzynę, ale od czasu kiedy robiłem dolewki benzyny problem się skończył.
  
 
Cytat:
2007-01-28 10:25:18, cotbury pisze:
Pytanko!!! jeździsz na benzynie czy gazie. Miałem ostatnio ten sam problem po dłuższej jeździe na gazie bez przełączania na dojazdach, na benzynę, ale od czasu kiedy robiłem dolewki benzyny problem się skończył.


kolega ma Diesla
  
 
Tak to Diesel, a co do świec to myslałem tez o tym, ale podobno kilka miesięcy temu były wymieniane, chociaz nie do konca w to wierzę... Mozliwe to jest ze prąd ucieka gdzies? Sprawdzę to. Zresztą świece tez sprawdzę...
  
 
ale nie odpala bo aku jest za słabe i za słabo kręci (czyli ledwie co ciagnie), czy też kręci ładnie a nie odpala pomimo tego kręcenia?
  
 
Cytat:
2007-01-28 11:31:42, koala_25 pisze:
ale nie odpala bo aku jest za słabe i za słabo kręci (czyli ledwie co ciagnie), czy też kręci ładnie a nie odpala pomimo tego kręcenia?



No właśnie akumulator jest za słaby i nie kręci.
  
 
Proponaował bym od zmiany aku. Ja w Orionie mam 71Ah i jest wystarczająco. Też mam takie problemy z autem, tyle że musze go długo kręcić i grzać często po 2-4 razy świece bo są już do wymiany ale narazie musze sie tak przemęczyć bo brak $$$