Problem ze stacyjką.pomużcie.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
mam problem ze stacyjką,gdy przekręce kluczyk i nim poruszam to kontrolki raz świecą a raz nie (oczywiście gdy poruszam na boki kluczykiem)ta sytuacja powoduje że przy odpaleniu gdy pzygasną kontrolki to ałtomatycznie gaśnie silnik,podejrzewam że coś się poluzowało w stacyjce ,jeśli ktoś miał podobny problem to prosze o rade z góry dziękuje Janusz.
  
 
Mam ostatnio to samo. Nie znam fachowej nazy elementu, który szfankuje, ale najprawdopodobniej wyrobiła Ci się " jakaś" platikowa kostka przy stacyjce. (piszę tak bo nie widziałem tego na oczy, ale podobnież coś w tym stylu tam jest). Miał to mój ojciec raz jak jeszcze jeździł fiacikiem. Wymiana jest podobnież prosta. Odkręcasz plastikową osłonę kierownicyi wymieniasz.
  
 
Wypalona kostka stacyjki. Chyba taniej wymienić na inną., bo jakiekolwiek rzeżbienie, lutowanie dobinanie, itp. to strata czasu.
  
 
prawdopodobnie wytarły sie takie plastikowe kołeczki na tej kostce i jest ona do wymiany kosztuje sporo jak na wiązke kabli Wymiana jest prosta: odkręcasz obudowe palstikową .Następnie dwie śrubki takie małe na śrubokręt i wyciągasz kostke z drugiej strony kostka jest poprostu wpięta zwykłą wtyczką(chyba w bagażniku jest połączenie)
  
 
Jesli to jest kostka, to wcale nie musisz zdejmowac oslony kierownicy. Wszystkie kostki znajduja sie w bagazniku. Koszt jednej to okolo 4zl. Przy wyjmowaniu zlaczek trzeba podoginac takie cycki zabezpieczajace je przed samoistnym wysunieciem i dopiero wtedy je wyjac. Dobrze jest niepopiepszyc przewodow, wiec najlepiej wyciagac je pojedynczo i od razu montowac do nowej. Przy okazji p[roponuje wszystkie zenskie podoginac, zeby lepiej trzymaly. Roboty doslownie na 10 minut.
  
 
Żuraw, to nie ta kostka! Mowa jest o kostce w stacyjce której styki łączysz przekręcając kluczyk w stacyjce. Z niej wychodzą przewody, które idą do kości o której mówisz.
  
 
Ja mialem to samo, ale nie mialem kasy na nową kostke (chyba 40zl)
wiec podlozylem sobie patyczek po lodach za kostke i dziala.
Jezdze juz tak rok i zadnych problemow Trzeba sobie radzić


Seba
  
 
tak to najprawdopodobniej te "koleczki" w kostce w stacyjce. proponuje szrot na oko można ocenić czy są ok. ja tak zrobilem(podejżewam ze z DF-a też podejdzie(chyba)
  
 
Witam!
tak jak pisal mar125 najlepiej jechac na szrot , kumpel ostatnio kupil stacyjke na szrocie , razem z kluczykami i ta kostka zaplacil 40 zl , i z tego co wiem to stacyjka nie jest rozbieralna , i ta kostke laczy sie w bagazniku. Do wyjecia stacyjki najlepiej uzyc szlifierki bo tam sa srubki w ktorych przy dokrecaniu urywasz łebki.
pozdrawiam!!
  
 
sama kostke mozna kupic nowa w sklepie i wymienic jest ona przykrecona 2 srubkami a cala kostaka kosztuje cos kolo 35zl