MotoNews.pl
  

Immo w kluczyku

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
mam problem bo nie wiem jak wkodowac kluczyk z immobilajzerem do swojego espero jak sie dowiedzialem jaki koszt to mi sie odechcialo pomocy z gory dzieki
  
 
No koszt nie jest niestety mały. Możesz spróbować przelozyc czujnik immo ze starego kluczyka do nowego, albo kupić komputer immo z tego samego auta z ktorego kupiles kluczyk

Pozdr.
  
 
Cytat:
2007-11-01 08:48:08, robertkaluza pisze:
No koszt nie jest niestety mały. Możesz spróbować przelozyc czujnik immo ze starego kluczyka do nowego, albo kupić komputer immo z tego samego auta z ktorego kupiles kluczyk Pozdr.



Szczerze mówiąc jakoś tego nie rozumiem.W dzisiejszych czasach 30zł to nie majątek , a tyle kosztuje kodowanie kluczyków w ASO.

"Komputer immo"- co to jest

I na koniec-przełożenie kompletu: kluczyk z transponderem i immobiliser do drugiego samochodu na niewiele się zda,bo i tak trzeba to wszystko zakodować do komputera samochodu

A może przesiąść się do malucha, tam dorobienie kluczyka kosztuje 5 zł,a jedyne urządzenie elektroniczne to komórka w kieszeni właściciela
  
 
Cytat:
2007-11-01 13:09:13, JaRabbit pisze:
Szczerze mówiąc jakoś tego nie rozumiem.W dzisiejszych czasach 30zł to nie majątek




Natomiast dorobienie kluczyka i jego zakodowanie pod oryginał kosztuje już od 100 PLN wzwyż

Na niektóre studenckie kieszenie to już jest spory wydatek
  
 
Cytat:
2007-11-01 16:07:30, krzychu_ch pisze:
Natomiast dorobienie kluczyka i jego zakodowanie pod oryginał kosztuje już od 100 PLN wzwyż



Nawet w sosnofcu ??

Bo w warszafce kodowanie kluczyków kosztuje 30zł, a o jakimkolwiek dorabianiu jakoś się nie doczytałem :
"mam problem bo nie wiem jak wkodowac kluczyk z immobilajzerem ..............."
  
 
Cytat:
2007-11-01 16:07:30, krzychu_ch pisze:
Na niektóre studenckie kieszenie to już jest spory wydatek


Nie stać Cie na utrzymanie samochodu -> jeździj pociągiem albo autobusem. Proste.
ATSD to co za czasy, jeszcze nie tak dawno studentowi wystarczało że ma pieniądze na wino i juz był szczęśliwy, a teraz to sie wszyscy muszą samochodami rozbijać...eh.

-----------------
czasem tu zaglądam
  
 
Cytat:
2007-11-01 16:07:30, krzychu_ch pisze:
Na niektóre studenckie kieszenie to już jest spory wydatek



I jeszcze jedno.
W którymś z postów piotrek napisał,że jeżeli kogoś nie stać na UTRZYMANIE (nie na kupno) samochodu,to po prostu nie powinien go kupować.
I z tym się zgadzam w całej rozciągłości.
Ostatnio oglądałem Pontiaca.I mogłem go kupić.Ale już mnie nie stać żeby jeździć codziennie 50km autem z silnikiem 3,8l.
Trzeba mierzyć siły na zamiary
Dlatego jeżdżę autem z silnikiem 1,6
  
 
Cytat:
2007-11-01 13:09:13, JaRabbit pisze:
Szczerze mówiąc jakoś tego nie rozumiem.W dzisiejszych czasach 30zł to nie majątek , a tyle kosztuje kodowanie kluczyków w ASO. "Komputer immo"- co to jest I na koniec-przełożenie kompletu: kluczyk z transponderem i immobiliser do drugiego samochodu na niewiele się zda,bo i tak trzeba to wszystko zakodować do komputera samochodu



chodziło mi właśnie o komputer samochodu w ktorym jest zakodowany immobilizer, bo jak musiałem wymieniać kluczyk, i zaprogramowac na nowo, to zaden warsztat nie chciał się tego podjąć, nawet w ASO daewoo jedynym który znam w okolicy powiedzieli, ze zajmują sie tylko autami ciężarowymi (lubliny). a za przełożenie czujnika do dorobionego kluczyka w punkcie dorabiania kluczy chcieli 150zł.
To juz nie jest sprawa tego, ze kogos nie stac na utrzymanie auta, tylko ze nie chce byc zdzierany z kasy na kazdym kroku.
Pozdr.
  
 
Cytat:
2007-11-01 17:30:03, robertkaluza pisze:
........za przełożenie czujnika do dorobionego kluczyka w punkcie dorabiania kluczy chcieli 150zł.



przyjedź do wawki,zrobię ci to za free
  
 
Cytat:
2007-11-01 16:13:39, JaRabbit pisze:
w warszafce kodowanie kluczyków kosztuje 30zł, a o jakimkolwiek dorabianiu jakoś się nie doczytałem



gdzie??
chciałem dorobic kluczyk z immo w jakims CH to krzyczeli od 150-180 zł gdzie za kluczyk bez immo zapłaciłem 20zł
  
 
Cytat:
2007-11-01 18:12:10, Kula69 pisze:
gdzie?? chciałem dorobic kluczyk z immo w jakims CH to krzyczeli od 150-180 zł gdzie za kluczyk bez immo zapłaciłem 20zł



A gdzie ja pisałem coś o dorabianiu kluczyków . Mowa była tylko o kodowaniu
  
 
Witam

Widzę pewna tendence przemadrzalców na naszym forum , wydaje wam sie ze wszystkie rozumy zjedlisćcie , chłopak zapytal sie a wy mu wyjerzdżacie "jak cie nie stac to nie kupuj" itd.
Litości gadacie jak byscie sami "sral.." kasa. To forum po to jest zeby sie dowiadywac o takie rzeczy a 180zł to sry ale to duza kasa za kluczyk do starego złoma.
Nie masz jak pomoc to siedz cicho i nie zdzieraj sobie klawiatury....



P.S Kiedyś tego u nas nie było a zaczyna sie jak na forum np: Eclipse

Moja wypowiedź nie tyczy sie wszystkich w tym wątku.

Pozdrawiam serdecznie
  
 
A jak ktoś zapyta z czego lepiej dorobić klocki hamulcowe - z pilśni czy z dykty to też zaczniesz się rozwodzić nad kimś kto napisze, że "nie stać cię na klocki to nie jeździj w ogóle ?
To Ty pomyśl zanim coś napiszesz....
Jak nie ma parunastu złotych na kluczyk to co ? Jest na wymianę innych elementów, np z dziedziny bezpieczeństwa jak wymiana ww klocków ???
Jeszcze raz - pomyśl...
Nie chcę, aby tacy ludzie jeździli po drogach - chcę żyć
  
 
Kluczyk ma wpływ na bezpieczenstwo na drodze? no comment.
Co do klocków, to owszem trzeba miec na to kase, ale skad wiesz, ze nie mial akurat jakiejs innej powzanej awarii, albo innego nieprzewidzianego wydatku (niekoniecznie zwiazanego z samochodem)? kazdemu moze chwilowo zabraknac kasy. Jakby mu braklo na klocki, czy tarcze, to pewnie by jezdzil jakis czas autobusem, dopuki by ich sobie nie zrobil. a Wy od razu po nim jedziecie. Tu nie chodzi tylko o kase, ale tez o oplacalnosc niektorych napraw. Moim zdaniem kluczyk jest takim elementem, ze mozna sobie pozwolić na wybór tańszego rozwiązania.

Pozdr.
  
 
Cytat:
2007-11-02 12:47:52, robertkaluza pisze:
Kluczyk ma wpływ na bezpieczenstwo na drodze? no comment. Co do klocków, to owszem trzeba miec na to kase, ale skad wiesz, ze nie mial akurat jakiejs innej powzanej awarii, albo innego nieprzewidzianego wydatku (niekoniecznie zwiazanego z samochodem)? kazdemu moze chwilowo zabraknac kasy. Jakby mu braklo na klocki, czy tarcze, to pewnie by jezdzil jakis czas autobusem, dopuki by ich sobie nie zrobil. a Wy od razu po nim jedziecie. Tu nie chodzi tylko o kase, ale tez o oplacalnosc niektorych napraw. Moim zdaniem kluczyk jest takim elementem, ze mozna sobie pozwolić na wybór tańszego rozwiązania. Pozdr.



Przeczytaj moją wypowiedź jeszcze raz
Nie odnoszę się do konkretnego przypadku kolegi, tylko do podejścia m.in Adama, którzy mają tu rację....
A w tekst o jeżdżeniu w takim przypadku autobusem chyba sam nie wierzysz Bo jeśli tak, to skąd na drogach tyle trupów bez amortyzatorów, z aktywną podsufitką, z systemem braku hamulców, systemem luzów kierownicy i bonusową wentylacją przez podłogę ?????
  
 
Cytat:
2007-11-02 12:47:52, robertkaluza pisze:
Moim zdaniem kluczyk jest takim elementem, ze mozna sobie pozwolić na wybór tańszego rozwiązania. Pozdr.


Np używanie śrubokręta zamiast kluczyka

-----------------
czasem tu zaglądam
  
 
Cytat:
2007-11-02 13:07:56, Adam4302 pisze:
Np używanie śrubokręta zamiast kluczyka



ej no jezdzilem tak tylko przez 3 dni teraz mam odpalanie na ładny czerwony guzik

Pozdr.
  
 
DeeJay nie wiem co wnosi twoja wypowiedz bo jest poprostu bez sensu pytanie o kluczyk jest jak najbardziej na miejcu a ty zaczynasz wymyslac temat o klockach hamulcowych.
Podejscie twoje i Adama jeśli chodzi o ten konkretny przykład jest takie jak napisałem wczesniej , jesli sadzisz ze dorabianie kluczyka do samochodu wartego 5tys za 180zł jest twoim zdaniem normalne i oplacalne to powodzenia w zyciu.


P.S Jeśli bu ktos zapytał sie o klocki z pilśni to poprosił bym zeby najpierw wybrał sie do psychiatry. CZLOWIEK ZAPYTAŁ SIE CO ZROBIC ZEBY NIE WYWALĆ KASY W BŁOTO!!!!
(I nie parunastu złotych tylko 180 to pewna roznica bo o 30żl nie powinno byc tematu ).

MY sie odnosimy do konkretnego przykładu a ty odnosisz sie do czegoś innego to moze powinienes założyc nowy temat




[ wiadomość edytowana przez: Zwierzu dnia 2007-11-02 13:19:08 ]
  
 
Cytat:
2007-11-02 13:16:49, Zwierzu pisze:
(I nie parunastu złotych tylko 180 to pewna roznica bo o 30żl nie powinno byc tematu ).


Jakich 180 ? Przecież człowiek sie pytał nie o dorobienie kluczyka tylko o zakodowanie go. I Rabitt mu odpowiedział że to kosztuje 30 zł.

-----------------
czasem tu zaglądam
  
 
Cytat:
2007-11-01 02:05:24, creig24 pisze:
mam problem bo nie wiem jak wkodowac kluczyk z immobilajzerem do swojego espero ............





Cytat:
jesli sadzisz ze dorabianie kluczyka do samochodu wartego 5tys za 180zł



I gdzie masz Zwierzaku cokolwiek o dorabianiu kluczyków