MotoNews.pl
  

Zawiasy drzwiowe - ktoś rozwiązał problem?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Przeczesałem forum. Wygląda na to, że nie został tem temat nigdzie do końca wyjaśniony.
Grzegorz w poście pisze o dorabianiu tulejek. Czy ktoś juz rozwiązał definitywnie ten problem?
  
 
Czy z drzwiami chodzi tylko o ich opuszczenie, czy też o stuki?
Bo u mnie stukało, więc za namową Tomka M. "puknąłem lekkuchno" w sworzeń od dołu, ten przesunał się maksymalnie do góry i .... ucichło. Ale nie na długo - chyba znów zaczyna pukać, mimo, iż sworzeń wydaje się być cały czas w skrajnie górnym położeniu...
Co Wy na to?
P.
  
 
Z tego co czytałem na forum, wygląda, że wymiana czy "klepnięcie" tulejek (sworzni) ni pomoże na długo. Stąd moje zainteresowanie. Może ktoś juz ten temat rozwiązał definitywnie.
  
 
Dzisiaj oddałem auto do Sławka i problem drzwi jest jednym z wielu na mojej liście. Odbieram w sobotę więc opiszę co za ile i czy pomogło na drzwi.
  
 
Czekam(y) z niecirpliwością!!
  
 
Cytat:
2004-05-20 23:46:15, Piotr_W pisze:
Czekam(y) z niecirpliwością!!



  
 
no i nie wolno zapominac o smarowaniu sworzni co jakis czas
  
 
Ja miałem pukające zawiasy prawych, przednich drzwi.
Oto rozwiązanie:

1) Zakupić dwa nowe sworznie zawiasów. W Warszawie są dostępne na ulicy Towarowej za ok 5 zł.

2) Ostrożnie wybić jeden ze starych sworzni.
Najlepsza na to metodą jest jakieś duże dłuto, które zapieramy o tą płaską część sworznia i napierniczamy młotem ).

3) Montujemy nowy sworzeń obficie traktując go smarem.

4) To samo robimy z drugim sworzniem.

Przeprowadzałem ten zabieg (dzięki Markus) jakieś pół roku temu i jest cisza jak makiem zasiał.
  
 
Czy to znaczy, że nie ma potrzeby tulejować zawiasów - wyrabiają się tylko sworznie?
Robert_S niestety to spuścizna po poprzednim właścicielu Na szczęście jestm już na prostej
  
 
Cytat:
2004-05-21 09:05:09, Piotr_W pisze:
Czy to znaczy, że nie ma potrzeby tulejować zawiasów - wyrabiają się tylko sworznie?
Robert_S niestety to spuścizna po poprzednim właścicielu Na szczęście jestm już na prostej



U mnie wystarczyły sworzenie....
Wszystko zależy od tego jak daleko zaszły zmiany w zawiasach.
Napewno taniej i prościej zacząć od sworzni.


[ wiadomość edytowana przez: -JACO- dnia 2004-05-21 09:14:34 ]
  
 
Witam wszystkich a przede wszystkim Ciebie JACO

Wyrabiaja sie sworznie (sa zwijane z blachy). Tez myslałem o sworzniach. Trzeba je dokładnie wytoczyć na srednicy.


pozdrawiam markus

ACHA MAM PROBLEM W POLONEZIE STRASZNIE MU SPADŁA MOC NIE WIEM CZY TO CZASEM NIE SWIECE PRZEWODY MAM NOWE . NA SWIECACH PRZJECHAŁEM OK 60TYS KM. OLEJ OK. ZRESZTA PO ZAPALENIU STRASZNIE COS BRZECZY.

DZIEKI ZA PORADY
  
 
Cytat:
2004-05-21 13:42:11, markus pisze:
Witam wszystkich a przede wszystkim Ciebie JACO

Wyrabiaja sie sworznie (sa zwijane z blachy). Tez myslałem o sworzniach. Trzeba je dokładnie wytoczyć na srednicy.


pozdrawiam markus

ACHA MAM PROBLEM W POLONEZIE STRASZNIE MU SPADŁA MOC NIE WIEM CZY TO CZASEM NIE SWIECE PRZEWODY MAM NOWE . NA SWIECACH PRZJECHAŁEM OK 60TYS KM. OLEJ OK. ZRESZTA PO ZAPALENIU STRASZNIE COS BRZECZY.

DZIEKI ZA PORADY




To już najwyższy czas na wymianę świec.
Do Poloneza polecam polskie Iskry.
  
 
Witam!

Czy wymiana tych sworzni w drzwiach zapobiega takiemu charakterystycznemu "pykaniu" drzwi na nierównościach?

Faktycznie u mnie po stronie pasażaera daje się usłyszeć takie dźwięki, szczególnie właśnie podczas jazdy na złej nawierzchni lub np. podczas pokonywania garbów albo progów zwalniających.

Kilka razy próbowałem ustalić źródło tych odgłosów, tapicerkę w drzwiach to już z zamkniętymi oczyma zdejmuję jedną reką, ale nie udło mi się tego dotychczas zrobić

Pozdr.,
Wrolo
  
 
WITAM JACO

OCZYWISCIE CZEKA MNIE WYMIANA
POWIEDZ MI CZY TO MOZE BYC PRZYCZYNA SWIEC???


POZDRAWIAM

MARKUS
  
 
Cytat:
2004-05-21 14:12:55, wrolo pisze:
Witam!

Czy wymiana tych sworzni w drzwiach zapobiega takiemu charakterystycznemu "pykaniu" drzwi na nierównościach?

Faktycznie u mnie po stronie pasażaera daje się usłyszeć takie dźwięki, szczególnie właśnie podczas jazdy na złej nawierzchni lub np. podczas pokonywania garbów albo progów zwalniających.

Kilka razy próbowałem ustalić źródło tych odgłosów, tapicerkę w drzwiach to już z zamkniętymi oczyma zdejmuję jedną reką, ale nie udło mi się tego dotychczas zrobić

Pozdr.,
Wrolo



Tak dokładnie, wymiana sworzni zapobiega takiemu dziwnemu, charakterystycznemu pykaniu

Cytat:
WITAM JACO

OCZYWISCIE CZEKA MNIE WYMIANA
POWIEDZ MI CZY TO MOZE BYC PRZYCZYNA SWIEC???


POZDRAWIAM

MARKUS



Jasne ,że to może być przyczyną. Napewno w tym przypadku od tego bym zaczoł .
Jaki silnik jest w tym poldku: wtrysk (jesli tak to wielopunkt czy moze monowtrysk delphi/Bosch) czy może gaźnik???
  
 
WITAJ JACO

JEDNOPUNKTOWY WTRYSK SILNIK 1,6GLI


POZDRAWIAM

MARKUS
  
 

WITAJ JACO

Jak kupowałeś te sworznie to prosiłeś "o sworzeń zawiasów drzwiowych do Espero czy są może inne zamienniki które pasują ???

sory Markus ale nie mogłem się powstrzymać
  
 
Cytat:
2004-05-21 14:39:25, markus pisze:
WITAJ JACO

JEDNOPUNKTOWY WTRYSK SILNIK 1,6GLI


POZDRAWIAM

MARKUS



a jaki producent wtrysku Abimex czy BOSCH (Boscha łatwo rozpoznać bo wszędzie widać ich charakterystyczną naklejkę)???


Cytat:
Armani pisze: Jak kupowałeś te sworznie to prosiłeś "o sworzeń zawiasów drzwiowych do Espero czy są może inne zamienniki które pasują ???



Na Towarowej mają do Espero, więc nie zawracałem sobie głowy zamiennikami.
  
 
U mnie wymiana sworzni praktycznie nic nie dała. Drzwi nie stukają ale są opadnięte (lewe i prawe) troche trudniej sie domykają a prz domykaniu górą dotykają do ramki tylnych drzwi. Są opadnięte o jakieś 3-4 mm
Mnie czeka rozwiercenie zawiasów i nadmiarowy sworzeń. ale to kiedyś.

Co do stuków: Ja posądzałem drzwi a raz to był wahacz a potem odkryłwm ze mam obluzowane klamki zewnętrzne i one delikatnie stukają na dziurach.
  
 
Cytat:
Witam!

Czy wymiana tych sworzni w drzwiach zapobiega takiemu charakterystycznemu "pykaniu" drzwi na nierównościach?



Nie zapobiega. Niestety..., ale jeśli sworzeń był wyrobiony to po zmianie na nowy zabopiegnie ruszaniu się drzwi w płaszczyznie góra dół podczas jazdy.