MotoNews.pl
  

[Polonez] [wydech] - odkręcająca się dwururka

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Od kilku miesięcy borykam się z następującym problemem. Średnio co 1,5-2 tys km odkręca się dwururka od kolektora wydechowego. Co już sprawdziłem:
- blaszki pod nakrętkami są za każdym razem zaginane po dokręceniu,
- nakrętki są nowe, długie (czyli takie jak powinny być)
- uszczelka jest nowa
- nakrętki za każdym razem są dociągane bardzo mocno (we wrześniu przy wymianie uszczelki pod głowicą kolega dokręcił je na stole więc miał dostęp idealny).

Mimo tego, średnio raz w miesiącu muszę toto dociągać. Aktualnie przestały się odkręcać nakrętki od strony koła. T od strony silnika się poluzowują nadal Czym można to zabezpieczyć? Czy jest jakaś pasta żaroodporna lub inne cudo? Niektórrzy fachowcy mówią żeby na klej a ja się na to nie chcę zgodzić, bo jakby potem coś przyszło odkręcić....



[ wiadomość edytowana przez: Koot dnia 2007-02-01 19:47:08 ]
[ powód edycji: Tytuł zmieniałem ]
  
 
a podkładki sprężynujące Pan stosujesz ????
  
 
Jeśli masz prawidłowe blaszki i dobrze je zagniesz to nie ma bata żeby nakrętki się poluzowały. Po mojej robocie jeszcze nigdy nie było takiego przypadku a dodam że w czasach od borewiczów do caro prowadziłem warsztat samochodowy gdzie ja specjalizowałem się w FSO a wspólnik w FSM.
  
 
Cytat:
2007-01-15 11:41:07, tom_stm pisze:
a podkładki sprężynujące Pan stosujesz ????



Nie stosuję. Fabrycznie ich nie było.


Muszę w takim układzie jeszcze poeksperymentować z odpowiednim doginaniem tych blaszek. Może coś rzeczywiście nie jest dokładnie dogięte.
  
 
dać kontre
  
 
Tez mialem z tym problem tylko,ze u mnie jak sie poluzowalo to juz sie nie dalo skrecic :/ Dlatego teraz mam plecionke i problemy zniknely wiec jak sobie nie poradzisz z dokrecaniem i doginaniem moze pora pozegnac sie rozwiazaniami fabrycznymi
  
 
Cytat:
2007-01-15 16:37:36, danielewicz pisze:
dać kontre



Zapomnialem, kontra na jednej nakrętce jest i ta też się odkręca.

Nie wiem, czy to prawda, ale czy wina może leżeć w kiepskim wykonaniu dwururki (generelnie chodzi mi o wymiary)? Kiedyś mi to zasugerowano. Dwururka faktycznie nie jest rewelacyjna (jej dolny kołnierz był na tyle źle zespawany, że walił o podłużnicę). Aktualnie w/w kołnierz został przespawany i już nie stuka, ale wątpliwości co do jakości części pozostały.
  
 
wez sobie na zimnym silniku dokreg dwururke.potem po zagrzaniu wez klucz oczkowy i wkladajac go odwrotnie na nakretke dokrec na chama ile sie da,tak na granicy zerwania gwintu i bedzie ok.
PS sruba ci sie nie zerwie,najwyzej klucz peknie
  
 
może gwinty są już w nie najlepszym stanie i dlatego układ się rozkręca
  
 
stosowanie blaszek zabezpieczających powinno zdecydowanie to wykluczyć, ale mam jedną wątpliwość.

czy napewno odkręca się nakrętka? czy nie wykręca się szpilka z kolektora wydechowego?

jeżeli tak, to proponuje zdecydowanie wkręcić spilkę na loctite 243 albo mocniejszy.

spoko. temperaturę wytrzyma...

  
 
Admi, szpilka na szczęście się nie wykręca. Sprawdzone. Natomiast dzisiaj jeszcze raz mi to poskręcali, poszły podkładki spręzyste, zabezpieczono wszystko blaszkami. Jak nie rozkręci się przez 3 miesiące i jakieś 5 tys km to mogę być pewien, że już wszystko OK.