Azot zamiast powietrza w kole??

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam wszystkich.

mam takowe pytanko:

czy ktos zastapil kiedys powietrze w kole azotem??
jakies palanty podkladaja sruby pod kola i wiadoma sprawa co sie pozniej dzieje a podobno kolo z azotem jest nie do przebicia tzn. nawet jak cos wejdzei w oponke to wiaterek nie zejdzie
jaki jest ewentualny koszt takiego rozwiazania

pozdrawiam
  
 
U mnie 5 zł za napompowanie 1 koła
  
 
Cytat:
2007-02-04 14:02:43, kolo21dg pisze:
palanty podkladaja sruby pod kola i wiadoma sprawa co sie pozniej dzieje



trza upatrzec takiego palanta i jego pod kolo podłozyc, moze by wkoncu zrozumial
Ogolnie fajna sprawa z tym azotem jesli faktycznie jest tak jak mowisz ze mimo dziurki w oponie nie spierdzieli
  
 
jakos nie wydaje mi sie ze przebita opona utrzyma gaz :/ jesli gaz jest pod cisnieniem to bedzie uciekal kazda mozliwa droga. Info o azocie ... wydaje mi sie ze moze ci chodzic o pierwszy plus odnotowany przez autora tego tekstu.
  
 
jest jeszcze jedna wazna zaleta pompowania azotem.podczas jazdy w trasie w duzymi predkosciami ,cisnienie w oponie nie zmienia sie pod wplywem temperatury w takim stopniu jak w przypadku powietrza.heh moze w polskich warunkach nie jest to tak wazne ze wzgledu na warunki podrozy ale np u naszych zachonich sasiadow juz tak
  
 
Nie zapominajmy ze pompujac "zwyklym" powietrzem i tak mamy w oponie ponad 75% azotu wiecz czy te maks 25 % zrobi odczuwalna roznice to juz chyba jedynie czynnik psychologiczny i autosugestia choc moze minalne zmiany sa zauwazalne to chyba niewarte kombinacji
  
 
azot spierdziela z opon. ciesnienie robi swoje.
  
 
azot ucieka z kół i co tu dużo gadać
  
 
kiedyś jak byłem mały ... jadłem obiad u mojej babci. Był wtedy barszcz czerwony z buraczków. Mówiła do mnie: " jedz jacuś, będziesz miał przez to więcej krwi..."
  
 
horhe - dobre

btw. moj dziadek w Ładzie ma azot i nie narzeka - zadnego dopompywania itp, jedynie sprawdzenie miedzy sezonowe...
wiekszych korzysci nie stwierdzono;p
no moze poza zielonymi nakretkami na wentylach...

-----------------
-----------------
"eskorty na tym forum wyginą kiedyś jak dinozaury,
ale fanów tego samochodziku nigdy nie braknie... "
(on-driver)

spot małopolski:
"(...) szkoda tylko, że nie było żadnego Escorta."
-----------------
  
 
ja sprawdzam co 45 dni. jest ok, ale zawsze cos ucieka.
  
 
szkoda siana na ten azot bo to tylko taki bajer na pokaz i nic niedaje. No chyba że ktoś ma porsze za 300 tys i śmiga 250km/h. ale wam z tymi gruchotami to się dziwie hehe
  
 
ja go mam gratis. wiec przy zakupach w tesco sprawdzam w serwisie opon michelin
  
 
dzieki chlopaki za wyczerpujace wypowiedzi

Pre100n wpozo artykul i dzieki temu zdecyduje sie na ten azocik bo ma naprawde wiele zalet a nie jest drogi.

dzieki pozdrawiam
  
 
Chyba, że latasz swoim eskortem na równi z jambo jetami. nie rozszerza się ona tek, więc nie spowoduje eksplozji koła. Z informacji z linku mogłeś wyczytać, że nie powoduje korozji metalu i gumy, jest niepalny... Może spróbować napompować koła helem? To się auto zrobi lżejsze i mniej palić będzie
A co by to nie był za gaz, nawet specjalnie szkolony, to sprężony zawsze ucieknie przez dziurę, jak ta się pojawi.
  
 
A jak jest z pompowaniem kół azotem ale w motocyklach? Na ten temat ten artykuł nic nie mówł ale wydaj mi sie ze działa to tak samo jak w kołąch samochodowych.
  
 
Cytat:
2007-02-04 20:26:03, kolo21dg pisze:
dzieki chlopaki za wyczerpujace wypowiedzi Pre100n wpozo artykul i dzieki temu zdecyduje sie na ten azocik bo ma naprawde wiele zalet a nie jest drogi. dzieki pozdrawiam



buhahahaha -jeśli ci to da większą pewność siebie to ok

Praw fizyki nie oszukasz, musiałbyś napomopować koło mocno zagęszczoną żelatyną żeby nie spierdzieliło i poczekać aż się zetnie.

GRATULACJE DLA ZIOMALI Z DOBRYM POMYSLEM NA BIZNES - tak się zarabia pierwszy milion hehehehehe
Chcesz sprzedać coś czego ludzie nie potrzebują? -uświadom im, że bez tego właśnie nie da się żyć

Jak masz puścić bąka to i tak go puścisz -bez względu na to co jadłeś wcześniej i jakie gazy z tego "wynikły"
... ciśnienia nie powstrzymasz