 Adamo8 Klubowy Weteran
 Citroen C4 Picasso Zielona Góra | Zgodnie z przepisami wszystkie haki muszą mieć odczepiany zaczep kulowy. To, w jaki sposób można ten zaczep zdjąć, zależy od rodzaju haka. Najprostsze haki mają zaczep (kulę) przykręcany śrubami. Jego zdjęcie i założenie jest proste, choć czasochłonne. W droższych hakach stosuje się tzw. zaczepy odejmowalne. Dzięki mechanizmowi zapadkowemu ich założenie i zdjęcie nie wymaga żadnych narzędzi – kulę wpina się i wypina z korpusu mechanizmu, np. po przekręceniu dźwigienki. Dodatkowo kula może być zabezpieczona przed kradzieżą specjalnym zamkiem. Kupując hak warto zwrócić uwagę na dwa jego parametry: nacisk na zaczep kulowy i uciąg. Nacisk na zaczep kulowy wynoszący 50–75 kg określa wytrzymałość haka na siłę, z jaką działa na niego dyszel przyczepy. Jeśli nacisk zostanie znacznie przekroczony, możliwe jest uszkodzenie nie tylko haka, ale i zawieszenia samochodu. Przed podłączeniem przyczepy warto sprawdzić, czy możemy podnieść jej dyszel jedną ręką. To najprostsza metoda weryfikacji nacisku. Uciąg dotyczy maksymalnej masy całkowitej przyczepy (np. 1200 kg), która może być holowana z wykorzystaniem danego haka. Zanim zdecydujemy się na zamontowanie haka holowniczego, musimy sprawdzić, czy w naszym aucie jest to w ogóle możliwe. Nie wszystkie samochody mają homologację na montaż haków. Od modelu samochodu zależy sposób montażu haka oraz miejsce w tylnej części podwozia, w którym można to zrobić. Założenie haka bywa skomplikowane czy wręcz niemożliwe w samochodach z zasilaniem gazowym. Utrudnieniem bywa przewód LPG, przez który tankowane paliwo przepływa do zbiornika. Po zamontowaniu haka konieczny jest przegląd techniczny auta oraz odnotowanie tej zmiany konstrukcyjnej pojazdu w jego dowodzie rejestracyjnym.
Nie jestem tego pewien ale nie wolno jeździć z założonym hakiem holowniczym jeśli nie ciągniemy przyczepy (w Niemczech na 100% nie wolno). Spotkałem się z przypadkiem odmowy wypłaty odszkodowania przez PZU związanego ze "znacznym zwiększeniem szkód spowodowanych przez hak holowniczy", więc powinni się wypowiedzieć fachowcy od prawa. |