MotoNews.pl
  

Jaki Olej...?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam..Proszę o rade, jaki najlepiej wlac olej Do mojego Escorta 1.6 Zetec benzyna 1995 rok..Wlany był Oleje półsyntetyczny Mobil..Pozdrawiam
  
 
hmmm było tle watków a sam sobie odpowiedziałeś mobil dobry !!!
  
 
NOWY !!!
  
 
Orlen ma teraz dobre oleje i ja nimi już zrobiłem 115 tys (a ma 175 wczesniej na mobilu) i nic żadnego oleju nie ciagnie a na przegladach wszystkow normie że az sa zaskoczeni diaknostycy! Semisyntentik leje.
  
 
Do Miraescort: To tylko świadczy o tym, że masz dobry wyporny silnik, albowiem przecież branie oleju nie zależy od oleju, tylko głównie szczelności układu

Ogólnie do treści wątku:
Valvoline, Mobil, Ford lej który chcesz - nawet Orlen ma dobry olej, byleby był taki jak po wymianie na świeży

Ja lałem Valvoline Maxlife 10W40, ale niestety mój silnik bierze olej, także przeszedłem na Fordowski 15W40 (mineralny) i jest trochę lepiej, ale mimo tego dalej moje autko ma apetyt na smar ))
Pozdrawiam wszystkich !!
  
 
Na oleju a raczej na butelce masz klase oleju wiec mozna szybko zweryfikowac ! Zdecydowanie odradzam oleje Castrol ! Pozdrawiam
  
 
Cytat:
2007-02-20 11:28:25, Intel pisze:
Na oleju a raczej na butelce masz klase oleju wiec mozna szybko zweryfikowac ! Zdecydowanie odradzam oleje Castrol ! Pozdrawiam


Czemu odradzasz Castrola? Przejechałam na pełnym syntetyku Magnatecu GTD 13tkm mimo ponad 200tkm na liczniku i raczej Essi nie narzekał. W tej chwili testuję Valvoline MaxLife półsyntetyk. Na razie przejechany ponad 1tk - zero objawów podpijania
  
 
Cytat:
2007-02-20 11:39:01, Dieselka pisze:
Czemu odradzasz Castrola? Przejechałam na pełnym syntetyku Magnatecu GTD 13tkm mimo ponad 200tkm na liczniku i raczej Essi nie narzekał. W tej chwili testuję Valvoline MaxLife półsyntetyk. Na razie przejechany ponad 1tk - zero objawów podpijania


Moje zdanie na temat castrola jest podparte artykułem ktory kiedys czytałem o temat olejow i nie był to artykuł jak wiekszosc na necie albo w kolorowych pismach sponsorowany tylko napisala go niezalezna orgnizacja do jakosci olejow ! Firma Castrol pare lat temu miala wytoczoną sprawe w sądze ze nazywają oleje pełnymi syntetykami ktore jednak były olejami mineralnymi jedynie z dodatkami uszlachetniającymi ktore powodowały wlasciwosci oleju pelno syntetycznego ! nic by nie było w tym złego gdyby taki olej nei tracił własciwosci po max 5 tys km ! Tak wiec to chyba mowi samo za siebie ! Zauwazcie ze na kazdym punkcie serwisowym , reklamie motoryzacyjniej czy programie chocby w tvn turbo jest logo CASTROl ! firma postawila na ogromna kampanie reklamową co wcale nie znaczy ze jest to olej taki jaki go opisoją! jest to moje prywatne zdanie ! Zdecydowanie Polecam oleje Amerykanskie ! Pozdrawiam

[ wiadomość edytowana przez: Intel dnia 2007-02-20 12:03:12 ]
  
 
Cytat:
2007-02-20 11:39:01, Dieselka pisze:
Czemu odradzasz Castrola? Przejechałam na pełnym syntetyku Magnatecu GTD 13tkm mimo ponad 200tkm na liczniku i raczej Essi nie narzekał. W tej chwili testuję Valvoline MaxLife półsyntetyk. Na razie przejechany ponad 1tk - zero objawów podpijania



ja tez zalalem Valvoline MaxLife 10W40 do viki i silniczke ladnie pracuje po 3600 km w okresie zimowym czyli okolo 2 m-cy zadne objawy tragiczne troszke oleju ubylo ale to w łoplach norma choc ponoc biora wiecej w essim jezdzilem na Motorcraft 15W40 i bylo gitara
  
 
Jestem po drugiej wymianie valvoliny max 40 i musze powiedziec ze obecnie nie mam już absolutnie żadnych wycieków i wygląda na to że jest tak jak pisze producent ze w jakims stopniu likwiduje wycieki.

Po drugiej wymianie przejechałem 3000 tyś i dalej mam max równo z kreską po kilku godzinnym postoju bo tak zawsze sprawdzam.

W ciemno polecam 4 litry kosztuje 90 zł