Coś szumi w silniku i terkocze

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Wyadaje mi się że mój silnik 1.4i w MK5 coś ostatnio głośniej pracuje. I słychać też takie dziwne pukanie. Pozatym wszystko działa jak należy. Chciałbym się dowiedzieć co powinienem sprawdzić lub wymienić żeby nie było tego szelestu i pukania. Czy nie zważać na to i jeździć spokojnie? Przebieg niecałe 80kkm. W linku jest plik z nagraniem silnika.Szelest silnika

[ wiadomość edytowana przez: Robeerto dnia 2007-02-05 23:50:43 ]
  
 
u mnie w moim 1.6 zeteku takie pukanie oznacza ze popychacz klepie (mam hudrauliczne) a czy w twoim tez tak jest to niestety nie poradze. Gorzej jesli to pukanie to obijanie sie paska rozrzadu.... W tym drugim przypadku nie ma mowy o jezdzeniu ... Trzeba go ponownie ustawic.
  
 
Obijanie?? Ściągnałem osłonę rozrządu i pasek jak na mój gust jest OK, trochę był luźny więc naciągnąłem nieco.
  
 
Skoro byl zbyt luzny to czasem nie przeskoczyl o zabek?Proponuje sprawdzic czy znaki rozrzadu graja na kolach bo w tym przypadku dlugo juz nie poterkocze...
  
 
Pozacierane popychacze, może wałek i któryś zawór nie domyka. Do tego wydaje mi się, że rolka napinacza ma rozwalone łożysko, albo kółko alternatora.
  
 
Cytat:
2007-02-05 23:58:27, kormoran pisze:
u mnie w moim 1.6 zeteku takie pukanie oznacza ze popychacz klepie (mam hudrauliczne) .......................


czy takie wlasnie pukanie w zetecu to poważny problem ? - czas mysleć o remoncie ?
  
 
Cytat:
2007-02-06 07:35:26, le-mar pisze:
czy takie wlasnie pukanie w zetecu to poważny problem ? - czas mysleć o remoncie ?



To zależy, co rozumiemy przez określenie remont.
  
 
Co to znaczy ze dlugo nie poterkocze? Silnik szlag trafi czy jak? Z tym efektem przejechalem juz z 2kkm i nic sie nie nasila, a gdyby przeskoczyl to klekotanie bylo by bardzo glosne i prawda? A czy stary olej moze miec cos z tym wspolnego? A czy przy wymianie rozrzadu, wystarczy wymienic tylko pasek i napinacz?
  
 
Jak pisałem, po odsłuchaniu nagrania moja opinia (ofkors ciężko na odległość kogoś ostrzyc np.) jest taka. Z uwalonym popychaczem można jeździć i owszem, tak jak przykładowo z krzywą felgą. Tylko potem koszty większe.

W CVH łatwo sprawdzić, czy pasek jest we właściwym położeniu. Zdejmujemy górną osłonę, wrzucamy 4 bieg i przetaczamy autko, tak żeby ząbek wskaźnikowy na kole rozrządu był pionowo do góry. Potem wystarczy poświecić na koło pasowe, czy nacięcie na nim jest również pionowo na górze.

Wymiana rozrządu - to bardzo utarte określenie. Dla mnie oznacza co innego. Ale wracając do meritum przy wymianie paska przeważnie wymieniamy również napinacz, choć czasem pompę wody też trzeba. To zależy od stanu łożysk.
  
 
Szum spowodowany byl jednak napinaczem. A to tykanie wydobywa sie spod filtra powietrza. Nie wiem tylko co pod nim jest. Macie jakies pomysly? Bylem u jednego fachowca i powiedzial mi ze to praca pompy wtryskowej i ze to normalne. Mi jednak bardzo mocno sie wydaje ze nie bylo tego tykania wczesniej. Czy nalezy sie tym martwic? Prosze o rade.