[PONY] wał korbowy - ustawienie

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam
Mam takie pytanie, jak ustawić wał korbowy, żeby tłok w 1 cylindrze znalazł się w górnym martwym położeniu, nic nie rozkręcając? Potrzebuję tego, aby zamontować aparat zapłonowy, który wyjąłem. Słyszałem, że wał musi być właśnie tak ustawiony i na aparacie zapłonowym znaki muszą się pokrywać. Jak to zrobić?
Pozdrawiam
  
 
na kole pasowym masz znak i musisz go zgrac ze znakiem na bloku silnika TDC. na aparacie masz ( przy tym trybiku co przekazuje naped do aparatu zaplonowego masz taka kropke i musisz ja zgrac z kreska na korpusie aparatu zaplonowego.i jak ja zgrasz i masz znak na kole ustawiony to wkladasz aparat. Gdyby po zlozeniu nie dzialalo to znaczy ze zle ustawiles wal tzreba go przekrecic o 360stopni.
( poniewaz wal korbowy kreci sie dwa razy szybciej niz rozrzad)
  
 
W jaki sposób kręcić? kluczem? i gdzie go przyłożyć?
  
 
wrzuc piatke i podpychaj az ustawi sie na znaku. lub wykrec swiece i wtedy recznie pokrecisz(za pasek)
  
 
albo kluczem 17mm za nakretke ktora jest na kole pasowy walu.
aha i krec zawsze zgodnie z ruchem wskazowek zegara



[ wiadomość edytowana przez: CzEkCzEk dnia 2007-02-05 00:05:06 ]
  
 
Dzięki za pomoc.
Pozdrawiam
  
 
Mam jeszcze takie pytanie odnośnie połączenia aparatu zapłonowego ze świecami. Jak się je łączy ze sobą. Chodzi mi o to, że na kopułce mam oznaczenia 1,3,4,2 (zgodnie z ruchem wskazówek zeg.) i zapon powinien być taki sam 1-3-4-2. I teraz moje pytanie - czy dane cyfry oznaczają kolejność świec, patrząc na silnik od strony maski?
Zbyt pośpiesznie wszystko rozłączałem no i teraz ze złożeniem mam problem.
  
 
Pierwszy cylinder jest zawsze od strony Pasa rozrzadu.
A co do kolejnosci zaplonu to zawsze 1-3-4-2
cyfra 1 na kopulce nie zawsze musi byc wyjsciem na swiece 1 cylindra.(zalezy czy poprawnie zostal wlozony aparat zaplonowy)
  
 
No z połączeniem kabli już doszedłem do ładu, cylindry są oznaczone w kolejności od 1 do 4 ale patrząc od strony kierowcy.
Teraz mam inny problem - ustawienie zapłonu. Wyczytałem że po wyjęciu aparatu zap. trzeba wyregulować zapłon.
No i właśnie jak to zrobić samemu, nie mając lampy stroboskopowej, bo teraz nie odpala, a iskrę słyszę. Czy ma ktoś jakieś pomysły, czy na czuja trzeba.
  
 
ustaw silnik na znaki, nie chce mi sie zagladac do kasiaki ale bodajze na 0st. wyjmujesz aparat zaplonowy i ustawiasz znak na zebatce na rowno ze nakiem wybitym na obudowie aparatu zaplonowego. wkladasz to do auta i wtedy ustawiasz zaplon mozesz na czuja ale warto uzyc lampy stroboskopowej.
  
 
na kole pasowym masz znak i musisz go zgrac ze znakiem na bloku silnika TDC. na aparacie masz ( przy tym trybiku co przekazuje naped do aparatu zaplonowego masz taka kropke i musisz ja zgrac z kreska na korpusie aparatu zaplonowego.i jak ja zgrasz i masz znak na kole ustawiony to wkladasz aparat. Gdyby po zlozeniu nie dzialalo to znaczy ze zle ustawiles wal tzreba go przekrecic o 360stopni.

mozesz ustawic na oko ale radze jak najszypciej pojechac do magika i poprawic lampa stroboskopowa.
  
 
dobrze godo
  
 
Czyli jednak bez lampy na czuja trzeba. Samo włożenie aparatu to pikuś, ale teraz odpowiednio ustawić zapłon kręcąc aparatem - będzie ciężko.
  
 
Cos widze ze niecalkiem kumasz co ludziska do ciebie pisza. Wlozenie aparatu to nie pikus bo mozna go wlozyc przy wielu roznych ustawianiach a tylko przy tym jednym wlasciwym wszystko zadziala. Ustawiasz TDC 1 cylindra (od strony rozrzadu), w aparacie ustawiasz aby palec byl na 1 cylinder, powoli wkladasz aparat obserwujac jak obraza sie palec (obroci sie poniewaz zebatki sa skosne), jezeli przejdzie za daleko to musisz odpowiednio skorygowac przed wlozeniem . Jak zadziala to zasuwasz do mechanika zeby po tobie poprawil.
  
 
Dzięki, teraz to wszystko ma ręce i nogi. Czyli muszę go znowu poprawić. No zrozumienie kluczem do sukcesu.
Pozdrawiam
  
 
No i po sprawie. Dziś odpaliłem (po miesiącu).
No i o to co było:
1. Ktoś kto wcześniej ustawiał zapłon i wkładał aparat zapłonowy źle ustawił palec, tym samym ustawiając na znaki można było dostać szajby bo nic nie pasowało.
2. Ustawiłem jak mówił antonescu kierując się palcem a nie znakami, na obudowie jest specjalne wycięcie (na 1 cylinder) ustawiłem na nie palec i tak włożyłem aparat, trochę się przekręcał więc korygowałem, aż mi pasowało, ciągle sprawdzałem palec żeby był na wycięciu.
3. Oczywiście znaki na wale korbowym (TDC) itp. wszystko miałem ustawione.
No i teraz odpala i działa, jadę na precyzyjne ustawienie z lampą, ale już teraz widze że chodzi lepiej niż wcześniej.
Moje wnioski: nie zawsze wszystko trzeba ustawiać na znaki, chodzi o to żeby wiedzieć jak to działa.
Dziękuję wszystkim za pomoc, a szczególnie antonescu, który zwrócił uwagę na niby błahą rzecz a jak ważna (ustawienie palca)
  
 
niewiem jak mozna zle ustawic palec on ma tylko jedna pozycje na ktora pasuje.
Ale wazne ze teraz dziala
  
 
KAROL koledze nie chodzi o zle zalozenie samego palca, bo nie ma takiej opcji zawsze wejdzie tylko w jednej pozycji, z tego co wyczytalem i wydaje mi sie ze zrozumialem to jak ustawione byly znaki TDC i znaki na aparacie to palec nie byl ustawiony na 1szy cylinder, jesli to prawda to moze to byc wina zlego zalozenia rozrzadu, bo nie ma bata jeslo rozrzad jest poskladany na znaki to znaki na aparacie powinny tez sie zgrac.
  
 
Cytat:
2007-02-11 22:14:35, CzEkCzEk pisze:
jesli to prawda to moze to byc wina zlego zalozenia rozrzadu, bo nie ma bata jeslo rozrzad jest poskladany na znaki to znaki na aparacie powinny tez sie zgrac.



Wiesz nie wyobrazam sobie jak mogly by znaki na rozrzadzie nie grac.
przeciez kolka na walku rozrzadu sie nie obkreci

Moim zdaniem to poprostu jak ustawil na znaki to palec byl ustawiony na 4 cylinder. a powinien byc ustawiony na 1.( rozrzad w stosunku obrotowym do walu korbowego 2:1 )

[ wiadomość edytowana przez: karol208 dnia 2007-02-12 17:02:10 ]
  
 
a wpadles na to ze ktos skladajac rozrzad poskladal go tak ze byl np. 2 zabki do przodu lub do tylu, wtedy zeby auto chodzilo w miare normalnie to przekombinowal to aparatem zaplonowym, widzialem takich magikow, wiec czasem lepiej dmuchac na zimne i sprawdzic to tez.Ale najprawdopodoniejsze bedzie to ze wystarczylo wal obrucic o jeden obrut i wtedy palec ustawil by sie na 1szy cylinder.