Bagażnik ukradł moje piwo :(

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Wracałem ze sklepku po zakupach, naszła mnie wielka ochota na umycie autka. Wracam happy pod dom. Jako, że wajcha nie działała już dawno wysiadłem z wozu a tu nie chce otworzyć sie bagażnik z kluczyka. Sam nie wiem co robić Donieść na mojego Essiego
  
 
Porozmawiaj z nim - może zadowoli się jedną puszeczką a nie od razu całym czteropakiem
  
 
Masz nie odchylane tylne oparcia od kanapy

  
 
Mam odchylane za pomocą przycisku w bagażniku
  
 
Jak masz browar w bagazniku to pedz po mlotek i przecinak - browar wydobyc
A tak na serio to nie da sie dlugim wkretakiem nic podlubac przy zaczepie?
  
 
Kurde wieczór bez piwka. Tylko w taki mróz to mi zawali cały bagażnik jak wybuchnie Myśle czy coś tam grzebać, bo moze tylko zamarzł a ja coś skopie.
  
 
"Tylko w taki mróz to mi zawali cały bagażnik jak wybuchnie"
Nie zawali bo zamarznie na kość.
  
 
Tylko jak pamiętam jak zawsze mroziłem piwko na szybko w zamrażalniku i zapominałem o nim to później było co czyścić.. Nawaliłem pełno odmrażacza może puści. Łejt
  
 
on ci plyn to ty jemu... zacznij sciagac benzyne moze sie zlamie i odda napoj bogow
  
 
a moze by tak spróbowac złożyć tylne siedzenia i tak sie dostać do bagażnika ewentualnie jak to nie pomoże to proponuje szlifierkę kontową i dalej ciąć gada ) spoko potem sie zespawa
  
 
A jak sie kurde zbuntuje i pozamyka też drzwi. Szkoda że nie mozna położyć siedzeń

[ wiadomość edytowana przez: Hugolino dnia 2007-02-23 23:19:42 ]

[ wiadomość edytowana przez: Hugolino dnia 2007-02-23 23:34:34 ]
  
 
Może go obraziłeś, jak nie chciał na mrozie odpalić??? Weź sobie krzesełko, usiądź przy nim, pogłaskaj, pogadaj, jak chłop z essim, to może odda Ci piwo...
  
 
Bedę troche egoistyczny ale zimno jest i co ja będe w ten mróz siedział na dworzu, a Essiego do domu nie wpuszczam
  
 
Cytat:
2007-02-24 00:23:34, Hugolino pisze:
Bedę troche egoistyczny ale zimno jest i co ja będe w ten mróz siedział na dworzu, a Essiego do domu nie wpuszczam


to moze bys zaczal nie pomyslales ze jemu tez moze byc zimno a jak nie to ciac metal i krzesac iskry to wkoncu wymieknie
  
 
Dzisiaj rano piwo zostało zwrócone po namowach pana od zamków Całe szczęście nie wybuchło są tylko kryształy lodu Czekam aż się odmrozi...
  
 
Jak sie rozmorzi to tak delikatnie slomka należy wyssac zeby śladow nie bylo
  
 
Przyjedż - poradzimy sobie !!!!!!!
  
 
Już wypiłem tylko kurde po zamarżnięciu jakoś mocy nie miało Ale obczailem chociaz sposob skladania siedzeń w sedanie przy zatrzaśnietym bagażniku- wystarczy cienki śrubokręt i blokada sie poddaje