Pisk podczas hamowania.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Wymieniłem klocki z tyłu na nowe i jak tarcze są ciepłe to przy chamowaniu strasznie glosno piszczy - przy wolnych predkosciach w miescie - nie na trasie. Wiem, ze to sie zdarza i pewnie nic z tym nie zrobie, ale moze bylby ktos w stanie mi wytlumaczyc dlaczego tak sie dzieje?
  
 
Zapomniałeś nasmarować tarcz.
  
 
Zastosuj klocki innej firmy, ja raz kupiłem to nie dało się wogóle jeździć po mieście! Teraz jak kupuję to się pytam czy nie piszczą (bo jak będą to zwracam! )
  
 
Klocki to GM, takie mi w serwisie dali ;]

P.S. jakim smarem smarować?
  
 
zYx - proponuję smar grafitowy Odporny na wysokie temp i nie zejdzie
  
 
No to niech w serwisie usuną pisk, jezeli to oryginał GM
  
 
miałem podobny problem, po wymianie klocków tylnych piszczały jak w żuku, okazało sie że pacan w warsztacie przy montarzu klocków niemógł a raczej mu sie nie chciało rozepchnąć tłoczków i odkleił te gumowe podkładki na których jest nazwa firmy, rozwiązałem to w wtroszke prymitywny sposób ale działa , pomiedzy tłoczek i kocek przykleiłem róno dociety kawałek gumy ( stara dętka to chyba była ), bo z tego co wiem to pisk powstaje nie tylko przy tarciu klocka o tarcze ale też podczas drgania klocka i ja właśnie te zjawisko zlikwidowałem.
  
 
Cytat:
2007-06-01 09:21:35, zYx pisze:
Klocki to GM, takie mi w serwisie dali ;] P.S. jakim smarem smarować?


Tia... GM na kartonie albo produkcja na Wschodzie
Ja mam bosch, ale zapewne j.w.
Smarowanie nic nie da, ale warto spróbować: grafitowy albo miedziany smar - proponuję.
Pzdr
Arielka


[ wiadomość edytowana przez: arielka dnia 2007-06-04 13:47:39 ]
  
 
Cytat:
2007-05-31 23:07:24, zYx pisze:
Wymieniłem klocki z tyłu na nowe i jak tarcze są ciepłe to przy chamowaniu strasznie glosno piszczy - przy wolnych predkosciach w miescie - nie na trasie. Wiem, ze to sie zdarza i pewnie nic z tym nie zrobie, ale moze bylby ktos w stanie mi wytlumaczyc dlaczego tak sie dzieje?



Nie przegrzales ich przypadkiem, bez dotarcia ?
  
 
Cytat:
2007-06-01 19:51:10, pit-ilawa pisze:
pomiedzy tłoczek i kocek przykleiłem róno dociety kawałek gumy


guma jest psu na bude. Ja jeżdze bez gum i nic nigdy nie piszczało. Podstawa to swoboda ruchu klocka w prowadnicy. Piszczenie jest wtedy, jak klocek zakleszczy sie w prowadnicy i trze tylko jedną krawędzią...
Sposób na to:
1. Oczyścić prowadnice w zaciskach, sprawdzić swobodę ruchu klocka, w razie potrzeby zeszlifować lekko podstawę klocka na brzegach.
2. Nasmarować prowadnice smarem miedzianym.
  
 
Witam!
Podczepiam sie pod temat!Mi tez jak tylko wymienilem klocki na tyle zaczelo sie pisczenie!Ostatnio wymienialem szczeki i przy okazji zabralem sie za te klocki!Wyczyscilem klocki a nawet delikatnie wzialem i przytarlem je papierem na stole!Wymienilem nawet blaszki i bolce do klockow bo stare nadawaly sie zeby je smalcem posmarowac i psu dac!No i co?!I nic jak piszczalo tak pisczy dalej!Nie wiem czy wziac i moze zmienic klocki na inne czy zrobic cos jeszcze bo naprawde zaczyna mnie to juz Bardzo denerwowac!Zauwazylem tez ze od pewnego czasu jak rano wsiade do auta i rusze to piszczenia nie ma!Zas jak sie rozgrzeja klocki to zaczynaja coraz bardziej piszczec!I tak mialem np wczoraj jak bylem z Zona na przejazdze!Bede wdzieczny za podpowiedz!
Pozdrawiam Tomek!
  
 
brewka - rano nie piszczą, ponieważ klocki są zimne ale i na tarczach zbiera się cienka warstwa rdzy (mało widoczna). W ciągu dnia klocki i tarcze rozgrzewają się i zaczyna się pisk. Wina leży w klockach. U mnie też miauczą ale leje na to...
  
 
Grande zgadzam sie z Toba!Poprostu mysle ze jednak zmienie klocki i mam nadzieje ze w koncu to sie zlikwiduje!Do czasu powiem Ci ze tez to olewalem ale powoli zaczyna mnie to
Pozdrawiam Tomek!
  
 
W moim przypadku nie zawsze piszczy (jak się nagrzeją) i nie chce mi sie grzebac, prędzej czy później samo przestanie ;p
  
 
Po prostu kupcie porządne klocki. Przecież z tyłu wymienia się je naprawdę rzadko...
Ja polecam EBC green stuf. Nie są tanie, ale bardzo dobrze hamują, mniej pylą i nie piszczą
Cena: 161,50zł za komplet na tył. (na allegro)
Co ciekawe, są one pokryte specjalnym ceramicznym środkiem, który ściera się po 200-300km, a który zapobiega zniszczeniu powierzchni klocków w fazie docierania
  
 
Nie trzeba kombinowac tylko kupic dobre klocki ktore napewno nie bede piszczec...
  
 
Niekoniecznie przestaną piszczeć. Ja mam Ferodo premium i też czasami piszczą.
  
 
Mi pozostalo czekac, az samo przejdzie :] a nastepnym razem kupie te EBC
  
 
Hm.... możesz tak czekać do następnej wymiany..... Proponuje rozebrac wszystko i sprawdzić, że tarcza nie ma bruzd od kamieni - to najcześciej jest przyczyną pisku.... jesli ma to trzeba przeszlifować....

Sprawdz klocki czy nie nie zeszkliły podczas dotarcia i ewentualnego przegrzania - przetrzec powierzchnie papierem sciernym....

Przesmaruj prowadnice i bedzie OK
  
 
Ale tak jak pisalem wczesniej, ze one nie piszcza zawsze, tylko raz piszcza raz nie. Przez ostatnie pare dni np. w ogole nie piszczaly