Witam, wciaż czekam aż szanowna poczta polska dostarczy mi do domu moją nową sonde (zamówioną na allegro, pan sprzedawca twierdzi ze sonde wyslal w piątek)ale nie do tego zmierzam;-p
otórz w poniedzialek ustawialem TPS'a i odłaczyłem go na chwilke bo nie moglem dobrac sie do styków, po podlaczeniu i ustawieniu sprawdzilem kody ECU i pokazał sie kod TPS. Po skasowaniu kompa kod znikł.
Zastanawiam sie dlaczego ECU nie zwraca błędu po odłączeniu sondy lambda?? Czy coś jest nie tak, czy to normalny obiaw? Może mój ECU sie kończy ...bo juz sam nie wiem

pozdrawiam i prosze o jakies sugestie, każda myśl jest dla mnie na wage złota...