No to mam po skorce :( na kierze- scoupe

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
mam problem
przed doslownie kilkunastoma minutami wysiadajac, zaczepilem bronsaleta ta czescia ostra od zegarka, o kierownice
a ze zrobilem to gwaltownie, pekla mi skora na dlugosci ok 2cm
skora na kierownicy byla juz troche poprzecierana w tym wlasnie miejscu z lewej strony , i co teraz zrobic, poniewaz pojezdzilem teraz przez chwile i niestety chyba zacznie sie rozchodzic jak czegos nie wymysle, a spod spodu wychodzi taki drobniutka starta skorka meszek, ktory brudzi
macie jakis pomysl

prosze tylko nie piszcie zebym sobie kupil kierownice
pozdr
zdolowany na maxa
  
 
Mówisz i masz.... moze sie okazać ciekawe
Kierownica....
  
 
no cos czuje ze ta skorka u mnie to historia,
nieglupio to wyglada tomek , ale im wiecj ramion tym gorzej jak ktos napisal tam na forum,
a u nas jest dosyc dobrze wykonczona, a latki przeciez nie przykleje

obaczymy jeszce, a czy sa takie preparaty ktore, powoduja wlasnie takie zalataie jakis rys, zadrapan i od przetarc wogle?
  
 
Hej. Ja dzisiaj własnie zachaczyłem sobie o kraweznik przy cofaniu i naderwałem troche przedniego zderzaka!!! kurde....
  
 
Nie lepiej juz wyminic kierownice na inna np. sportowa z naba??