Oswietlenie wnętrza Pony

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam
Mam moze mało usterkowe pytanie ale jednak.
Ostatnio zgubiło mi sie oświetlenie wnętrza i po otwarciu drzwi nie zaświeca się lampka, nie wiem czy ma to coś wspólnego ale też nie zapala się kontrolka otwartych drzwi na desce rozdzielczej.
Może ktoś przerabiał taki temat i wie gdzie jest główna wiązka do której dochodzi impuls, bo za bardzo nie chce mi się rozbebeszać instalacji z tak błachego powodu.
Dodam że napięcie do lampki dochodzi bo mozna ją zapalić wyłącznikiem.
Dzięki za odpowiedzi. Pozdrawiam.
  
 
witam. prosta rada, ostatnio zrobilo sie troche chlodniej i byc moze zwyczajnie nie odbija styk, ktory laczy obwod przy otwieraniu drzwi, sprawdz go, otworz drzwi i pociagnij ten wystajacy bolec, u mnie taka byla przyczyna, moze tez byc zabrudzony, przeczyszczenie lub przedmuchanie powietrzem powinno wystarczyc, sa jeszcze specjalne preparaty w sprayu na bazie silikonu, ale musle. ze nie bedzie potrzeby ich stosowac
pozdrawiam kamyk
  
 
Nie akurat ta opcja odpada bo nie świeci po otwarciu nie tylko drzwi kierowcy ale też pozostalłych, a do tego mam zamontowaną drugą lampkę u dołu pod schowkiem i tamta świeci po otwarci których kolwiek drzwi.
  
 
Lampka sie swieci ale te lampki na desce rozdzielczej wlaczaja sie od czujnikow w drzwiach. Wystarczy troche rdzy by przestaly dzialac. Jak kolega radzil wczesniej - dobierz sie do nich i przeczysc - powinny dzialac. Jesli nie - trzeba dobrac sie do nastepnych ukladow.

Jedna zasada - nie wiemy gdzie lezy problem? Eliminujemy przypadki ktore kosztuja nas najmniej.
  
 
u mnie chyba padł czujnik przy drzwiach kierowcy, czy można gdzieś taki dostać, bądz ten jakoś zregenerować
aha i jeszcze, czy do czujnika jest podłączona "melodia" nie wyłączonych świateł Pony rocznik 91r przed liftingiem
  
 
próbowałem dzis oczyścic ten czujnik i nic... co to moze byc
  
 
u[s to nie w tym dziale miało być - proszę usunąć ten post

[ wiadomość edytowana przez: Wampun dnia 2007-01-11 23:21:27 ]
  
 
Witam.
Miałem taki przypadek ale w scoupe.
Po 1 w drzwiach to nie jest czujnik wymyślny, jest to tak jakby dzyndzel ze spreżynką i przewodem który załącza masę(-). Gdy drzwi zamykasz
sprężynka sie kurczy a dzyndzel cofa sie i już nie dotyka blachy auta
wtedy prąd nie płynie do żarówki. Po otwarciu drzwi jest odwrotnie masa jest to żarówa świeci.
Po 2 brzęczyk świateł jeśli ci o to chodzi ("melodia') jest do tego podłączona. U mnie była tak ze mimo że światło niepaliło sie to brzęczyk działał.
Od strony pasażera było ok., świtało działało.
Po 3 w scoupe przy nadkolu obok kierowcy są bezpieczniki i w okloicy bezpieczników tam tkwił problem. Przewód który struje masą, idący od dzyndzla łączył sie właśnie w okolicy bezpieczników z przewodem od lampki sufitowej , dzyndzla od strony pasażera i kontrolki otwartych drzwi. On się tam wypiął gdy cos grzebałem.
Ot cała przyczyna.

Sory za "dzyndzel" śmieszne słowo
ale nic fachowego nie przyszło mi do głowy.

Powodzenia
Remik
  
 
co ciekawe czujnik naprawił się sam jak przyszły ciepłe wiosenne dni światełko działa, kontrolka otwartych drzwi też, ale "melodyjki" od zapalonych świateł brak czy jest ten brzęczyk w Ponych 91r przed liftingiem? wersje mam dobrze wyposażoną (el. szyby, c. zamek, lakierowane zderzaki itp)