Ile razy myliście złomiaka...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
... licząc od 1 stycznia 2006?
  
 
Cytat:
2006-08-11 17:06:38, piotr_ek pisze:
... licząc od 1 stycznia 2006?


Szczerze? 2 razy!!!
  
 
Ja swego w styczniu kupiłem i pucowałem go...dwa razy w tygodniu , a teraz dwa razy w miesiącu
  
 
dużo
  
 
raz w tygodniu, czasami jak potrzeba to dwa razy
  
 
To jeszcze pytanie dodatkowe. Co ile km/set km/tys km myjecie?
  
 
to zależy ile km przejade w tygodniu np: 100,200,300,400..................
  
 
Piotr_ek pewnie nie umył go ani razu
Nikt go nie pobije
A co jest nagrodą w tym quzie
  
 
...zazwyczaj przynajmniej raz w tygodniu... jak nie mam specjalnie czasu i ochoty to raz na dwa tygodnie...
  
 
Średnio raz na dwa miesiące, czasem rzadziej, czasem częściej. Czyli co około 1000km.

-----------------
czasem tu zaglądam
  
 
Cytat:
2006-08-11 20:01:36, krzychu_ch pisze:
Piotr_ek pewnie nie umył go ani razu



Prawie prorok... raz umyłem. Jakoś po zimie. Czyli średno 1 mycie na 5 tys km.

Cytat:
A co jest nagrodą w tym quzie



A gdzieś pisało, że to concurs?
  
 
Cytat:
2006-08-11 21:02:40, piotr_ek pisze:
A gdzieś pisało, że to concurs?




a ja myje nadwozie obowiazkowo 1 w tyg odkurzanie i scieranie kurzy nastepuje w niedziele bo akurat mam czas mimo ze jestem katolikiem i silnik 2 razy w roku po zimie i w jesieni szanuje wszystkich tych ktorzy dbaja i myja swoje bryczki pozdrawiam
  
 
Cytat:
Prawie prorok... raz umyłem. Jakoś po zimie. Czyli średno 1 mycie na 5 tys km.



e to nei jest tak zle z Piotrka bryczka...

moje myte zew co 2-3 tyg a odkurzane i wnetrze srednio co tydzien z hakiem...
  
 
wygląd samochodu świadczy o jego właścicielu
  
 
Cytat:
wygląd samochodu świadczy o jego właścicielu



zgadzam sie w 100%
  
 
Cytat:
2006-08-11 21:49:48, ETomek_GT pisze:
zgadzam sie w 100%



Również się zgadzam. Jak jest czysto, to nie ma co myć
  
 
Kurde, wychodzi, że myję stanowczo za często - wtedy jak nie mogę otworzyć drzwi coby się nie uwalić. Od stycznia będzie z 5 razy. Siakiś zboczony chyba jestem jednak
  
 
ja srednio raz na tydzien myje zlomiaka
  
 
ostatnio zdarzalo sie ze esperak jezdzil dziennie grube km to myłem co 3 dni, ale znudziło mi się teraz i nie myłem go już od 2-3 tygodni chyba - za duzo innej roboty przy nim.

  
 
Gdybym mieszkał w domu jednorodzinnym i miał własne podwórko to mył bym go co kilka dni...
a tak to myję własnoręcznie jak na działke pojadę i mam dostęp do szlałfu...

Gdybym srał pieniędzmi to na myjni mył bym go co kilka dni...
a tak to mi szkoda kasy na myjnię i wolę te pieniądzie przeznaczyć na paliwo...

Reasumując: kocham czyste auta ale nie mam specjalnie do tego warunków...

[ wiadomość edytowana przez: ŁUKASZ_GAJER dnia 2006-08-12 15:57:49 ]