Odgłosy dochodzące ze skrzyni biegów

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Jakiś miesiąc temu podczas składania auta po wypadku, zaprzyjaźniony mechanik wymienił mi sprzęgło, a dokładnie tarcze(SACHS), łożysko(SACHS) i uszczelniacz wału(oryginał). Wszystko było fajnie auto chodziło bez problemów, w miedzy czasie zostało polakierowane i poskładane do końca. Po przejechaniu jakiś 500 km zaczęły sie problemy. Wydawało mi sie ze cos mi delikatnie "chrobocze" w silniku, ale z braku czasu nie miałem, kiedy tego dokładniej zlokalizować. Dzisiaj wracając z pracy podczas skrętu w prawo przy szybkości 30km/h cos strzeliło w napędzie tak jakby sie wal urwał, ale ze auto nadal jechało bez przeszkód uznałem ze może to dziura, jakich jest wiele po zimie w moim mieście. Podczas dalszej podroży dochodziły dziwne odgłosy z silnika, po przyjechaniu do domu zszedłem do garażu i obsłuchałem auto. Dziwne dźwięki dochodziły z okolic skrzyni biegów, wiec wlazłem do kanału i dokładnie obejrzałem auto, to co ujrzałem delikatnie mnie zaniepokoiło tzn. jak widać na zdjęciach wał jakby nie znajdował sie w osi auto jest przesunięty w prawa stronę, poza tym widać wyciek na łączeniu skrzyni w silnikiem z tym, ze być może jest to olej, który spływa po bloku silnika z wymienionej już uszczelki klawiatury. Odgłosy które słychać dochodzą z okolic skrzyni biegów i podczas postoju są wyraźnie słyszalne, po wciśnięciu sprzęgła ustępują. Jak się jedzie to tak samo, ponadto podczas postoju przy włączonym silniku słyszałem kilka razy głuche uderzenie (być może kulki w łożysku pękały ) Moja diagnoza to chyba łożysko wyciskowe(tak szybko padło?), ale nie jestem mechanikiem. Jeśli ktoś się spotkał z podobnym problemem to proszę o poradę, ponadto czy wał napędowy jest dobrze umiejscowiony, wał może się znajduje w osi pojazdu tylko tunel nie jest i wynika to z konstrukcji auta, jak to jest u was? W przyszłym tygodniu czeka mnie wyjazd do Warszawy i nie chciałbym, aby auto zatrzymało się w połowie drogi. Silnik, a właściwie rozrusznik jaki posiadam to X20SE, przebieg 241 tys.

zdjecie 1

zdjecie 2

zdjecie 3

zdjecie 4

zdjecie 5

zdjecie 6


juz zdjecia fruwaja



[ wiadomość edytowana przez: Bull_Terrier dnia 2007-03-07 12:01:56 ]
  
 
Jest jeden problem z Twoim postem - żadne ze zdjęć nie ładuje się poprawnie. Zerknij czy dobrze wkleiłeś linki do poszczególnych fotek.

  
 
Przyczyn może być wiele, łącznie z niewłaściwym złożeniem i skręceniem. Jedyny sposób aby to sprawdzić to wyjąć skrzynię jeszcze raz i wszystko dokładnie obejrzeć i sprawdzić...
  
 
Cytat:
2007-03-07 12:10:38, ilku pisze:
Przyczyn może być wiele, łącznie z niewłaściwym złożeniem i skręceniem. Jedyny sposób aby to sprawdzić to wyjąć skrzynię jeszcze raz i wszystko dokładnie obejrzeć i sprawdzić...



to wiadomo, tylko moze ktos sie juz z czyms takim spotkal. chcialbym wiedziec jakie ewentualnie czesci ze soba zabrac na takie spotkanie z mechanikiem. poza tym intryguje mnie ten wał czy on tak jest obsadzony, czy też u mnie sie juz przesunął?

[ wiadomość edytowana przez: Bull_Terrier dnia 2007-03-07 13:02:46 ]
  
 
Miałem u siebie cieknący uszczelniacz tylny wału korbowego i lał się olej między skrzynią a silnikiem, ty napisałeś że był wymieniany, może niewłaściwie i dlatego dalej leci.
Może...
Co do wału to jest on przykręcony 3 śrubami do wałka zdawczego skrzyni. Skoro jeszcze jeździsz to znaczy że ciągle jest przykręcony
Możesz zrobić taki test:
podnieś jedno z tylnych kół na kanale, tak aby swobodnie się obracało. Podłuż coś pod przednie koła, spuść ręczny, nie wciskaj hamulca. Odpal samochód i wrzuć 2-ke. Koło i wał będą się obracać. Teraz możesz sprawdzić czy wał obraca się w osi i co dokładnie stuka...
  
 
Cytat:
2007-03-07 14:06:10, ilku pisze:
Miałem u siebie cieknący uszczelniacz tylny wału korbowego i lał się olej między skrzynią a silnikiem, ty napisałeś że był wymieniany, może niewłaściwie i dlatego dalej leci. Może...


co do tego oleju to na 80% jestem przekonany, ze jest to olej, który cieknie spod uszczelki klawiatury i dalej leci po bloku silnika

Cytat:
2007-03-07 14:06:10, ilku pisze:
Co do wału to jest on przykręcony 3 śrubami do wałka zdawczego skrzyni. Skoro jeszcze jeździsz to znaczy że ciągle jest przykręcony Możesz zrobić taki test: podnieś jedno z tylnych kół na kanale, tak aby swobodnie się obracało. Podłuż coś pod przednie koła, spuść ręczny, nie wciskaj hamulca. Odpal samochód i wrzuć 2-ke. Koło i wał będą się obracać. Teraz możesz sprawdzić czy wał obraca się w osi i co dokładnie stuka...



tylko, ze te stuki nie występują regularne, a wał obraca się w osi, ponieważ nie ma żadnych drgań w każdym bądź razie ja żadnych nie odczuwam.
jedyne, co mnie niepokoi to jak widać na pierwszym zdjęciu, wał nie jest symetrycznie w osi kanału, znajduje się bliżej prawej strony.
  
 
Cytat:
podczas składania auta po wypadku

Jak mocno był pierdyknięty???
  
 
Cytat:
2007-03-07 14:56:12, omegolotC30NE pisze:
Jak mocno był pierdyknięty???


tez juz o tym myslalem
przodem przylozylem w fieste, pas przedni + maska do wymiany. po poskladaniu okazalo sie ze trzeba bylo delikatnie naciagnac lewy przod poniewaz brakowalo jakie 0,5 cm do spasowania maski z lewym blotnikiem.
  
 
Może masz zerwane poduchy zawieszenia silnika (dokładnie jedną)???
  
 
wyglądan na przesunięty silnik.
  
 
niestety wyglada na to ze rozlecialo Ci sie tzw dwumasowe kolo zamachowe..(MIalem takie chroboty w okolicy skrzyni) Olej prawdopodobnie pochodzi z silnika ( rozwalilo uszczelniacz)
Polozeniem walu na razie sie nie przejmuj bo to jest skutek a nie przyczyna calego zajscia.
wyjedz z walem,skrzynia,wyjmij sprzeglo i obejrzyj dokladnie to dwumasowe ustrojstwo..
pozdrawiam
  
 
Koło dwumasowe stosowane jest w dieslach, a nie w benzynce.
  
 
Bzdury opowiadasz kolego... w benzynowych tez.
czytaj

[ wiadomość edytowana przez: eisvogel dnia 2007-03-07 18:47:44 ]
  
 
Przeczytałem. Ok , nie wiedziałem tego. Tylko temat dotyczy X20SE.


upss...., wygląda na to, że w x20se też może być dwumasowe.

[ wiadomość edytowana przez: omegolotC30NE dnia 2007-03-07 19:08:30 ]
  
 
to nie ma znaczenia jaki to jest silnik
dwumasowe kolo zamachowe
  
 
Cytat:
to nie ma znaczenia jaki to jest silnik
dwumasowe kolo zamachowe


same diesle.....
  
 
wstępna diagnoza u mechanika który się zajmuje oplami to skrzynia biegów. wywnioskował to po tym, że w czasie postoju po wciśnięciu sprzęgła hałas ustaje, a w czasie jazdy nie ważne czy ze sprzęgłem czy bez hałasuje cały czas. zaproponował zalać nowy olej i jeżdzić tak dalej, a w miedzy czasie szukać skrzyni, bo naprawa się nie opłaca. o kole dwumasowym nic nie wspominał, jutro do niego podjade i podam pomysł zobaczymy co powie, ale tak czy inaczej w weekend czeka mnie zrzucanie skrzyni i sprzęgła. do tego czasu będę jeździł w takim stanie.
  
 
hello

nowy olej nic tu nie da... jak i tak szukasz skrzynki, olej olej
w dwóch autach po średnich dzwonach natychmiast po naprawie blacharskiej padały skrzynie. Delikatne ustrojstwo...
looknij standardowo na Stobno i na Mierzyn, mieli skrzynki.
  
 
Cytat:
2007-03-07 22:17:28, 7gsi pisze:
hello nowy olej nic tu nie da... jak i tak szukasz skrzynki, olej olej w dwóch autach po średnich dzwonach natychmiast po naprawie blacharskiej padały skrzynie. Delikatne ustrojstwo... looknij standardowo na Stobno i na Mierzyn, mieli skrzynki.



teraz dopiero kojarze fakty i w sumie od ponad dobrego pol roku cos mi tam skwierczało w napędzie, ale to były takie delikatne szmery, że nawet nie było ich jak wykryć. pewnie dodatkowo dzwon pomógł jej skończyć żywot jazda na mierzyn, albo stobno mija się z celem ceny mają zaporowe, jak kupowałem części do naprawy po dzwonie to taniej mnie wyniosła podróż do PEPE i zakupienie części u niego niż zakupy u zdzierców. będę teraz jechał do wawy także może przelece przez rydzykowo i zobacze jakąś skrzynke, a jak nie to któregoś ładnego weekendu zrobie sobie wycieczke i przy okazji uda mi sie jakieś ładne skórki nabyć.