Obroty, gasnie

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam!!!!
ostatnio znwu sie pojawil problem z obrotami, mianowicie jak jade i wcisne sprzeglo to obroty przed zatrzymaniem sie samochodu spadaja do 300 i potem spowrotem wedruja na 800 i tak jest i na cieplym i zimnym
bylem dzisiaj u mechanika i ciagle tylko slyszalem ze popychacze sa winne.....(w przypadku gasniecia na zimnym)
(nie wspomne, ze za ta zabawe zyczy sobie 2000 z czesciami w tym nowy rozrzad i pare innych drobnych rzeczy )
i tak z ciekawosci mam pytanie, czy ktos z was moze to juz robil, czy zawsze moze poradzil sobie z obrotami w inny sposob??

u mnie to jest roznie raz np przez jakis czas na zimnym co dziennie jak go odpalam to od razu gasnie, a potem za drugim razem juz smiga normalnie, a innym razem przez 2, 3 tygodnie pali za pierwszym razem (wiadomo, ze nie jest to jakis problem wielki, ale chcialbym wiedziec dlaczego tak jest )
dzisiaj jak bylem to przy okazju gosciu przeczyscil mi krokowca i powiedzial, ze bede musial sie nastawic na jego wymiane, bo po tym zabiegu dalej jest to samo.(czyli stoje w miejscu daje gazu i po wziecu nogi z gazu obrote wala na 300 a potem podnasza sie na 800)

mam jeszcze jedno pytanie, czy prawidlowo krokowiec nie powinien zadzialac tak, ze przy jezdzie i wcisnieciu sprzegla, obroty przez chwile powinny zatrzymac sie na 1200 a potem dopiero spasc na 800??

jeszcze w sobote sam przeczyszcze krokowca porzadnie i moze zobacze ten zawor odpowietrzenia skrzyni korbowej, bo jakby nie bylo, wyrzucic 250 zeta na krokowca na marne to ja dziekuje
  
 
spróbuj wyczyścić zaworek odpowietrzebia skrzyni korbowej. Ja mam to samo, wyczyściłem i jakby sie troche poprawiło. Musze jeszcze wyczyścić krokowca, ale to dopiero jak znajde jakiś kanał we wrocku.
  
 
dzeki, tez tak mysle
bo czy mozna przeczyscic krokowca w pol minuty..........
bo ja w to watpie, a tyle to robil mechanik
  
 
Cytat:
2007-03-08 18:34:00, radekbox pisze:
dzeki, tez tak mysle bo czy mozna przeczyscic krokowca w pol minuty.......... bo ja w to watpie, a tyle to robil mechanik


W pół minuty? A ile mu zajęło wykręcenie go? Ja nie mam pojecia jak się do niego zabrać, bo od góry nie bardzo mam jak klucz wlożyć a co dopiero odkręcić. Dlatego szukam kanału - może lepszy dostęp bedzie od dołu.
  
 
chlopie tylko od dolu, przynajmniej u mnie.
on wykrecil chyba go w minute.
jedna srubke widac, a druga wyczujesz gdzie jest, klucz chyba 7
  
 
jak ci na zimnym gasnie czasem to moze byc zaworek do wymiany

u mnie gasl zaleznie od tego jaka byla temperatura na dworze.
  
 
Cytat:
2007-03-08 19:36:34, DamianosL pisze:
jak ci na zimnym gasnie czasem to moze byc zaworek do wymiany u mnie gasl zaleznie od tego jaka byla temperatura na dworze.


u mnie zaworek jak nim potrzasmac to cos w nim sobie lata - tak ma byc? czy ma chodzic dosyc ciasno?
  
 
Mi tez gasl na zimnym. Wymienilem zaworek i nic to nie dalo. Musze dalej szukac co jest tego przyczyna ale powoli odpuszczam. 2000 za wymiane popychaczy i rzeczy z tym zwiazanych napewno nie dam a i przeplywomierz moze byc przyczyna ale tak strzelac co moze byc to zbyt drogi interes. A niestety dobrych fachowcow ze świeczką szukac wiec to chyba oleje.
  
 
podłączcie kompy do diagnozy.U mnie też walczyłem z obrotami i po sprawdzeniu kompa wykasowaniu błędów jak ręką odjął.
  
 
Cytat:
2007-03-08 21:24:08, przemkowal pisze:
u mnie zaworek jak nim potrzasmac to cos w nim sobie lata - tak ma byc? [...]




Tak ma być.
  
 
fajnie, że wszyscy mają czyste zaworki i w ogóle. A czy patrzyliście dalej co jest za tym zaworkiem?? Bo często je gumowe rurki idące do kolektora ssącego są już albo sparciałe albo przytkane albo dziurawe.
Czyszczenie krok_owca czasami pomaga - czasami nie. Nie ma sensu kupować używek (bo wiadomo jak usterkowa jest to część) ani podróbek (Hella i inne, bo one często są zepsute już od początku) - jedynym sensownym działaniem w przypadku nieskuteczności czyszczenia jest zakup oryginału.
U Kalora rurkę wymieniliśmy na parkingu jak było już dość ciemno i zajęło to z trudnościami z 10min.


[ wiadomość edytowana przez: Kielek dnia 2007-03-09 09:13:11 ]
  
 
Cytat:
2007-03-09 09:12:18, Kielek pisze:
fajnie, że wszyscy mają czyste zaworki i w ogóle. A czy patrzyliście dalej co jest za tym zaworkiem?? Bo często je gumowe rurki idące do kolektora ssącego są już albo sparciałe albo przytkane albo dziurawe. Czyszczenie krok_owca czasami pomaga - czasami nie. Nie ma sensu kupować używek (bo wiadomo jak usterkowa jest to część) ani podróbek (Hella i inne, bo one często są zepsute już od początku) - jedynym sensownym działaniem w przypadku nieskuteczności czyszczenia jest zakup oryginału. U Kalora rurkę wymieniliśmy na parkingu jak było już dość ciemno i zajęło to z trudnościami z 10min. [ wiadomość edytowana przez: Kielek dnia 2007-03-09 09:13:11 ]



dokladnie,zaleca sie sprawdzenie calego ukladu odpowietrzania, rurki moga byc sparciale itp.

u mnie naszczescie winny byl tylko zaworek.
  
 
hella = oryginal
tylko ze na allegro jest mase podrobek z naklejka hella
  
 
Cytat:
2007-03-06 20:08:59, radekbox pisze:
witam!!!! ostatnio znwu sie pojawil problem z obrotami, mianowicie jak jade i wcisne sprzeglo to obroty przed zatrzymaniem sie samochodu spadaja do 300 i potem spowrotem wedruja na 800 i tak jest i na cieplym i zimnym bylem dzisiaj u mechanika i ciagle tylko slyszalem ze popychacze sa winne.....(w przypadku gasniecia na zimnym) (nie wspomne, ze za ta zabawe zyczy sobie 2000 z czesciami w tym nowy rozrzad i pare innych drobnych rzeczy ) i tak z ciekawosci mam pytanie, czy ktos z was moze to juz robil, czy zawsze moze poradzil sobie z obrotami w inny sposob?? u mnie to jest roznie raz np przez jakis czas na zimnym co dziennie jak go odpalam to od razu gasnie, a potem za drugim razem juz smiga normalnie, a innym razem przez 2, 3 tygodnie pali za pierwszym razem (wiadomo, ze nie jest to jakis problem wielki, ale chcialbym wiedziec dlaczego tak jest ) dzisiaj jak bylem to przy okazju gosciu przeczyscil mi krokowca i powiedzial, ze bede musial sie nastawic na jego wymiane, bo po tym zabiegu dalej jest to samo.(czyli stoje w miejscu daje gazu i po wziecu nogi z gazu obrote wala na 300 a potem podnasza sie na 800) mam jeszcze jedno pytanie, czy prawidlowo krokowiec nie powinien zadzialac tak, ze przy jezdzie i wcisnieciu sprzegla, obroty przez chwile powinny zatrzymac sie na 1200 a potem dopiero spasc na 800?? jeszcze w sobote sam przeczyszcze krokowca porzadnie i moze zobacze ten zawor odpowietrzenia skrzyni korbowej, bo jakby nie bylo, wyrzucic 250 zeta na krokowca na marne to ja dziekuje





witam, mam to samo juz pisałam. U mnie jest czujnik położenia przepustnicy
  
 
Cytat:
2007-03-09 13:42:42, Diabelek pisze:
witam, mam to samo juz pisałam. U mnie jest czujnik położenia przepustnicy



Fajnie masz Bojówko
  
 
Cytat:
2007-03-09 13:42:42, Diabelek pisze:
. U mnie jest czujnik położenia przepustnicy


ale chyba to by wyszlo na kompie???
czy sie myle??
i wymieniles go....??
  
 
Cytat:
2007-03-09 15:27:08, radekbox pisze:
ale chyba to by wyszlo na kompie??? czy sie myle?? i wymieniles go....??



Wymieniłaś

Czasem się zdarza...
  
 
Cytat:
2007-03-09 15:27:08, radekbox pisze:
ale chyba to by wyszlo na kompie??? czy sie myle?? i wymieniles go....??



Jeszcze nie wymieniłam , to jest koszt ok 350 zyli. Mechanior cos podkrecił i mowił,ze jak beda spadały obroty az do gaśniecia to podjechac i on podkreci jeszcze kawałek. Ale nie mam pojecia co on tam kreci, hahahah, wazne,ze nie gasnie.
  
 
Cytat:
2007-03-09 18:51:36, Diabelek pisze:
Jeszcze nie wymieniłam , to jest koszt ok 350 zyli. Mechanior cos podkrecił i mowił,ze jak beda spadały obroty az do gaśniecia to podjechac i on podkreci jeszcze kawałek. Ale nie mam pojecia co on tam kreci, hahahah, wazne,ze nie gasnie.



Lubię takich "mechaniorów". Szczególnie w stosunku (bez podtekstów proszę) do Kobitek
  
 
Cytat:
2007-03-09 15:30:59, WilK pisze:
Wymieniłaś


ups przepraszam