MotoNews.pl
  

Problem z przyspieszeniem E36 320i M50

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam wszystkich milosnikow BMW.
Od paru dni mam maly problem z moja betka.
Polega on na tym,ze gdy zmieniam bieg,puszczam sprzeglo i dodaje gazu to w pierwszym momencie auto ma problem z przyspieszeniem.Tzn.tak jakby nie dostawalo paliwa.Po okolo 1 sekundzie idzie dalej,ale na kazdym biegu jest to samo.
Dodam,ze wczoraj na postoju jak mocno przygazowalem to uslyszalem jeden strzal ale tylko raz tak sie zdarzylo.
Czy moze to byc wina przeplywomierza powietrza?
Nie wiem jakie sa objawy gdy auto nie pali na jeden gar moze powinienem wymienic swiece czy cos?
Albo pompa paliwa?

Nie mam pojecia wiec prosze o POMOC.
HELP
Z gory dziekuje i pozdrawiam.
  
 
Masz instalacje gazową w tym aucie ???
  
 
Nie...nie mam instalacji gazowej.
Do tej pory silnik spisywal sie wzorowo.
Nie wiem co to moze byc,a nie chce wymieniac wszystkiego pokolei bo to bez sensu.
  
 
A co nie pali ci jeden gar? Jeśli nie pali jakiś gar to najczęściej jest to wina cewek zapłonowych, ale warto również sprawdzić świece. Może być to również przepływomierz jak najbardziej warto go też wyjąć i sprawdzić czy żarniki nie są oblepione syfem, weź też przy okazji sprawdź w jakim stanie jest filtr powietrza. Co do pompy też bardzo możliwe, że to właśnie ona szwankuje. Dość często psują się pompy jeśli się mało benzynki wlewa i jeździ np. tylko z 10 litrami gdzie pompa powinna być zanurzona w przynajmniej 1/4 całej pojemności baku czyli jak masz np. bak 80L to powinieneś mieć minimum 20L paliwa. To może być ciężkie do zdiagnozowania bez diagnostyki komputerowej. Weź na razie posprawdzaj te cewki, świece, filtry i przepływomierz, bo z pompą to już gorzej i daj znać co i jak.
  
 
Jeśli nie wymieniałeś jeszcze od kupna świec to zacząłbym od tego bo wystrzał jest oznaką niedomagającego układu zapłonowego.
Pozdrawiam
  
 
Dzieki za odpowiedzi.
Wlasnie sytuacje obadal moj ziomek i stwierdzil,ze auto sie dusi pomiedzy 3-4 tys obrotow.
Polecil mi zaczac od podstaw czyli wymienic filtr powietrza.
Zamierzam tez wymienic swiece dla pewnosci.
Zdemontuje tez przeplywomierz powietrza i go pozadnie przeczyszcze.

Teraz mam pytanie czy do mojego silnika musze kupic jakies specjalne swiece czy jakiekolwiek???

Z gory dzieki.

PS:Czy wiecie moze jak sie dostac do czujnika swiatel cofania???
Od srodka czy od zewnatrz???
Sorx ze tak pozatematem...ale po co zaczynac nowy watek.



[ wiadomość edytowana przez: el-magico dnia 2007-03-04 21:28:59 ]
  
 
Skoro mówisz, że silnik się dusi pomiędzy 3-4 tys. obrotów to bardzo możliwe, że to też wina zapchanego katalizatora. Ja miałem kiedyś zapchane 3/4 katalizatora to auto miało zero jakiegokolwiek przyspieszenia, bo silnik nie nadążał opróżniać się z własnych spalin. Wyciąłem u tłumikarza katalizator, a w zamian wstawił mi strumienice i silnik od razu odżył i przybrał na mocy, a konkretniej na przyspieszeniu (wszystko razem wyniosło mnie 120 zł). Napisz mi czy masz katalizator i ile twoje auto ma przebiegu ??? Co do tych świec to napisz również jaki masz model silnika, bo jeśli M50 to wstaw standardowe świece NGK no chyba, że masz kasę to wstaw sobie porządne świece BERU. Co do filtra powietrza to polecam firmę FILTRON jest naprawdę OK.
  
 
Hmm...z tego co piszesz wywnioskowalem,ze moze to byc jednak katalizator,poniewaz mam wydech REMUSa i nie brzmi on tak jak powinien.Tzn...na wolnych obrotach brzmi basowo...a jak przyspieszam to przez pewien czas brzmi dziwnie...tak jakby byl dziurawy.
Moj silnik to M50
Przebieg 177tys. udokumentowany,przypuszczam,ze katalizator nie byl wymieniany.
Dodam ze mieszkam teraz w Anglii i nie jestem pewien czy beda chcieli mi wyciac katalizator...ale sprobuje.
Tak czy siak wymienie filtr powietrza,poniewaz jest tu bardzo...bardzo wilgotno...ale bede wymienial na stozek.
Dodatkowo przeczyszcze przeplywomierz i wymienie swiece tak na wszelki wypadek.Mam nadzieje ze dostane tu NGK.

Napisz co o tym sadzisz.
Odezwe sie jak wymienie to co napisalem i dam znac co i jak.

Dzieki wielkie za pomoc.
Pozdro
  
 
To raczej na pewno wina zapchanego leciwego katalizatora. Mówisz, że chcesz stożek też kiedyś chciałem w swoim M50 akurat w E34, ale nie jeden mi uświadomił, że nie warto. Z tym stożkiem chodzi o to, że strasznie psuje dolny zakres obrotów, a w górnym zakresie niewiele ci poprawi, na dodatek może poważnie rozregulować ci zapłon więc chyba nie warto. Już lepiej sobie kupić porządny wkład sportowy K&N To jest kozacka sprawa. Przemyśl sprawę
  
 
Znalazlem taki wkladzik:
K&N Air Filters

Czy taki wklad masz na mysli?

Jezeli tak to zaufam Ci i kupie go
  
 
Tak taki wkład mam na myśli Jest o niebo lepszy niż ten stożek. Sam zbieram kasę na taki Taki filtr + strumienica (zamiast katalizatora) = rakietowe BMW K&N jest to bardzo porządna firma. Tylko żebyś miał pełen efekt przyspieszenia musisz się pozbyć tego katalizatora.
  
 
Witam ponownie.
Dzisiaj wymienilem filtr powietrza na K&N i wyczyscilem calutki przeplywomierz powietrza.Wszystko bylo tak zaj...ne syfem ze szkoda gadac.
Pomimo tego moj problem pozostal.
Nadal gdy wcisne mocno gaz to auto sie dusi...a jak troche popuszcze i znow dodam gazu to sie wkreca.
W poniedzialek bede wycinal katalizator tak jak pisales.
Wymienie tez swiece...ale boje sie ze moze to byc cos innego
Napisz co o tym sadzisz?

Pozdro
  
 
Zobaczymy co będzie po wycięciu katalizatora. Jedź niech ci wytną tego kata i niech ci wspawają zwykłe rury albo strumienice. Czy tak czy tak zyskasz tym filtrem i brakiem kata przyspieszenie. Wymień też te świece. Jak to zrobisz wszystko to napisz co i jak.
  
 
Witam ponownie.
Dzisiaj zabralem moje autko do mechanika,ale okazalo sie,ze moj katalizator niedawno byl wymieniany i jest w bdb stanie,dlatego go nie wycialem.
Mechanik wymienil mi swiece,ale problem pozostal.
Samochod zachowuje sie normalnie przy delikatnym przyspieszaniu,jednak gdy mocniej przycisne to nie ma mocy

Niestety musze czekac do nastepnej srody zeby znow oddac auto do mechanika,poniewaz dzisiaj nie mial czasu na dluzsze grzebanie i nie mial mojego VINu,ktorego potrzebowal do podlaczenia auta do komputera
Dodam,ze mieszkam w Anglii dlatego tak to wyglada

Jezeli masz jakis pomysl co to moze byc to bede wdzieczny bo juz dostaje malej zalamki.
Do tej pory nie mialem zadnych problemow z moja betka...szla jak przecinak a teraz mam wrazenie,ze byle Corsa z silnikiem 1.2 zrobilaby mnie na relaksie
  
 
Hhmmm..... skoro to nie zapchany katalizator to radziłbym sprawdzić cewki zapłonowe i sondę lambda. Na samym początku pisałeś, że miałeś strzał pod maską, a to zapłon niestety się odzywa więc stąd myśl o cewkach. Ale najlepiej to właśnie podłącz się pod kompa i niech ci to zdiagnozują.
  
 
Cytat:
cewki zapłonowe i sondę lambda



I to jest dobra sugestia, raczej cewka/i.
U mnie przy podobnych objawach pomogła wymiana uszczelki pod pokrywą zaworów, a już prawie wymieniłem pół silnika i sonde.
Do tego w obudowie sondy miałem wode
  
 
Dzieki chlopaki za odpowiedzi...dobrze,ze mozna na was liczyc na tym forum.
Teraz musze sie tylko dowiedziec jak po angielsku sa cewki zaplonowe ale dam rade i zasugeruje ich sprawdzenie.
A swoja droga czy podlaczenie auta pod kompa pozwala wszystko zdjagnozowac???

PS:Swego czasu za malolata duzo grzebalem w motorach...i czesto mialem takie objawy.Zawsze problemem byly cewki lub zapchane dysze w gazniku.Moze troche dziwne porownanie,ale ja widze podobienstwo
Stawiam na cewki zaplonowe.
Jak juz bede po wizycie u mechanika to dam znac co i jak...moze komus to pomoze.

Pozdro
  
 
Cytat:
Teraz musze sie tylko dowiedziec jak po angielsku sa cewki zaplonowe



siema el magico
cewka zapłonowa po angielsku to "coil", czyta sie tak jak pisze "koil", powodzenia z becią
ja tez siedze w anglii ze swoją beemką
narazie wszystko spoko
pzdr
  
 
I jak problem rozwiązany ??? Byłeś u tego mechanika na diagnostyce ???