ASB-świruje!!!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam. Być może ten temat był już poruszany, ale w archiwum nie znalazłem na niego odpowiedzi.
Otóż, wymieniłem skrzynię biegów (kupiłem używkę oczywiście), skrzynka została wyjęta z anglika, sprzedający mówił że jest w dobrym stanie, nawet pociekł z niej olej (był czerwony). Moi mechanicy stwierdzili iż skoro olej jest czysty to po co wymieniać, zamontowali ją i dolali świeżego. I teraz tak jak olej jest zimny to działa wszystko ok, natomiast jak olej się nagrzeje w skrzyni to zaczyna się czasami ślizgać. Mechanicy sprawdzali stan oleju na rozgrzanej skrzyni i mówią że jest OK. Czy jest to możliwe że to ślizganie powoduje zapchany filtr który nie był wymieniany czy też może jak zostały resztki tego starego oleju i po dolaniu nowego "pogryzły się"? Proszę o poradę>
  
 
Moze skrzynia byla od poczatku popsuta??? Na zimnym chodzi dobrze a jak sie zagrzeje to slizga bo olej jest rzadszy.

Masz gwarancje rozuchowa??? Sprzedawca powinien ci dac takowa. Narazie poczekaj jeszcze na jakies dodatkowe opinie na forum.


[ wiadomość edytowana przez: Lendio dnia 2007-03-19 16:11:02 ]
  
 
Skoro piszesz że się ślizga na rozgrzanym to tarczki padaka,takie moje zdanie.

[ wiadomość edytowana przez: maxel dnia 2007-03-19 18:06:13 ]
  
 
Skoro na zimnym pracuje dobrze , to na pewno nie jest to wina oleju , po prostu ta skrzynia jest uszkodzona i to nie koniecznie tarczki, może to być wiele innych rzeczy.
Żądaj gwarancji od sprzedawcy , na take rzeczy daje się rękojmę ,lub jak to kolega określił gwarancje rozruchową.


[ wiadomość edytowana przez: autoseba dnia 2007-03-19 23:27:30 ]
  
 
po weekendzie wymienię filtr i olej na troszkę lepszy i jeżeli sytuacja będzie się powtarzać to oddaje skrzynię
  
 
Będzie się powtarzać na 99 %, szkoda kasy. Oddaj tę skrzynkę. Najwyraźniej jest "przypalona", olej był czysty, bo wał nalał świeżego przed sprzedażą.... Jaki ma zapach?


[ wiadomość edytowana przez: omegolotC30NE dnia 2007-03-20 18:15:42 ]
  
 
Skrzynka była wyciągana na moich oczach z rozwalonego "anglika" tak więc chyba nie miał okazji wcześniej dolać świeżego, olej po wycieku nie śmierdział spalenizną delikatnie "trącił" wisienką. Z tej starej skrzyni co była wyciągnięta z mojego auta to tam jak się polał olej to nie dość że był czarny jak smoła to śmierdział spalenizną , tak więc tylko na takiej podstawie porównuję. A aktualny zapach teraz z tej skrzyni to będę wiedział właśnie po weekendzie i jeśli się faktycznie okaże że będzie śmierdział to tą skrzynie oddam.