Wydech

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam.
Opis problemu:
Wymieniłem uszczelkę między kolektorem wylotowym, a przednią rurą wylotową, bo z tej okolicy wydobywały się spaliny. Niestety po wymianie uszczeliki nadal to samo. Ruszam rurami i okazuje się, że końcówki rur ruszają się w kołnierzu, który jest przykręcony do kolektora wylotowego.
Moje pytania:
1. Czy w/w miejscu jest jakiś tłumik drgań, jeśli tak, to czy można to jakoś naprawić?
2. Czy pozostaje tylko przeszczep przedniej rury wylotowej?
  
 
jak rozkręciłeś wydech warto było oczyścić miejsca styku obu elementów i wymienić szpilki. mogło sie tak stać że albo powierzchnie styku albo/i szpilki są tak zabrudzone że nie można tych odcinków wydechu spasować.
między tymi dwoma elementami jest tylko uszczelka.
pozdrawiam
  
 
Styki wyczyściłem oczywiście. Ale jak popatrzeć dokładnie, to widać, że nieszczelność nie jest między kołnierzem a kolektorem, tylko między kołnierzem a rurami
  
 
więc trza zaspawać nieszczelność.
pozdrawiam
  
 
OK. Dzięki.
  
 
Witam
Mialem jakiś mały przedmuch w przedniej części wydechu (e34), mechanik rzucił kilka spawów, na zewnątrz jest wyraźnie i sporo ciszej, ale w środku nawet przy 2000-3000 obrotów jest jakby głośniej, mało przyjemny dzwięk dochodzi do uszy, jakby jednostajne buczenie. Wydech nie był demontowany, wszystko zrobili bez zdejmowania.
Miał ktoś taki przypadek??
Pozdrawiam
PS. Nie mam żadnych sportowych, pierdzących puszek i końcówek wydechu. Jedynie oryginalne ozdobne nakładki na rury.