| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
1970lysy mk 7 polkowice | 2007-03-19 20:00:50 Witam.Jak wyżej w temacie dziwny objaw piszczenia w okolicy rozrządu po przejechaniu 50 km stanąłem na parkingu i słyszę właśnie"TO", dwa dni ciszy i dziś znów to samo,a jutro czeka mnie mała wycieczka ok350km,czy tocoś poważnego?.Wymiana rozrządu była 20tys km do tyłu.Proszę o porady. |
marek1300 olsztyn | 2007-03-19 20:41:37 moze to piszczyk Ci padł albo balbanizator? żarty ale powiedz cos więcej bo piszczy sporo w tym szrocie którym jexdzimy. |
1970lysy mk 7 polkowice | 2007-03-19 21:15:38 Oblookałem na zapalonym silniku to jakby przy rozrządzie,jak zgasiłem to "obmacałem" kólka,ale luzów jako takich nie czuć,może piszczyk lub balbacośtam jutro wyjrzy spod maski,to ja go bejsbolem .OK dzięki za pomoc. |
marek1300 olsztyn | 2007-03-19 21:24:32 nie no poprostu się nie martrw , jak ma się zepsuć to się zepsuje . zapomnij o tym dziwięku i jeździj. |