Borys Jelcyn nie zyje

Borys Jelcyn, były prezydent Rosji, który doprowadził do rozpadu ZSRR i powstania niepodległej Ukrainy i Białorusi zmarł w wieku 76 lat w Centralnym Szpitalu Klinicznym w Moskwie. Przyczyną jego śmierci była postępująca niewydolność sercowo-naczyniowa - powiedział agencji Interfax szef Centrum Medycznego kancelarii prezydenckiej Siergiej Mironow. Jelcyn zostanie pochowany w środę, 25 marca na cmentarzu w Moskwie.


Najważniejsze fakty z życia Borysa Jelcyna

Bez Jelcyna nie byłoby przemian w Europie Wschodniej - dla portalu Gazeta.pl komentuje Stanisław Ciosek

Prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił 25 kwietnia dniem żałoby narodowej. - Uczynimy wszystko, by pamięć o Borysie Nikołajewiczu Jelcynie, jego szlachetne zamierzenia, jego słowa "strzeżcie Rosji" zawsze służyły nam jako moralny i polityczny drogowskaz - podkreślił w swym telewizyjnym wystąpieniu.

W ostatnim czasie nie było informacji o tym, czy Jelcyn poważnie zachorował. 31 grudnia 1999 roku zrezygnował z funkcji prezydenta z powodu złego stanu zdrowia. Wcześniej przeszedł poważną operację wszczepienia bypassów (kalendarium problemów zdrowotnych Jelcyna).

Prezydentura Jelcyna w latach dziewięćdziesiątych była okresem - jak powiedział to nawet Władimir Putin - w którym do Rosji przyszła wolność. Borys Jelcyn otworzył system polityczny Rosji na pluralizm i na życzliwe stosunki z Zachodem

Początki kariery Jelcyna w KPZR (Komunistyczna Partia Związku Radzieckiego)

Wielką karierę polityczną Borys Nikołajewicz rozpoczął w 1976 r. jako pierwszy sekretarz komitetu rejonu swierdłowskiego. Od końca lat siedemdziesiątych do 1989 r. był deputowanym Rady Najwyższej ZSRR.

26. marca 1989 r. Borys Jelcyn otrzymał 90% głosów wyborców moskiewskich w pierwszych półdemokratycznych wyborach w ZSRR, a 12. czerwca 1991 został Prezydentem Rosyjskiej Federacyjnej Republiki Radzieckiej. W październiku tego roku wraz z reprezentującymi: Ukrainę - Leonidem Kuczmą i Białoruś - Stanisławem Szuszkiewiczem rozwiązał Związek Radziecki, pozbawiając tym samym Michaiła Gorbaczowa (prezydenta ZSRR) jego państwa.

Pierwszy rosyjski prezydent

Pierwsza kadencja Borysa Jelcyna upłynęła pod znakiem ekonomicznego i politycznego chaosu związanego z upadkiem Związku Radzieckiego. Ogłoszona przez prezydenta liberalizacja cen spowodowała katastrofę większości rosyjskich rodzin, oparta o centralne planowanie gospodarka notowała rokroczne spadki PKB, a pozytywne skutki reform pojawiły się dopiero po kilku latach.

Na początku 1996 roku niewielu dawało Borysowi Jelcynowi szanse na ponowny wybór. Wyborcom kojarzył się z hiperinflacją, upadkiem mocarstwa, złodziejską prywatyzacją, wojną i biedą. Po raz kolejny udało mu się jednak nawiązać nić porozumienia z obywatelami i przekonać, że tylko on gwarantuje Rosji trwanie na demokratycznej drodze. 3. lipca 1996r. został ponownie wybrany, pokonał komunistę Giennadija Ziuganowa.

Po wyborze Borys Nikołajewicz natychmiast trafił do szpitala, jego wieloletnia choroba alkoholowa nie pozwalała mu już wytrzymywać trudów kampanii wyborczej w amerykańskim stylu. Z kolejną falą niezadowolenia społeczeństwa Borys Nikołajewicz już nie miał siły walczyć.

Dla wielu Rosjan Jelcyn pozostanie symbolem rozpadu

W przeciwieństwie do zachodnich społeczeństw Rosjanie nie zapamiętali rządów Borysa Jelcyna jako pozytywnej przemiany swojego państwa. Przed swoją śmiercią kojarzył się współobywatelom z upadkiem światowego mocarstwa, złodziejską prywatyzacją, biedą lat `90, anarchią polityczną, ofiarami wojny w Czeczenii i oligarchizacją państwa.

Jego wieloletnia choroba alkoholowa wywoływała zażenowanie - człowiek, który miał w rękach "atomową walizkę" nie potrafił utrzymać się na własnych nogach. Dla większości mieszkańców b. Związku Radzieckiego komunistyczne państwo było ojczyzną, rozpad ZSRR na republiki traktowali więc jak upadek własnego państwa, a odpowiedzialnym za ten upadek był Borys Jelcyn.

W rankingach popularności polityków Jelcyn w ostatnich latach zbierał po 2, 3 %. Gdy oddawał władzę w ręce Władimira Putina większość Rosjan odetchnęła z ulgą.


gazeta.pl

ja pamiętam jak pokazywali go pijanego w telewizji

przeciez on zył tylko dzieki wódce tak długo

równiez nie mam o nim zdania jako o polityku a wiec [*]