czedu Espero 1,8 CD Pyskowice | Radykalniejszym sposobem jest przepłukanie baku. W moim poprzednim samochodzie - jeszcze gaznikowym zachciało mi się jeżdzić na rezerwie. Zanieczyściłem sobie błotkiem z dna baku cały układ paliwowy - pompę, filtr paliwa, gażnik, zatkałem dysze.
Zrobiłem tak:
Wężykiem ściągnąłem resztkę paliwa (ok. 5l ) z baku do kanistra, filtrując przez gęste płótno. Wlałem paliwo spowrotem do baku. Znowu ściągnąłem przez szmatkę i znowu wlałem. Robiłem to kilka razy, aż na szmatce przestało osadzać się błoto. Następnie zalałem bak świeżą benzyną i miałem już spokój.
Pozdro Czedu |