MotoNews.pl
10 BMW 528i E39 97r (179717/0) - PT
  

BMW 528i E39 97r

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Zamontowałem w tym aucie gaz sekwencyjny sterownik STAG-300 parownik KME wtryskiwacze VALTEC(czerwone) po wykonaniu kalibracji auto chodzi jak zegarek. Po przejechaniu kilkunastu kilometrów zaczyna telepac silnikiem. Ponowna kalibracja układu naprawia ten problem ale po przejechaniu kilkunastu kilometrów dzieje sie to samo. Moze ktos wie co z tym poczac bo kolesie co zakładali instalacje załamuja rece. Ratunkuu!!!
  
 
Witam.
Widocznie gaz przesterowuje kompa samochodowego i traci mapy.
  
 
ja w takim motorze mam wtryskiwacze Valtek 1 Om ( żółte ). Czy czasami te czerwone nie są zbyt wolne?
  
 
Gustaw a po co Ci żółte wtryski w BMW pytam bo wydaje mi się, że tam czasy nie schodzą niżej niż 3ms? To są BFC czy zwykłe? Poza tym pisałeś, że jeździsz na Diego i żółte wtryski hmm...

[ wiadomość edytowana przez: orfeusz dnia 2007-03-27 23:03:12 ]
  
 
Przy zwalnianiu bez cut-off czasy spadają do 2,2-2,3 ms.
Valtek 1 Om występują zarówno jako type 30 oraz type 30 BFC.
Ja mam type 30 i mam wrażenie, że są za mało wydajne - pomimo stabilnego ciśnienia ubożeje mieszanka przy ok 220 km/h.

Mam nowe Diego, ono obsługuje wtryskiwacze 1 Om.
  
 
Dlatego pytam bo wydaje mi się, że powinny być BFC ze względu na pojemność jednostki. Poza tym te czasy nie są tragiczne.

PS. Myślałem, że Staga ujeżdżasz
  
 
Cytat:
2007-03-27 23:14:48, orfeusz pisze:
Myślałem, że Staga ujeżdżasz



Hehe, nie ale powiem Ci, że mam ciągoty w kierunku Staga lub SEC
( Lecho). Ten drugi układ mnie inspiruje, trochę inną koncepcją ( nie czyta ciśnienia różnicowego a tylko bezwzględne z wtryskiwaczy gazowych. Jeśli wyekstrachuję Diego ( choć nie mam powodów do narzekań, muszę przyznać ) i zapodam coś innego to bedę zdawał relację.
  
 
Nom, moim zdaniem w ten sposób demaskuje się słabości i zalety danych systemów używając jednego samochodu i różnych sterowników. Nie można wtedy narzekać, że warunki inne bo silnik silnikowi nie równy. SEC wymagający jest a na rynku tendencja aby wszystko max uprościć.
  
 
Co ciekawe, w tej BMW jak ją kupiłem był gas-tech 506 od DTGAS.

Też nienajgorzej auto jeździło, powiem że nawet wiele wskazywało że DTGAS miał lepiej dopracowane korekty po ciśnieniu i temp.
Dobrze, że KME się wzięło do pracy i poprawiło tę kwestię.
A w najbliższym czasie wyjdzie nowa wersja z doszlifowanymi korektami, ponoć intensywnie badają temat na wielu autach.
Zatem poczekam co to wniesie nowego....
Tak swoją drogą chyba zaczyna byc dla mnie jasne na co chorował Twój Puntowóz ze starym Diego na pokładzie....
( przypuszczam, że korekta od temperatury)

No i wracając do DTGAS, zmasakrowało mnie tym, ze zresetowała się pamięć sterownika po odłączeniu akumulatora.
Po drugie, jest tak mało intuicyjne, że podejrzewam iż większość Zenonów Bębenonów nie bedzie miało pojęcia jak to wystroić..
  
 
No coś w tym mogło być. Kiedyś robiłem takie doświadczenie z odłączaniem czujników temp. albo różną temp. gazu samochód inaczej się wkręcał na obroty ale to wszystko chwilowe było.

Jeśli kombinują z temperaturą to niech zastosują dokładniejsze czujniki i zastanowią się nad ich umiejscowieniem (co te czujniki mają dokładnie mierzyć) bo w starym Diego czujnik temp. gazu mierzy raczej temp. listwy to by wyjaśniało sposób i kulturę przechodzenia na gaz. Pierwsze przejście jest jak kiedyś pisałem nie przy ustawionych 30* tylko wyżej bo listwa jest niedogrzana wystarczy jak niektórzy piszą zatrzymać się i ponownie uruchomić auto lub poprostu przystrzymać listwę w ręce 30sek (podgrzewacz) to pomaga. Na ciepłym nie ma problemów.

DTGAS przyznam, że soft rzeczywiście potafi wpędzić w zakłopotanie pewnie stąd biorą się niezbyt pochlebne opinie dawane przez samych gaziarzy nt. tego systemu.