Remont czy wymiana silnika???

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
mam problem, moj esi bierze olej ( jakis 0,5l na 1000km, zalezy od oleju i stylu jazdy ) i co proponujecie remont silnika ( czyli co ? ) czy zakup skadś innego mniej dowalonego, a tak przy okazji to nie ma ktos czasem silnika 1.6 8v 105KM z xr3i?? czekam na rady
  
 
Można naturalnie wymienić silnik. Ale CVH jest tak prosty, że pokusiłbym się o remoncik.
  
 
hmmm...też chciałem robić remont bo brał sporo oleju.
Wymieniłem uszczelkę pod klawiaturą, zmieniłem filtr oleju i parę uszczelek i przez 25tkm dolałem może z 0,5litra...
A tak BTW, to czy nie podejdzie Ci CVH z MK5? Tego na allegro jest mnóstwo... Remont jak pisze Wilk jest prosty, jedynie kwestia opłacalności...
  
 
Cytat:
2007-04-02 07:42:08, surec pisze:
hmmm...też chciałem robić remont bo brał sporo oleju. Wymieniłem uszczelkę pod klawiaturą, zmieniłem filtr oleju i parę uszczelek i przez 25tkm dolałem może z 0,5litra... A tak BTW, to czy nie podejdzie Ci CVH z MK5? Tego na allegro jest mnóstwo... Remont jak pisze Wilk jest prosty, jedynie kwestia opłacalności...



U mnie w Chomikach wyglądało to tak: Wymieniłem tłoki z korbowodami, panewki, pierścienie i całą górę, tzn wałek, uszczelniacze, popychacze. Koszt - nie pamiętam, ale coś koło kilkuset złotych + 9 godzin roboty. Efekty? Do Łodzi była jazda z Piterem, a z powrotem pewien Pasek na obwodnicy Sycowa W Żninie po raz ostatni byłem Chomikami, kto jeździł, ten wie
  
 
zalezy jak lezy...silnik xr3i mozna wyrwac za marny grosz ale tez nie wiadomo co kupisz...Jezeli sam mozesz dlubac to remont bedzie mowiac o pozawarszawszkich cenach w granicach 600pln cos mi sie zdaje.Szlif walu,panewki,pierscienie (jezeli nie trezeba tulejowac),zimmeringi i uszczelki.Moze byc tez tak ze to tylko pierscienie + uszczelniacze co wyjdzie jeszcze duuuzoi taniej.Najlepiej byloby zdjac glowice i wtedy podjac decyzje
  
 
tylko ze jest kwestia oplacalnosci, jesli pakowac tyle kasy w fure to juz ja trzymac . ta mysle ze chyba bede remontowal bo jak kupie to w sumie nie wiadomo na co trafie, a jak zrobie to bede wiedzial co mam, tylko jest jeszcze jeden problem, po remoncie nie bedzie mozna go "deptac" tylko normalnie jezdzic, ciezko bedzie mi sie opanowac , aha btw, qmpel mi nawkrecal o uturbieniu... ile by to kosztowalo, ile KM moglbym miec zeby oczywiscie zuzycie paliwa jakos diametralnie nie wzrosło
  
 
wiec co myslicie?
  
 
??!!??!!
  
 
Witam! Ja na twoim miejscu zrobiłbym tak:
1. Jezeli nie chcesz sie z nim rozstawac to ja polecam remont silnika bo nigdy nie wiadomo co kupisz moze brac jeszcze wiecej oleju albo miec inne usterki a jak zrobisz poządny remoncik to bedziesz wiedział co masz tylko musisz chciec nim jezdzic
2. Jezeli uwazasz ze to na nic i nie jestes do niego przywiazany to mozesz go sprzedac chociaz to ostateczne wyjście.

Ja jednak na Twoim miejscu zrobiłbym pozadny remont i wiedziałbym co mam

Turbospręzarka tez sie tym interesowałem moc zwieksza sie prawdopodobnie o jakies 70-80% zalezy jaka chcesz wstawić i jezeli jezdzisz jak do tąd (ten sam styl jazdy) to spalanie wzrasta do ok 0.5 l / 100km, a więc bardzo mało tak słyszałem nie wiem czy to prawda ale podobno oplaca sie wstawić

Pozdrawiam
  
 
ja mam to samo olej mi znika ale w wiekszych ilosciach niz 0,5l zostawilem u mechanika mojego essia zaobacze jutro co wymyslil .
Narazie mial wymienic olej ,filtr, separator oleju i uszczelki . mam nadzieje ze bedzie chodzil jak wczesniej

Moj essio to 1,6 V8 91r
  
 
ok turbo wstawiamy a co an to : skrzynia ? ( moment obrotowy wzrasta najwiecej ( nie wiem ile razy 1,5 ? 2 x) ?
- i hamule itp a mapy wtrysków ???
to chyba nie takie proste jak by moglo sie wydawać ?
  
 
Turbo wiąze sie z modyfikacjami. Niestety...
  
 
Cytat:
2007-04-04 21:12:50, pawfordRS pisze:
Witam! Ja na twoim miejscu zrobiłbym tak: 1. Jezeli nie chcesz sie z nim rozstawac to ja polecam remont silnika bo nigdy nie wiadomo co kupisz moze brac jeszcze wiecej oleju albo miec inne usterki a jak zrobisz poządny remoncik to bedziesz wiedział co masz tylko musisz chciec nim jezdzic 2. Jezeli uwazasz ze to na nic i nie jestes do niego przywiazany to mozesz go sprzedac chociaz to ostateczne wyjście. Ja jednak na Twoim miejscu zrobiłbym pozadny remont i wiedziałbym co mam Turbospręzarka tez sie tym interesowałem moc zwieksza sie prawdopodobnie o jakies 70-80% zalezy jaka chcesz wstawić i jezeli jezdzisz jak do tąd (ten sam styl jazdy) to spalanie wzrasta do ok 0.5 l / 100km, a więc bardzo mało tak słyszałem nie wiem czy to prawda ale podobno oplaca sie wstawić Pozdrawiam



Zgadzam się całkowicie jeśli chodzi o wymianę/remont.

Co do turbo, aby uzyskać taki przyrost mocy, trzeba wsadzić masę pieniędzy i sporo pozmieniać. A od samego powietrza auto lepiej nie pojedzie, musi też dostać więcej paliwa.