Nie chce pracować na lpg

stan plynu w ukladzie chlodzenia nie jest za niski , lub zapowietrzony. Parownik moze czesciowo jest dogrzany Mialem tez taki objaw kiedys po zalozeniu gazu jak bylo mniej niz pol zbiornika to mrozilo przewody i nie wchodzil na wyzsze obroty.Okazalo sie ze butla byla zle zlozona wzgledem reduktora na niej bo sa lewe i prawe.Przekrecili mi butle i po problemie.Przestalo mrozic.Moze i u ciebie jest podobny problem.Zatankuj gazdo pelna i zobacz czy wtedy bedzie ok

Powinno pisac na zaworze od butli.bo sa lewe prawe i takie ze niema znzczenia jak gutla jest ustawiona.Umnie nie pisalo i stad blad przy montazu.Tez poczatkowo sprawdzali szczelnosc.zmrozona byla cala butla z przewodami.Potem chcieli rozbierac parownik szukajac przyczyny duszenia sie silnika.Przypomnieli jednak sobie ze kiedys mieli podobna sytuacje i wina tkwila w zle ustawionej butli wzgledem zaworu.Dotankowalem wrucila moc silnika,pochylili butle w druga strone i jezdze 8 miesiecy jest ok.Nie potrafili mi odpowiedziec dlaczego mrozilo butle jak bylo mniej gazu ale tak bylo.nieszczelnosc mozesz sprawdzic nawet woda z mydlem ,ale nie wydaje sie mi aby mrozilo by cala instalacje.mialem kiedysz nieszczelnosc przy filtrze gazu to tylko tam mialem zmrozone.Czy po dotankowaniu cos sie zmienilo ?

Mam taki sam rozmiar,silnik 3.0.Srednica nie ma nic do mrozenia..MEmbramy sprawdzales bo one moga powodowac tez problemy z obrotami ,ale mrozenie nie chyba ze sam parownik jest zuzyty,wtedy wymiana membram nic nie.da.Zostaje sprawdzic szczelnosc moze parownik lub przewod jest uszkodzony i brak odpowiedniego cisnienia..Parownik przewaznie mrozi jak jest nie dogrzany,u ciebie jest cieply czy goracy,moze jest cos z obiegiem.To jest najprostsza instalacja i tam nie ma cudow