Zmiana regulaminu przez ere

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Koledzy nie znalazlem na forum nic na ten temat to pisze, jest mase tekstow w necie na ten temat ale czy ta zmiana regulaminu byla tez w ERA FUN? Bo jezeli tak to ide z wypowiedzeniem
  
 
Ja dostaję codziennie news letter i wczoraj na ten temat byo to:
(cytat źródłowy z GW z 13/04/07)

"Każdy może odejść z Ery
PTC, operator sieci Era i Heyah, ma miesiąc na powiadomienie swoich abonentów, że zmienił regulamin. Przede wszystkim jednak musi ich zawiadomić, że mają prawo zerwać umowy bez ponoszenia kar umownych. A to znaczy, że kilkanaście milionów klientów może w każdej chwili odejść z sieci i nie płacić kary, nawet jeśli kilka dni temu kupili promocyjnie telefon za złotówkę. Takie jest stanowisko Urzędu Komunikacji Elektronicznej, który uznał wczoraj, że wprowadzone przez PTC 12 marca "uzupełnienie" regulaminu to tak naprawdę jego zmiana. A każda zmiana, zgodnie z prawem, daje abonentowi prawo do rezygnacji z usług. PTC ma na sprawę zupełnie inny pogląd. Rzecznik PTC mówił nam, że prawa telekomunikacyjnego nie można interpretować tak restrykcyjnie, ponieważ operator nie zmienił warunków świadczenia usług, a jedynie dodał zapis o prawie klienta do reklamacji. Prezes UKE Anna Streżyńska twierdzi jednak, że prawo jest jasne. Streżyńska żąda od PTC, żeby powiadomiło klientów o ich prawach i dało im 30 dni na ewentualne rozwiązanie umowy. Prezes UKE mówiła już wielokrotnie, że jeśli PTC nie zastosuje się do tej decyzji, zmuszona będzie nałożyć na operatora karę."


Jak wszyscy to wszyscy, Ty też
  
 
ale jaja! nie słyszałem o tym wcześniej! czyli można iść rozwiązać umowę bez płacenia kary? i jeśli tak, to do kiedy najpóźniej? i czym argumentować jeśli będą mieli jakieś ALE?
  
 
Jako konsultant innej sieci potwierdzam
Ostatnio dostałam maila z "góry", gdzie informowano nas o tej sytuacji.
Najlepszy był tekst, że z szacunku do PTC sp zoo nie namawiamy klientów do zerwania umowy, ale informujemy każdego klienta,że jest taka możliwość przejścia do ....(każdego operatora) z tym samym numerem"
  
 
Cytat:
2007-04-14 21:05:35, ŁUKASZ_GAJER pisze:
ale jaja! nie słyszałem o tym wcześniej! czyli można iść rozwiązać umowę bez płacenia kary? i jeśli tak, to do kiedy najpóźniej? i czym argumentować jeśli będą mieli jakieś ALE?

Taka sama sytuacja była z TP S.A i Neostradą, netia przejała sporą liczbę abonentów, możan bylo rozwiązac umowę bez żadnego ale tak wiec i tu nie będa robić problemow tym bardziej że jest stanowisko urzedu regulacji a tak naprawde ta sprawa już była nagłaśniania - około miesiąca.
  
 
To z jednego numeru sobie zrezygnuję
  
 
czy chcąc zrezygnować trzeba udać się do jakiegoś punktu ery z umową którą się podpisywało przy kupnie, czy wystarczy zadzwonić do obsługi klienta, i załatwić sprawę telefonicznie? czy trzeba im pisemko wysłać faxem, że rezygnuję z usługi?
  
 
Cytat:
2007-04-14 23:02:53, YeLonkoskY pisze:
netia przejała sporą liczbę abonentów



No... z wyjątkiem piotr'ka, na którego się wypięła "bo tepsa twierdzi, że się nie da", pomimo tego, że w roku 1999 Olkusz został przez netię ztelefonizowany w 100%. W energisie się dało bez problemów.
Co do zdalnego rozwiązania umowy, to zapewne by się dało, gdyby operator dał taką możliwość, a że operatorowi na tym nie zależy to zapomnij. Podobnie jest z kontami bankowymi. Otworzysz przez Internet, zarządzasz przez Internet, a spróbuj znaleźć bank, który ma opcję "zamknięcia konta" w swoim systemie internetowym.
  
 
Cytat:
2007-04-14 23:43:25, ŁUKASZ_GAJER pisze:
czy chcąc zrezygnować trzeba udać się do jakiegoś punktu ery z umową którą się podpisywało przy kupnie, czy wystarczy zadzwonić do obsługi klienta, i załatwić sprawę telefonicznie? czy trzeba im pisemko wysłać faxem, że rezygnuję z usługi?


Zapewne trzeba wyslac faks z któregoś z punktów Ery więc w efekcie i tak musisz sie udac do tego punktu, ja tak miałem gdy zmieniałem abonament na kartę (nigdy więcej abonamentu).
  
 
A oto kolejny newsletter jaki do mnie dotarł - zaczerpnięty z dzisiejszej GW. Chyba teraz już nikt nie ma wątpliwości co do możliwości zerwania umowy
"Operator sieci Era ma kłopoty. Najpierw zadarł z regulatorem rynku telekomunikacyjnego, a teraz naraził się na zarzuty zamachu na wolność mediów. Wszystko przez drobną zmianę regulaminu dla abonentów. Na stronie portalu Media2.pl zajmującego się m.in. rynkiem telekomunikacji znaleźć można list, jaki prawnicy firmy PTC, operatora Ery i Heyah, wysłali do redakcji portalu. Podpisany pod nim radca prawny nawołuje, by redakcja usunęła z internetu artykuł dotyczący możliwości rozwiązywania umowy z Erą bez odszkodowania. Chodzi o zmianę regulaminu przez PTC. 12 marca firma uzupełniła go o zapisy dotyczące opraw do reklamacji. Choć dla PTC było to jedynie uzupełnienie, regulator rynku - Urząd Komunikacji Elektronicznej - uznał, że to zmiana regulaminu. A każda zmiana zgodnie z prawem telekomunikacyjnym daje abonentowi prawo do rezygnacji z usług, i to bez kar czy odszkodowań. Ta interpretacja prawa dokonana przez prezesa UKE wywołała burzę. Informację o stanowisku UKE zamieścił portal Media2.pl, dołączając odnośnik do wzoru pisma o rozwiązaniu umowy z Erą. Era zażądała skasowania owego wzoru pisma, ale miała zastrzeżenia do całej wiadomości."


[ wiadomość edytowana przez: YeLonkoskY dnia 2007-04-16 10:22:23 ]
  
 
Cytat:
2007-04-14 21:38:25, basis pisze:
Jako konsultant innej sieci potwierdzam Ostatnio dostałam maila z "góry", gdzie informowano nas o tej sytuacji. Najlepszy był tekst, że z szacunku do PTC sp zoo nie namawiamy klientów do zerwania umowy, ale informujemy każdego klienta,że jest taka możliwość przejścia do ....(każdego operatora) z tym samym numerem"


Tak przy okazji. ile kosztuje "wykupienie" numeru od Orange celem przeniesienia się do innej sieci?

  
 
WZÓR PISMA O ROZWIĄZANIE UMOWY Z ERĄ

[ wiadomość edytowana przez: ŁUKASZ_GAJER dnia 2007-04-16 11:32:51 ]
  
 
Cytat:
2007-04-15 00:01:15, piotr_ek pisze:
No... z wyjątkiem piotr'ka, na którego się wypięła "bo tepsa twierdzi, że się nie da", pomimo tego, że w roku 1999 Olkusz został przez netię ztelefonizowany w 100%. W energisie się dało bez problemów. Co do zdalnego rozwiązania umowy, to zapewne by się dało, gdyby operator dał taką możliwość, a że operatorowi na tym nie zależy to zapomnij. Podobnie jest z kontami bankowymi. Otworzysz przez Internet, zarządzasz przez Internet, a spróbuj znaleźć bank, który ma opcję "zamknięcia konta" w swoim systemie internetowym.



Niestety w tym co piszePiotr jest dużo racji.

Osobiście znam przypadek osoby, która do tego czasu nie doczekałasię na podłączenie NETII, a żeby było ciekawiej TP wyłączyło sygnał i żyj tu człeku bez internetu.

Też mam abonament w sieci ERA i w zasadzie nie jest tak źle 140min. za 30zł miesięcznie, możliwość sprawdzania bilingów w internecie, itp....
Nie wiem czy gra jest warta świeczki, no chyba, że ktoś znajdzie mi atrakcyjniejszą ofertę (cenowo).
  
 
jak ktos rozwiaze ta umowe i bedzie all oki to neichaj da znac
  
 
A telefon zwracamy czy jak ?
  
 
Cytat:
2007-04-16 13:33:18, Zoltar pisze:
A telefon zwracamy czy jak ?



Cały wic polega na tym, że nie.
  
 
Szkoda, że wziąłem gówniany
  
 
Cytat:
2007-04-16 10:02:26, Navi pisze:
Tak przy okazji. ile kosztuje "wykupienie" numeru od Orange celem przeniesienia się do innej sieci?





50zł -osoba prywatna
61zł -działalność gospodarcza
  
 
Cytat:
2007-04-16 13:01:50, kisztan pisze:
Też mam abonament w sieci ERA i w zasadzie nie jest tak źle 140min. za 30zł miesięcznie




Co to za taryfa...?
  
 
Cytat:
2007-04-16 16:16:02, pyrekcb pisze:
Co to za taryfa...?



Emerycka, a na poważnie, to moi rodzice też mają jakąś nieistniejącą super promocyjną taryfę, a to tylko dzięki temu, że są ich klientami od 8 lat.

[ wiadomość edytowana przez: piotr_ek dnia 2007-04-17 07:02:03 ]