Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
Zzzz Opel astra Torun | 2007-07-21 20:51:51 Poniewaz na poczatku przyszlego roku "cos" mi sie urodzi i espero bedzie za ciasne od kilku tygodni rozgladalem sie za czyms wiekszym konkretnie jakims vanem najlepiej z dieslem.
Poniewaz kasy nie bylo za duzo to wybor byl raczej skromny tym bardziej ze wybor ograniczylem do europejskich konstrukcji . W koncu po przejechaniu kilku tys km ![]() ktorego wlasciciel chyba poslugiwal sie photoshopem bo na zdjeciach wyglada jak nowka a w rzeczywistosci to podrdzewialy szrot po dachowaniu prostowany i malowany z niedzialajaca klima , abs i poklejona chlodnica i popekanymi wszystkimi plastikami i zniszczona tapicerka.W dodatku wlasciciel twierdzil ze on kupowal auto w austrii jako bezwypadkowe a dach malowal pewnie poprzedni wlasciciel po obtarciu na parkingu ![]() Zrobil glupia mine jak mu pokazalem naklejke na wewnetrznej stronie pokrywki jednego ze schowkow -"unfallwagen auto austria i nr telefonu" ![]() No rozpisalem sie ale ten gosc mnie wyjatkowo wkurzyl bo przez tel wszystko bylo ok i super dzialalo a w rzeczywistoci niepotrzebnie stracilem caly dzien i kase na przejechanie 800km espero. Po namysle uznalem ze za ta kase nie kupie vana diesla w rozsadnym stanie i nie starszego niz moje espero (1995) i zaczalem szukac benzynowca- no i trafilem sprowadzony ford galaxy ghia 2.8 z automatem z 1996 .Silniczek to pochodzacy z vw vr6 o mocy cos kolo 175 kM. Auto nawet calkiem zwawe tylko ma koszmarny apetyt na paliwo - w trasie przy 130km/h spallilo srednio 11litrow /100km wiec az sie prosi o lpg (na szczescie ceny sekwencji jakis czas temu znaczaco spadly).Mam nadzieje ze bedzie rownie bezawaryjne co espero .Zreszta dopokinie zarejestruje forda dalej bede jezdzil espero usuwajac jednoczesnie jakies drobne usterki bo espero jak to sie ladnie mowi bylo w ciaglej eksploatacji i jest kilka drobnych kosmetycznych rzeczy do zrobienia.Rzeczy grubszych/wymagajacych wiekszych wydatkow chyba nie warto robic lepiej opuscic nabywcy troche taniej auto ; jak sadzicie? |
![]() maskekk 1,5 wwa | 2007-07-22 16:02:29 Nie robic niech sobie inny zrobi ![]() |
![]() lothaar Sympatyk Klubu Espero Peugeot 407 SW Wawa | 2007-07-23 09:01:00
Kurcze, że na to bata nie ma. Tzn. teoretycznie bo przecież takie ogłoszenie to oferta handlowa o czym wielu niestety nie wie i powinno się dochodzić swoich praw tak samo jak w przypadku wprowadzenia w błąd przy każdej innej ofercie handlowej. Tylko komu by się chciało dochodzić tych praw w takiej sytuacji.
Szkoda, że mu pokazałeś bo teraz facet oderwie naklejkę i dalej będzie ściemniał. |
![]() jurbi Espero 1,5 Biłgoraj (Pesaro - Italia) | 2007-07-28 22:07:51 kup sobie tacumę |
![]() pyrekcb Klubowy Weteran gumoleon & już nie l ... Warszawa | 2007-07-28 22:52:26 Już kiedyś pisałem - jeżeli to pierwszy nygus, to kup kombi z dużym bagaznikiem. Po co van? Żeby płacić za "pustkę" nad głowami, czy za więcej paliwa?
Młody/a zmieści się spokojnie w foteliku z tyłu, a najważniejszy będzie bagażnik na różnego rodzaju klamoty. Pozdr. P. |
![]() rudi Espero Wloclawek | 2007-07-29 23:34:38
też wolę kombi ale prawdziwy van to van no nie ale 1 nygus i od razu espero stało się za małe to jest dopiero pocieszne ![]() |
![]() mswalcza Daewoo Espero 1,8 CD Kraków | 2007-07-29 23:57:23
![]() Mój szwagier z siostrą właśnie przyjechali z Krakowa nad morze z trójką dzieci i bagażami i dali radę ![]() Ja mam synka i nie narzekam na brak miejsca... (również jestem obecnie nad morzem) Eeehh... to bezstresowe wychowanie ![]() ![]() ![]() Pozdrawiam, Darek.. PS Nie ukrywam, że wolałbym teraz jakieś kombi, ale ze względu na pracę... |
Zzzz Opel astra Torun | 2007-08-08 19:01:12 Dla wszystkich krytykantow nigdzie nie napisalem ze to pierwsze -w lutym bedzie trzecie ![]() [ wiadomość edytowana przez: Zzzz dnia 2007-08-08 19:05:35 ] |
![]() pyrekcb Klubowy Weteran gumoleon & już nie l ... Warszawa | 2007-08-08 19:05:12
Gratulacje, piękna rodzinka! ![]() |
piotr_ek Reno Złomguna Olkósh | 2007-08-08 19:17:21
No to chyba nie miałeś/nie byłeś u takiej rodzinki. Pier*olca idzie dostać i współczuć... chociaż z drugiej strony jak za kilkanaście lat cała trójka pojedzie za granicę do pracy to Zzzz będzie mógł spokojnie przed TV popijać browara od rana do wieczora nie hańbiąc się pracą. |
![]() Adamo8 Klubowy Weteran ![]() Citroen C4 Picasso Zielona Góra | 2007-08-08 21:21:45
Też tak kiedyś myślałem, ale dzieciaki mają rodziny i ciągle wnuki podrzucają, a nerwy jakby już słabsze. No i całkiem inna sprawa że wnuki kosztują chyba drożej niż własne dzieci. |
![]() pyrekcb Klubowy Weteran gumoleon & już nie l ... Warszawa | 2007-08-08 22:39:44
Piter, nie mierz wszystkich swoją miarą... ![]() |
![]() JaRabbit Klubowy Weteran Toyota Corolla WF | 2007-08-08 22:45:00
Ale masz luksus tego typu,że 3 godzinki i wypad z baru.I znowu cichy spokojny dom ![]() |
piotr_ek Reno Złomguna Olkósh | 2007-08-09 10:54:09
Za JoeMonster: Uważasz, że macierzyństwo to piękny dar? Twoim marzeniem jest mieć gromadkę słodkich dzieciaczków? No to na otrzeźwienie poczytaj, znalezione na forum dla mam, świeżutkie wspomnienia z wakacji... Uleję sobie, a co. Otóż spędziłam parę dni z najdroższym potomkiem nad jeziorem w lesie. Wakacje znaczy się miały być. Bawiłam się jak pies w studni, koń na westernie, wilk tańczący z Kevinem Costnerem etc. a teraz odpoczywam w domu sadzając dziecię przed mini mini. Na czym polegał aktywny wypoczynek? - niespełna 3-latek mówi non stop. Ku... Opowiada, zwierza się, domaga potwierdzenia, że traktor czerwony a trawa zielona, pyta czy słyszę, krzyczy "hurra", powtarza miliard razy to samo. To gorsze niż gadka z upośledzonym dorosłym, bo młode domaga się reakcji i odpowiedzi. - nie wolno gnojka spuścić z oka bo: wyjebie się skacząc na krawężniku, rozmaże na sobie lody, ktoś go ochlapie w wodzie, wypatrzy coś i pobiegnie na oślep. Zresztą i tak nie dawał się spławić, bo trzymając mamunię za rękę darł się "Bawiiimyyy się". - szczeniak nie chciał iść spać o 21 tylko duużo później. Na tyle późno, że mogłam sobie ewentualnie sama wieczorem papierosa zapalić, bo na piwo nie miałam siły. - zaczepiał towarzysko obcych ludzi opowiadając kocopały w stylu "mam samochodzik, widzisz? on jeździ ale trzeba go naprawić, a ty lubisz samochodziki...". - naciągał mnie na chama na wszystko: lody, kulki, żelki, picie, nie to picie tylko inne, tego nie będę, ja chcęęęę fryyytki, zupa nie, chcę do helikoptera, do motorówki, na statek. Czy musze dodawać, że na 3/4 propozycji zgadzałam się natychmiast byleby się tylko zamknął? - nie mogłam sama popływać dalej jak dorosły człowiek, bo szczeniak stawał po kostki w wodzie i krzyczał "mamuniu ratunku" ewentualnie "mama wracaj" a wtedy ludzie piorunowali mnie wzrokiem. Więc musiałam moczyć dupę w przybrzeżnej zupie. Ta matka, która na stołówce mówiła do grzecznie siedzącego dziecka "Jedz, bo jak nie zjesz to dostaniesz w dupę" to byłam ja. Jedyne co dawało mi 10 minut potrzebnych na przeczytanie nagłówków w prasie i wypalenie szluga to był pruski dryl w guście "siad, tu masz kopać dołek". Dziękuję za uwagę. Myślę o wakacjach z internatem czy coś w tym stylu. |
![]() kisztan Klubowy Weteran Ford Focus i jeszcze ... Łańcut | 2007-08-09 12:27:42
To się nazywa bezstresowe wychowanie. A w dupę klapsa to nie łaska? Jak by mi tak dzieciak skwierczał to przylałbym na środku chodnika, bez zastanowienia. A poza tym, co przeszkadza dziaciakowi, że się przewróci, lub pobrudzi, przecież jest na wakacjach, nie popadajmy w skrajności. Co nas nie zabije to nas wzmocni ![]() |
piotr_ek Reno Złomguna Olkósh | 2007-08-09 16:31:15
To jest efekt niezrozumienia słowa "bezstresowe wychowanie". Wychowanie ma być bezstresowe, ale wyłącznie DLA RODZICÓW, a nie dla dzieci. Stąd moje się ożłopały basenowej wody, młodsza miała zaplasterkowane obydwa kolana i jak tylko nie była w wodzie to miała uwaloną twarz lodami/czekoladą/piciem itp., a starsza miała wycharatane od dna basenu z falą obydwa duże palce u nóg, że kilka razy dziennie były wodą utlenioną dezyfekowane. Bo przecież matka musi w spokoju drinka walnąć, a ojciec piątego browara!
Tak trzymać!!! |