MotoNews.pl
  

Szczecin

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Szczecin sie domaga zlotu
  
 
O kurczak,,,ale się obudziełeś (jak niedźwiadek ze snu zimowego,,,,hihihi).
Powinieneś napisać, że Szczecin się domaga ZLOTU bo przybyło w Szczecinie o jednego Klubowicza więcej, a raczej KLUBOWICZKI - Kiniusia zawitała na stałe w progi szczecińskie
  
 
to organizujcie !! ...dlaczego zawsze mam to byc ja !!
niech ktos ustali termin,itd. i powiadomi wszystkich !! pozdr
  
 
Najblizswza sobota wieczorkiem
  
 
Cytat:
2006-09-08 20:25:33, marcin21100 pisze:
Najblizswza sobota wieczorkiem



to co z tym zlotem? ja jestem gotów!
  
 
ja tezzz
  
 
No to ustalone Zlocik w piatek najblizszy o 18 tam gdzie zawsze
  
 
No i mam dylemat czy pojechać na zlota?,,,,hehehehe,,,,,esperakiem, czy motocyklem
  
 
Siemanko

To wkoncu kiedy to jest dzisiaj o 18 czy w sobote o 18 bo juz jestem zakrecony

Jak w sobote to mnie niema jak dzis to spokojnie zawitam.

Pozdrofka
  
 
Cytat:
2006-09-15 07:04:10, penmar pisze:
Siemanko To wkoncu kiedy to jest dzisiaj o 18 czy w sobote o 18 bo juz jestem zakrecony Jak w sobote to mnie niema jak dzis to spokojnie zawitam. Pozdrofka



dzisiaj (piątek) o 18
do zobaczenia!
  
 
na zlocie stawili się:

AndiK
JaChomik (OnChomik?)
Kiniusia
Martyl
penmar
i ja Robert_S

Bylo jak zwykle milo.

PO wstępnych pogadankach udaliśmy się na rzucanie bumerangami

Szło różnie, ale najlepiej udało się JaChomikowi hehe
Trafił w głowę (a raczej w beret) starowinkę siedzącą na ławce Stąd proponuję mu nadać ksywkę MoherKiller



Z ciekawostek:

Penmar ma ciekawy wzór na lakierze:




Kiniusia wzięła się za polerowanie...




efekt mizerny... plamy na lakierze i na szybach...






Diagnoza - nieusuwalne plamy to skutek kwaśnych deszczów występujących nagminnie w Policach, gdzie mieszka penmar... Tamtejsze zakłady chemiczne zbudowane za Gierkowskie kredyty trują w najlepsze

Na koniec tradycyjna fotka (niestety AndiK i pennmar rozjechali się do domów wcześniej)

Jachomik, Martyl i Kinia.



Jachomik, Kinia i Robert_S. JaChomik trzyma w ręku narzędzie, przy którego pomocy chciał ograniczyć elektorat pisu
Robert_S: As pod postacią Jana Kowalskiego, Jan Kowalski pod postacią Asa!! Genialne!

  
 
Cytat:
Na koniec tradycyjna fotka (niestety AndiK i pennmar rozjechali się do domów wcześniej)



co to za klamstewka Robercie_S vel. "A" jak alkoholik
AndiK pojechal na trening pograc 1,5 godzinki w kosza
reszta to chyba prawda (na pewno bylo milo i sympatycznie )

oto tylki naszych esperakow



pozdr
  
 
witam wszystkich zlotowiczów ze sz-nai nie tylko,
niestety ale nie udało mi sie tym razem wpaść, więc do następnego zlociku

rada dla penmara, odnosnie zacieków i wżerów od H2SO4, bo mam ten sam problem, jednak na sreberku mniej widoczny,
na jednej z myjek (podam ci adres) przed umyciem popsikają ci samochód tzw. zmiękczaczem, który usuwa m.in. asfalt itp z lakieru.
Idealnie nadaje się na takie wżery.
Na 100 % ich nigdy nie usuniesz ale poprawę zauważysz.
A na przyszłość najlepiej zrobisz jak na bieżąco umyjesz auto zaraz po zachlapaniu.

pzdr
  
 
Cytat:
2006-09-16 09:57:19, brunner pisze:
witam wszystkich zlotowiczów ze sz-nai nie tylko, niestety ale nie udało mi sie tym razem wpaść, więc do następnego zlociku rada dla penmara, odnosnie zacieków i wżerów od H2SO4, bo mam ten sam problem, jednak na sreberku mniej widoczny, na jednej z myjek (podam ci adres) przed umyciem popsikają ci samochód tzw. zmiękczaczem, który usuwa m.in. asfalt itp z lakieru. Idealnie nadaje się na takie wżery. Na 100 % ich nigdy nie usuniesz ale poprawę zauważysz. A na przyszłość najlepiej zrobisz jak na bieżąco umyjesz auto zaraz po zachlapaniu. pzdr



e tam, teraz jest ładnie, bo wygląda jak marmur, albo granit
  
 
Cytat:
2006-09-16 09:57:19, brunner pisze:
witam wszystkich zlotowiczów ze sz-nai nie tylko, niestety ale nie udało mi sie tym razem wpaść, więc do następnego zlociku rada dla penmara, odnosnie zacieków i wżerów od H2SO4, bo mam ten sam problem, jednak na sreberku mniej widoczny, na jednej z myjek (podam ci adres) przed umyciem popsikają ci samochód tzw. zmiękczaczem, który usuwa m.in. asfalt itp z lakieru. Idealnie nadaje się na takie wżery. Na 100 % ich nigdy nie usuniesz ale poprawę zauważysz. A na przyszłość najlepiej zrobisz jak na bieżąco umyjesz auto zaraz po zachlapaniu. pzdr



Ty pierdół nie opowiadaj brunner,,,,penmar będzie psikał jakimś utrojstwem, a za czas jakiś przyjedzie jak Fred Flinston esperakiem


[ wiadomość edytowana przez: Kiniusia dnia 2006-09-16 21:27:02 ]
  
 
to nie pierdoła tylko zmiękczacz,
o odpowiednio małym stężeniu,
w małych ilościach jeszcze nic nikomu nie zaszkodziło
  
 
Dawaj ten adres zobaczymy pewno juz tam bylem.

A mycie odrazu nic nie daje kolega Dominik byly klubowicz ( a stazysta unas w zch ) tez tak robil i co dopuki mu nie pokazalem co mu sie stalo z lakierem hiehie



W kazdym razie firma ma albo pomalowac albo dac kase ( firma ubezpieczeniowa z zch a ze mam gdzies przerysowania lakieru dzies tam rudzielca widac na tylnej klapie to daje dziada do malowania bedzie sliczny ( różowy kolor ) do pierwszego podjechania do roboty. A za drugim razem wezme kasiore ja to mam plana hiehie.


A co do zlociku moj mlody jak zwykle po powrocie pyta kiedy znowu bedzie spotkanie z bumerangami .

I pozdrowienia dla MOHERKILLER'a to bylo dobre jak bral nogi za pas co by go moher nie scignol.

Pozdro.



Brunner widze ze mieszkam nie daleko od ciebie zamenhofa 34
bede mial blisko co by ci fele cwiknac

[ wiadomość edytowana przez: penmar dnia 2006-09-18 12:44:58 ]
  
 
widze ze zrobiles juz ze mnie bylego klubowicza
A rada ne te plamy jest tylko jedna....pasta TEMPO i 3h polerki....w sumie schodzi od reki i usuwa sie do czystego bo to tylko na klarze sa plamy gorzej tymi czarnymi punktami ktorych u ciebie nie widac a u mnie tak...chamskie dziury ktorych nawet papier scierny nie bierze i co tu zrobic
  
 
Cytat:
2006-09-18 13:42:25, Dominik_Olechnowicz pisze:
widze ze zrobiles juz ze mnie bylego klubowicza A rada ne te plamy jest tylko jedna....pasta TEMPO i 3h polerki....w sumie schodzi od reki i usuwa sie do czystego bo to tylko na klarze sa plamy gorzej tymi czarnymi punktami ktorych u ciebie nie widac a u mnie tak...chamskie dziury ktorych nawet papier scierny nie bierze i co tu zrobic



no coz pozbyles sie takiej fajnej fury to juz byly

  
 
Byl czas kiedy byla fajna...ten czas juz minal