MotoNews.pl
  

Nie działa klakson

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam, przeglądałem forum w poszukiwaniu odpowiedniego tematu ale nie znalazłem tam zadowalających odpowiedzi dlatego zakładam nowy temat, więc od pewnego czasu przestał mi działać klakson, zaczął działać z dużymi przerwami aż w końcu padł do reszty, zdjołem kiere według instrukcji z fotomontażem, kable w środku są dobre styki również, speżyna na swoim miejscu, dla pewności przeczyściłem to wszystko izopropanolem, ale dalej nie ma efektu, przeglądając inne tematy widziałem rady o jakimś tempomacie i o stykach przy syrenie tylko nie mam zielonego pojęcia o co chodzi, proszę o porady co to może być i jeśli coś miałbym sprawdzić to gdzie to coś się znajduje, please bez titka nie da się jeździć, pozdrawiam.

P.S Dodam jeszcze że bezpieczniki sa wporządku

[ wiadomość edytowana przez: LENZ84 dnia 2007-04-23 14:45:31 ]
  
 
Cytat:
2007-04-23 14:40:48, LENZ84 pisze:
Witam, przeglądałem forum w poszukiwaniu odpowiedniego tematu ale nie znalazłem tam zadowalających odpowiedzi dlatego zakładam nowy temat, więc od pewnego czasu przestał mi działać klakson, zaczął działać z dużymi przerwami aż w końcu padł do reszty, zdjołem kiere według instrukcji z fotomontażem, kable w środku są dobre styki również, speżyna na swoim miejscu, dla pewności przeczyściłem to wszystko izopropanolem, ale dalej nie ma efektu, przeglądając inne tematy widziałem rady o jakimś tempomacie i o stykach przy syrenie tylko nie mam zielonego pojęcia o co chodzi, proszę o porady co to może być i jeśli coś miałbym sprawdzić to gdzie to coś się znajduje, please bez titka nie da się jeździć, pozdrawiam.



Ja miałem coś podobnego -
Przeczyściłem styk na klaksonie w komorze silnika i pomogło
  
 
nie było powiadasz...
  
 
Gdzie mam szukać tego styku w komorze ???
  
 
Cytat:
2007-04-23 14:46:05, LENZ84 pisze:
Gdzie mam szukać tego styku w komorze ???


przy klaksonie, zapewne jest głęboko pod przednią lampą chyba prawą.
Ja bym zaczął jednakowoż od sprawdzenia włącznika w kierce.

[ wiadomość edytowana przez: surec dnia 2007-04-23 14:47:52 ]
  
 
Własnie wracam z czyszczenia styku pod zderzakiem, izopropanol czyni cuda, klakson trąbi aż w uszach piszczy, dzięki za porady.
  
 
Cytat:
2007-04-23 15:14:40, LENZ84 pisze:
Własnie wracam z czyszczenia styku pod zderzakiem, izopropanol czyni cuda, klakson trąbi aż w uszach piszczy, dzięki za porady.



Wreszcie ktoś czyści elektrykę odpowiednimi środkami, a nie "Łu Di Forty"