Kopiący pojazd

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam!!!!!
Jak w temacie mam problem ze swoim autkiem, a mianowicie, strasznie zaczął mnie kopać i wszystkich którzy z niego wysiadają. Nie mam pojęcia skąd się to wzięło i jak tego pozbyć. Czy gdzieś jest jakieś przebicie że idzie na karoserie prąd. Może ktoś miał taki problem bo nie wiem jak go rozwiązać. Nadmieniam że nasiliło się to jak założyłem CB ale sprawdziłem wszystkie kable i wszystko jest ok. Pomóżcie.
  
 
zmień majtki na bawełnę i po kłopocie... a na serio to wuna materiału, bo tykiem krecisz i powstaja łądunki elektrostatyczne....
  
 
kolego miniek u mnie kopniecia samochodu pojawily sie z nienacka trwaly z 1 miesiac i z nienacka przeszly. Cb nie ma nic do tego . Pozdrawiam
  
 
moze jakis wlokący sie pasek elektrostatyczny zastosować?
dobrze napisałem?? -elektrostatyczny????

  
 
Cytat:
2007-04-04 10:17:11, arti31 pisze:
moze jakis wlokący sie pasek elektrostatyczny zastosować? dobrze napisałem?? -elektrostatyczny????



Elektrostatyczny jak najbardziej dobrze napisane. Ale pasek powinien być elektroprzewodzący, właśnie żeby odprowadzać ładunki elektrostatyczne
  
 
ja też tak mam mój esi kopie wszystkich – bardzo mi się to podoba jak np. jak teściowa wychodzi z auta i esi ja jedzie ładunkiem elektrostatycznym ha ha
wrażenia bezcenne
 
 
Cytat:
2007-04-04 10:19:43, WilK pisze:
Elektrostatyczny jak najbardziej dobrze napisane. Ale pasek powinien być elektroprzewodzący, właśnie żeby odprowadzać ładunki elektrostatyczne



mozliwe nie jestem fizykiem tylko elektronikiem Niby podobnie a jednak.
Tylko pytanie dlaczego sie buda elektryzuje a innym nie. Taki pasek to koles ciągnał za sobą jak jeżdził kredensem( duży fiat)
  
 
u mnie problem pojawił się po zmianie kół ze stali na alu... zmiany bielizny nie pomogły teraz zamykam auto pchając drzwi za szybę
  
 
kauczuk skoro tak robisz to radze w zlosci nie trzasnac za mocno drzwiami bo ci jeszcze reka do srodka wpadnie i sie pokaleczysz... A tak na serio to u mnie elektryzowaly sie tylko drzwi kierowcy, tez dziwne nie ?
  
 
Wystarczy spryskac siedzenie jakims plynem antystatycznym, bo od wciskania sprzegla elektryzuje sie czlowiek
  
 
Cytat:
2007-04-04 10:25:43, arti31 pisze:
mozliwe nie jestem fizykiem tylko elektronikiem Niby podobnie a jednak.




Ja tak samo

Cytat:
Tylko pytanie dlaczego sie buda elektryzuje a innym nie. Taki pasek to koles ciągnał za sobą jak jeżdził kredensem( duży fiat)



Winny jest jak zwykle tzw. czynnik ludzki

  
 
Cytat:
2007-04-04 10:25:43, arti31 pisze:
mozliwe nie jestem fizykiem tylko elektronikiem Niby podobnie a jednak. Tylko pytanie dlaczego sie buda elektryzuje a innym nie. Taki pasek to koles ciągnał za sobą jak jeżdził kredensem( duży fiat)


Było takie doświadczenie na lekcji fizyki - pocierało się szmatką laskę ebonitową. Tytaj podobnie - pocieranie ubrania o wnętrze pojazdu generuje ładunki elektrostatyczne. Dlatego kolega radził bawełniane slipy. Prwadopodobnie masz pokrowce na siedzeniach które są przyczyną kłopotów w kontakcie z ubraniem. Inna sprawa to widocznie dużo wiercisz się na siedzeniu.
Rady:
- zmienić pokrowce na siedzeniach
- ubranie - mniej syntetyków
- pasek uziemiający przymocowany do metalowej części pojazdu
pozdrawiam
Arturek
P.S. Widzę, że konkurencja daje podobne rady na to pytanie:

kliknij



[ wiadomość edytowana przez: Arturek dnia 2007-04-04 11:37:49 ]
  
 
"Nie szuramy w skarpetkach po dywanie" pamiętam ten eksperyment z dzieciństwa później "kopałeś" domowników
  
 
Doświadczenia doświadczeniami, ale mnie również od jakiś 2-3 tyogodni Escort żegna porządnym kopniakiem elektrycznym
Do tej pory zrzucałem to na karp tego, że może nie lubi się ze mną rozstawać, albo, że za mało ma przyjmności z jazdy ze mną

Nie mniej jednak uwarunkował mnie tak, że staram się nie dotykać karoserii zamykając drzwi. W zamian za to (szczególnie wieczorem) obserwuję piękny i wyraźny łuk elektryczny z kluczyka do zamka.

Niebawem wizyta na stacji etylinowej....zobaczymy czy przeżyję W każdym razie gdyby jednak nie....to pozdrawiam wszystkich dotkniętych "wiosennym kopaniem"
  
 
Pasek uziemiający nic nie daje...
Najlepsza rada: Zanim wysiądziesz z auta i postawisz nogę na ziemi, chwyć się ręką drzwi, albo progu, albo innej metalowej części auta i dopiero wtedy postaw na ziemi nogę (trzymając auto). Wówczas ładunek przeskoczy między ziemią a podeszwą i nawet nie poczujesz...
Gdy najpierw dotkniesz ziemi a dopiero potem ręką zamykasz drzwi, ładunek przeskakuje między karoserią a Twoją ręką i czujesz kopnięcie.
  
 
podepne sie...
jakby ktoś wiedział gdzie kupić pasek uziemiający tylko taki z gumy przewodzącej a nie z gumy z drutem w środku to prosze o info
  
 
Dzięki za podpowiedzi. Widocznie na wiosnę mu się żartów zachciewa że tak kopie. Zastosuje poniższe pomoce i zobaczymy co z tego wyjdzie. Pozdrawiam wszystkich i życzę miłego dnia
  
 
Cytat:
2007-04-04 12:32:03, szurmen pisze:
Pasek uziemiający nic nie daje... Najlepsza rada: Zanim wysiądziesz z auta i postawisz nogę na ziemi, chwyć się ręką drzwi, albo progu, albo innej metalowej części auta i dopiero wtedy postaw na ziemi nogę (trzymając auto). Wówczas ładunek przeskoczy między ziemią a podeszwą i nawet nie poczujesz... Gdy najpierw dotkniesz ziemi a dopiero potem ręką zamykasz drzwi, ładunek przeskakuje między karoserią a Twoją ręką i czujesz kopnięcie.




a co zrobic jesli jestem w aucie dotykam metalowej czesci drzwi i tez mnie kopie?
  
 
Cytat:
2007-04-04 14:31:07, vek1986 pisze:
a co zrobic jesli jestem w aucie dotykam metalowej czesci drzwi i tez mnie kopie?



zmienic obuwie moze mocniej złapo drzwi jakos ?? zasada taka: najpierw lapiesz metal, pozniej stawiasz noge na glebie
  
 
mnie od peewnego czasu tez zaczela esiinka kopac, moze to ta wiosna taka elektryzujaca jest hihi