Tragiczna v-max

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Czesc. Witam wszystkich w FEFK.
Pare dni temu kupilem samochod od bliskiego znajomego - moj pierwszy i rowniez pierwszy w rodzinie, wiec mam nadzieje, ze bedziecie moim pierwszym zrodlem informacji nietylko o essiem, ale w ogole o motoryzacji.

Pierwsze pytanie: badz co badz zaskoczylem sie, ze predkosc maksymalna wynosi ledwie 110 km/h. Zastanawialem sie od czego zaczac - od razu pomyslalem o filtrach oleju, powietrza i kablach zaplonowych, oraz czyszczeniu przeplywomierza.
Co sadzicie?

Ford Escort Mk5 '91 CL 1.4

Pozdrawiam i dziekuje za odpowiedzi.
  
 
Przepływomierza nie wyczyścisz bo go nie masz...
Napisz czy masz gaz w samochodzie... Z taka informacja bedzie mozna pomyslec nad problemem...
  
 
nie, samochod jest bez instalacji gazowej.
  
 
Ja bym sprawdzil czy nie masz przypadkiem zapchanego wydechu katalizatorem, czesto takie rzeczy sie dzieja...
Katalizator sie rozpada idzie w ktorys z tłumikow i sie wszystko dusi...
  
 
zobacz jeszcze filt powietrza i jak Grzee mowi - zapchany tlumik
  
 
Na pewno po zakupie auta należy wymienić wszelkie rzeczy eksploatacyjne - filtry, oleje, płyny, paski, świece, przewody. Potem zrobić test kodów błędu i dopiero sprawdzać poszczególne elementy układu sterowania silnikiem takie jak czujniki, lambdę itp.
  
 

Geracen napewno coś z katem. Jak miałem to samo. Poszukaj mój post przed około roku(czerwiec-lipiec

  
 
A może coś ze sprzęgłem ??
Co o takiej możliwości sądzicie ??
  
 
Zbyt mało danych, żeby jednoznacznie oceniać.
  
 
ślizgajace sie sprzęgło moze być, ale to znaczy, że musi byc w stanie agonalnym. To łatwo sprawdzić. Co do reszty, jak wyżej, za mało danych
  
 
Ślizgające się sprzęgło słychać i czuć. Silnik wchodzi na pełne obroty a jedzie jakby na półsprzęgle. I czuć spalenizną.
Sprawdź jak koledzy radzą. Wymień wszystkie paski, płyny, układ wydechowy. Dodatkowo sprawdź ciśnienie sprężania w cylindrach i obejrzyj wałek rozrządu. Kolega w sierze miał wytarty i auto po prostu nie jechało.
  
 
Jest juz pózno, kolega Blazey się prawdopodobnie przejęzyczył i zamiast "Wymień wszystkie paski, płyny, układ wydechowy", chyba miał na mysli "Sprawdż wszystkie paski, płyny, układ wydechowy"

A ja porpę to przejęzyczenia. Bo nie wiadomo, na czym i jak długo auto jeździło. Wczoraj miałem okazję oglądać nowo kupionego Escorcika ze zmasakrowanymi przednimi hamulcami, zatartym wentylatorem, zużytym sprzęgłem. Nie pozwala mi to wierzyć że reszta będzie ok. Auto jak idzie na sprzedaż, to raczej nie robi mu się przeglądu gwarancyjnego w ASO.

A któż mi to dopisał ? Patrz powyżej

Wiadomo, że się wymienia po kupnie rzeczy, których w żaden sposób nie można sprawdzić: rozrząd, olej silnikowy. Można pomyśleć o płynie hamulcowym, chłodzącym silnik, oleju wspomagania i przekładniowym. Ale zaproponowanie wymiany np. paska osprzętu i układu wydechowego bez sprawdzenia to lekka przesada. Jaka pewność, że po tych zabiegach samochód pojedzie szybciej. Według mnie żadna a koszta wysokie. Ta metodą można by wymienić pół samochodu bez skutku. Dlatego najpierw sprawdź a potem płać.



[ wiadomość edytowana przez: Mirekm11 dnia 2007-05-03 11:58:09 ]