Remont czy swap ?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Wczoraj naszła mnie ochota (ostatnio coraz częściej) dolać essiemu (1.6 EFI 8V) dobrego paliwka i poszaleć troche. Pech chciał że chyba sie na mnie obraził i na początku wydmuchało mi uszczelke pod głowicą i w chwile później przeskoczył mi rozrząd. Jego obecny stan jest taki: ma może 20km kompresji 0 ! a odgłos wydaje jak 5 litrowy amerykański V6.
I teraz pytanie do was, może z doświadczenia bedzie wiedzieć czy lepiej jest zrobić remont czy swap (raczej na 1.8 16V-bo ciężko znaleźć RS). Bo nie wiem w jakim stanie są teraz zawory i popychacze, spodziewam sie tego że swap wyjdzie taniej.
I drugie pytanie, czy do 1.8 16V pasuje osprzęt (skrzynia, komputer, cała elektryka itd.) z 1.6 ?
Dzięki za pomoc !
  
 
Tylko że jaka pewnośc ze silnik który kupisz do swapa bedzie oki.Osobiscie wydaje mi sie ze równiez bedzie trzeba zainwestowac jakąs gotówkę aby było wszystko oki.co do pasowania to kompa i instalacje trzeba bedzie zmienic a sktzynia raczej bedzie pasować
  
 
Silnik jest sprawny i jeszcze osadzony w aucie, mam możliwość podjechania z nim do serwisu sprawdzenia ciśnienia itd. Cena to 500zł bez osprzętu, acha i co jeszcze chciałem wiedzieć to czy mocowania będą pasować?
  
 
muszisz miec koimpletny silnik z wiazka i mocowaniami zeby to przerzucic
  
 
a wtryski podejdą do niego z 1.6 ?
Sorry że tak wypytuje ale to bedzie mój pierwszy swap i chciał bym jak najwięcej wiedzieć na ten temat zanim sie za to zabiore żeby czegoś nie pipać.

[ wiadomość edytowana przez: Krzysztof13 dnia 2007-05-03 07:12:31 ]