MotoNews.pl
11 [S] Espero "96 2.0 aut. klima, lpg (182603/25) - PT
  

[S] Espero "96 2.0 aut. klima, lpg

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Sprzedaję moje auto. Przebieg 160 tys, od 115k założony gaz. Sprawna klimatyzacja, kolor granatowy. Komplet opon zimowych (stan średni), komplet opon letnich na alu 15 (Pirelli 5000 - stan dobry). Auto w dobrym stanie. W zeszłym roku wymieniłem amortyzatory, sprężyny, całe hamulce (poza tarczami) Ate. Skrzynia zmienia biegi bez jakichkolwiek zacięć. Jutro wrzucę zdjątka.
  
 
Cytat:
2007-04-23 10:06:12, elChopin pisze:
Sprzedaję moje auto. Przebieg 160 tys, od 115k założony gaz. Sprawna klimatyzacja, kolor granatowy. Komplet opon zimowych (stan średni), komplet opon letnich na alu 15 (Pirelli 5000 - stan dobry). Auto w dobrym stanie. W zeszłym roku wymieniłem amortyzatory, sprężyny, całe hamulce (poza tarczami) Ate. Skrzynia zmienia biegi bez jakichkolwiek zacięć. Jutro wrzucę zdjątka.



a cena?
  
 
no właśnie nie mam pojęcia co z ceną. W aucie trzeba wymienić uszczelniacz wału, wkrótce też rozrząd. Trzeba też usunąć ogniska rdzy na spodach drzwi. Auto w stanie jakim jest oddam za 6tys.
  
 
KONTAKT!!!!
  
 
Cytat:
2007-04-23 12:16:00, elChopin pisze:
W aucie trzeba wymienić uszczelniacz wału, wkrótce też rozrząd. Trzeba też usunąć ogniska rdzy na spodach drzwi.



za pierwsze dwi rzeczy (materiały + robocizna) wyjdzie z 1000 PLN. A ogniska rdzy na spodach drzwi... czyli ruda przełażąca na druga stronę to kolejne 2000 tysiące... Nie ma co... Kupił już ktoś to autko?
  
 
Cytat:
2007-04-30 11:04:44, lothaar pisze:
za pierwsze dwi rzeczy (materiały + robocizna) wyjdzie z 1000 PLN. A ogniska rdzy na spodach drzwi... czyli ruda przełażąca na druga stronę to kolejne 2000 tysiące... Nie ma co... Kupił już ktoś to autko?



rozrząd:
pasek 50
napinacz - 100
pompa wody - 100
robocizna - 100

w zasadzie pompy i napinacza nie trzeba koniecznie wymieniać, więc koszt to 150

co do kosztów naprawy drzwi - 1800 zł wystarczy na kupno i pomalowanie nowych drzwi, oczyścić/zaszpachlować/pomalować można za 1/3 tej ceny, więc nie jest tak źle.
  
 
Właśnie się okazało, że to nie uszczelniacz wału tylko lipna uszczelka miski olejowej (80zł). Nie wymieniam drzwi, tylko zdzieram do blachy (a jeszcze jej sporo zostało), walę kilka razy brunox, podkład, lakier, bezbarwny, farecla i mleczko. Osatnio robiłem to w 2005 roku i przez 1,5 r. było ok. U mnie rdza jeszcze nie wyłazi na zewnątrz drzwi (znaczy się jak drzwi są zamknięte, to nie widać jej).
  
 
no i mam zdjęcia:





ZARAZ WRZUCĘ NASTĘPNE
  
 







nie chce mi się wstawiać więcej, jak ktoś jest zainteresowany PW
  
 
A można nabyć np same koła??
  
 
u mnie tez rudej nie bylo na zewnątrz drzwi (dół) jak kupowalem esperaka - dopiero jak zaczalem skrobac od wewnatrz to doskrobalem gdzie niegdzie do profilu na zewnetrznej czyli jakie 7-8 cm - tego nie widac ale tam po lakierem juz siedzi utleniona stal
  
 
gdyby nie ten automat.....
  
 
Cytat:
2007-05-05 22:30:52, Jabuszko pisze:
gdyby nie ten automat.....


Masz coś do automatów??

-----------------
czasem tu zaglądam
  
 
ja mam - alergie. za kierownica moze nie kicham, ale reakcja jest podobna....

... ziewaaaaam
  
 
A ja mimo ze nie mam to zaczynam doceniac, oczywiscie automat nadaje sie do limuzyn o albo slabym motorze albo diabelnie mocnym
  
 
Jak stoję w korkach i trenuję: luz..jedynka..dwójka..luz... to marzę o automacie... w trasie praktycznie też mało się biegi zminia

Z drugiej strony zastanawiam się czy gdybym miał automat nie miałbym reakcji podobnych do tych które ma Cwikus
  
 
Cytat:
2007-05-06 10:48:02, Cwikus pisze:
ziewaaaaam



Ja też, szczególnie jadąc do/z roboty.
  
 
eeee Panowie, jak mówiłem już kiedyś - jedna przejażdźka w korkach automatem i już się niechce jeździć manualem - zresztą widać, że ludzie zaczynają się do nich przyzwyczajać.

Jeśli chodzi o koła to bardzo możliwe, że będą do sprzedania jeśli:

-dogadam się w sprawie sprzedaży auta z klubowiczem Darkiem z Katowic

-nie będą pasowały do mojego nowego auta
  
 
Sorry za OT, ale kciałem coś dodać odnośnie automatów...

Podobnie jak Ćwikus jak jade automatem to zieeewam w pozytywnym tego słowa znaczeniu...

W mieście bajka, do jazdy w korkach cudna sprawa

w trasie hmnnn, w sumie chyba wolałbym manuala bo można sobie zredukować przed wyprzedzaniem na taki bieg jak się chce, albo cisnąć gaz do oporu na V np... przy automacie (przynajmniej w Mercedesie) jak dam ciut wiecej gazu to redukuje o bieg niżej, jak dam dużo więcej to nawet i o 2 nizej, o wyprzedzaniu np na V przy niższych prędkościach mowy nie ma bo i tak zredukuje.....

Wracajac jeszcze do redukcji... niby mam taką możliwość w tym określonym typie skrzyni... ale automat tak rozleniwia, że po prostu tego nie wykorzystuje

Uważam też, że do automata raczej wskazany jest mocniejszy silnik, bo na pewno trochę mocy zabiera.... chyba, że ktoś jeździ spokojnie

Jedno jest pewne po trasie Mercedesem czuje się mniej zmęczony niż espero albo nubirą... Można się do tego ustrojstwa przyzwyczaić....

Broń Boże nie przesiadać się do manuala np po półrocznej jeździe tylko automatem...

ja na codzień jeżdżę i tym i tym i w sumie nie mam problemu z przyzwyczajaniem sie do konkretnego auta... niedawno ojciec musiał gdzieś jechać esperem bo mu zabrałem MB, z tego co mi mama opowiadała to chciał mi je przerobić na automata

no ale on tylko automatem ostatnio jeździ...

Reasumując, automat nie dostarcza mi takiej frajdy z jazdy samochodem jak manual, po prostu ogranicza naszą kontrolę nad autem jedynie do ciskania po gazie... nie wiem jak w espero, akurat w MB jest "inteligentna skrzynia" nie ma z góry wyznaczonej prędkości obrotowej, przy której auto zmienia bieg, jak lekko naciskam na gaz to zmienia nawet poniżej 2 tys obr, jak depniesz do dechy to przy czerwonym polu.... nie ma żadnego przełącznika na tryb sportowy itp...

choćbym nie wiem co chciał robić to po piskach ciężko ruszyć na suchej nawierzchni (ale pewnie ma w tym zasługę również ASR ) Tzn są sposoby ale prowadzą one do szybkiej destrukcji skrzyni

pozdro
  
 
w Espero skrzynia niaadaptuje się - to fakt, jest natomiast tryb sport oraz kick down.

Jechałem ostatnio do/z Żywca manualem i niebyło już tak źle - w sumie raczej nie miałbym problemu aby mieć manuala, ale jak była okazja zamienić też na automata - to tylko się ucieszyłem