MotoNews.pl
  

Do Pycela i nie tylko..

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
wlasnie wrocilem z lomianek od gazownika ktorego mi poleciles..czy zmniejszyl mi spalanie to jeszcze nie wiem bo przejechalem 15km ale ogolne wrazenia bardzo dobre..wpial mi sie do kompa czego jak dotad zaden warsztat nie zrobil..(koles sam robi interfejsy do wszystkich komputerow gazowych wiec obsluguje praktycznie wszystkie instalki) wsadzil spowrotem silniczek krokowy..bez tego silniczka praktycznie nie ma komputera bo to za jego pomoca komp reguluje skald mieszanki..(nie wiem co musielibyc za debile ci ktorzy mi go wyjeli) uszczelnil mieszacz okazalo sie ze nie bylo zadje uszczelki ani siliconu od nowosci!! wymienil filtr..zaprogramowal kompa od nowa no i zmienil tryb pracy z normalnego na sportowy..co czuje sie od razu wciskajac pedal;) teraz tylko musze czekac do nastepnego tankowania i zobaczymy jakie beda wyniki..ogolnie jestem dobrej mysli i wielkie dzieki...
dla zainteresowanych..warsztat jest w lomiankach ul kosciuszki 6
pozdrawiam kuba
  
 
Ciekaw jestem potwornie co ci z tej regulacji wyszlo.
Mi ten warsztat polecil Jaco i tesz jestem bardzo zadowolony jesli tobie spadnie spalanie i pojedzie tam Jaco na regulacje, a nasze wyniki i obserwacje na temat tego warsztatu sie potwierdza to mysle ze warto wpisac ten warsztat do zakladki warsztaty bo facet jak to powiedzial Jaco jak widzi problem to szuka rozwiazania do skutku a nie rozkalada rece i chowa glowe w piasek.
w dniu kiedy montowalem u siebie gaz bylem u innego gazownika z samochodem brata POLONEZ CARO PLUS 16 l. gazu/100km i molowaty okropnie. pan "mechanik" wlozyl sonde do rury wydechowej przeanalizowal co analizator pokazal i powiedzial " panie zeby kazdy samochod mial takie wyniki analizy spalin jak pana samochod to mielibysmy czyste srodowisko " i jeszcze powinienem sie cieszyc bo on mial kiedys poloneza (wlasnego) co nie schodzil ponizej 20 l lpg/100 pogrzebal cos przy gazniku i spalanie spadlo do 15 litrow a furmanki zaprzegniete w 2 konie robia samochod mojego brata jak chca
Ogolnie "polecam" oba warsztaty tej samej firmy jeden na grochowskiej tuz za kosciolem na "kamionku" a drugi w Jablonnej na trasie do legionowa z zoltym maluszkiem ze zbiornikiem gazowym na dachu wystawionym jako reklama ( zainstaluj u nas gaz a bedziesz mial osiagi maluszka )
  
 
Qbaj no i jak zmniejszyło się spalanie ????
  
 
jak sie skonczyła sprawa?
KILOF
 
 
Przepraszam ze tak pisze w ratach, ale chce jeszcze dodac ze interesuje mnie czy rzeczywiscie ten magik z Łomianek jest takim fachowcem jak opisujecie. Chce sie upewnić bo szczerze mówiac słyszałem z potwierdzonych źródeł o nim tylko tyle, ze umie robic dobre wrazenie no i ma facet gadkę. Umie sie sprzedac.
KILOF
 
 
rob jak chcesz lub jak uwazasz moj espero 1.8 pali 10.5 gasuu i mam nie wielka roznice na gasssie w stosunku do jazdy na benzynie (do setki mam 13.1 na gazie inni powyzej 14s i to sporo powyzej 14 raczej blizej 15) wiec decyzja nalezy do ciebie. Reduktor mam firmy AG.
  
 
no fakt byla umowa ze zawsze konczymy watek
a wiec..warsztat w lomiankach byl pierwszym w ktorym wpieli mi sie wreszcie do kompa..przy okzaji facet zlapal sie za glowe jak mu powiedzialem ze wywalili mi silniczek krokowy przy wymianie reduktora (obecnie mam landi) a wywalili go wstawiajac zawor ustawiony na sztywno bo tlumaczylize nie moga wyregulowac go na wysokich obrotach..w lomiankach wsadzili mi silniczek spowrotem i odziwo nie bylo problemu z regulacja hehe) przy okazji dowiedzialem sie ze moj komp ma 3 tryby pracy..normalny ekonomiczny i sportowy..kazalem sobie zapiac sportowy ) no i efekt taki ze teraz samochodzik jezdzic porownywalnie albo ciut lepiej a pali nie 16 a 13L/100 wiec chyba jest sie z czego cieszyc..mysle ze smialo mozna polecic ten warsztat..jeszcze raz dzieki dla Pycela
pozdrawiam
kuba
  
 
QBAJ doniosły mi ptaszki ,że byłeś wczoraj u gazownika w Łomiankach - co więcej ściemniałeś ,że nie wiesz że Lambda Ci padła
  
 
Cytat:
2003-06-14 20:21:21, -JACO- pisze:
QBAJ doniosły mi ptaszki ,że byłeś wczoraj u gazownika w Łomiankach - co więcej ściemniałeś ,że nie wiesz że Lambda Ci padła



Chciał sprawdzić gazownika ?, oj chyba się nie udało
  
 
no bylem Jaco bylem..mam nowa lambde i nowy problem..otoz jechalem wlasnie torunska z umiarkowana predkoscia przez dluzszy czas i nagle bach zapalila sie chech engine znalezlem o tym na forum jeden watek ale nic z niego nie wynika..dodam jeszcze ze samochod bardzo dobrze jezdzi nic sie nie dzieje..tylko ta kontrolka..sie zastanawiam czy to nowa sonda wprowadza to zamieszanie czy to zbieg okolicznosci..aaa i jeszcze cos..przelaczylem na benzyne pojezdzilem troche i juz sie nie zapalila..wrocilemm do gazu i..tez juz sie nie zapalila..ale wyczytalem gdzies w starym watku ze check engine zapala sie dopiero przy dluzszej jezdzie ze stala predkoscia..prawda to?? (pytanie nie tylko do Jaca) no wiec panowie prosze o wypowiedzi na ten temat bo nie wiem czy nowy watek zakladac..

Jaco Mja moja kobieta cie pozdrawia... cos ona cie polubila hehe
  
 
Cytat:
Jaco Mja moja kobieta cie pozdrawia...



nawzajem nawzajem


Cytat:
cos ona cie polubila hehe



nawzajem nawzajem

hmmm co do check engine to jeśli w/w kontrolka nie jest odpięta na gazie to ma prawo się zapalać...... po przełączeniu na benzynie powinna zgasnąć - ja Ci tego fachowo nie wyjaśnie ale zapytaj naszego gazownika - on to potrafi fachowo wyjaśnić...

Co do gazownika to będę u niego jeszcze raz w przyszłym tygodniu i ponegocjuję znizki dla klubowiczów z naklejeczkami....
  
 
U mnie tez sie zapala...
To jest blad komputera od gazu....

Efekt jest taki...

Jadac z dluzej z rowna predkoscia i rownymi obrotami, komputer od benzyny przyzwyczaja sie do odczytow z kilku czujnikow w samochodzie w tym lambdy.

Jezeli masz (tak jak ja) uklad, ktory symuluje prace wtryskow + uklad komputera umozliwiajacy podpiecie sondy to teoretycznie "silniczek" nie powinien sie zapalac, ale to tylko teoria.
W praktyce wyglada to tak, ze przy utrzymywaniu predkosci komputer samochodu zmniejsza automatycznie dawke benzyny co by samochod mniej spalal.. troche tod ziwne ale tak jest... no i teraz komputer od gazu musi zareagowac.. czasami poprostu te zmiany w kompie samochodu sa takie male ze "gaz" na nie nie reaguje co sie konczy zapalonym "silniczkiem". Wystarczy przelaczyc na benzyne i spowrotem na gaz a znika.

U mnie np czesto sie tak dzieje (ostatnio - w zimie tego nie bylo) ze przy dosc dlugiej jezdzie i mocno zgrzanym silniku (korki) tez sie zapala... dlaczego to nie wiem...

P.S.... Pycel.. przekroczylem 13 (rzecz jasna w dol) haaaaaaaaaa
  
 
Cytat:
P.S.... Pycel.. przekroczylem 13 (rzecz jasna w dol) haaaaaaaaaa


ale chyba bez klimy.....
  
 
Jak bez klimy... ??
U mnie to bez znaczenia

P.S .... Moze niedlugo GT + walek... ??
  
 
Klima nie powoduję większego spalania ?????

to dlatego ma u Ciebie taką słabą wydajność...

ONA POPROSTU nie DZIAŁA
  
 
dziala dziala... ale nie jest tak wydajna jak nowa

Nie mozna miec wszystkiego
  
 
ale jesli nie powoduje większego spalania to naprawdę jest coś nie tak - to tak jak byś ciągnoł przyczepkę i .......nie wzrastałoby Ci spalanie.........
  
 
Jaco...
ale te 13 to nie spalanie tylko 0-100

Co do spalania... ponizej 13 napewno
I to wiesz ze ja sie nie cackam na drodze
  
 
chwila chwila..ja juz doszedlem do tego ze ten check engine chyba nie oznacza niczego zlego..mam nadzieje w kazdym razie ale ja juz 50tys zrobilem na gazie i stalo mi sie to pierwszy raz.. ....Jaco..Maja tylko przez sen sie usmiechnela..jak bedziesz na najblizszym spocie to jej nie zabieram
  
 
No to klimka tym bardziej powinna wpływać na przyśpieszenie....

jakie zmiany poczyniłeś keyJay pisz szybciutko, wiesz ,że mnie to bardzo interesuję, bo mamy bliźniacze autka....
informuj mnie o wszystkim w miarę na bierząco bardzo proszę.....