Spręzyny do 126p

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam
Dałem ostatnio moje spręzynki do hartowania i dogięcia. Zamierzam je założyć na tył ale chciałem jeszcze włożyć w nie kawłki gumy. mam takie ( nie wiem skąd) które są jakby specjalnie robione do tego celu. ( w przekroju prostokątne z wyżłobieniami na zwoje) Ale mam teraz pytanie. czy to nie będzie za twarde? ( amory narazie zostaną seryjne) i ile tego włożyć i między które zwoje? dolne, górne czy srodkowe? a może jakoś inaczej?
  
 
a ile kosztowało hartowanie i dogięcie sprężyn
  
 
30 zł za dwie. nie wiem jeszcze czy jest to zrobione porządnie bo jeszcze na nich nie jezdziłem
Ale Lord_S ma spręzyny zrobione identycznie i nie narzeka (robione u tego samego gościa
  
 
Część!!
Słuchajcie ale zanoszę sprężyny do kowala i co mam mu powiedziec?? "Proszę mi utwardzić"!! Utwardza się zawsze tak samo, czy można mniej lub bardziej?? Obniżyć już wiem ile ale ile utwardzić. I czy ciąć srężynę i ja doginać, czy też lekko ścisnąć Sam juz nie wiem. O amorkach nic nie mówię bo to drugi jeszcze większy problem!! Każdy coś innego gada. Jedemu to pasuje drugiemu już nie. Co polecacie. Tylko proszę nie mówcie nic o Bilsteinach!! One są poza zasięgiem!!
Serdeczne dzięki. Cze....
  
 
Szefie idziesz do kowala i mówisz mu żeby Ci zahartował sprężyne żeby była twarda i obciął o jeden zwój,nie bój sie on już Ci to odpowiednio zrobi
 
 
gdzie taka pracownia kowalska w krakowie
wiem gdzie resory robią
ale spręzyny......????
  
 
a do jakiej wysokości obniżać sprężyny? i czy obcinać zwój?

[ wiadomość edytowana przez: Lunatic dnia 2003-05-15 22:15:48 ]
  
 
no najlepiej o 1 zwój
co do zakładów spytajcie Łukasza,on Wam wszystko powie...
 
 
srężyny robią w pracowni kowalskiej u pana Sudera na ulicy Dekerta
  
 
Co co amorków, to dla kolegów z W-wy polecam zakład Naprawy Amotryzatorów na ulicy Niecałej (koło Teatru Wielkiego).

Trzeba mu powiedzieć czy ma zrobić do wyścigów czy do np KJS a on już będzie wiedział co ma zrobić.

Koszt jednej sztuki do 126p to 80zł.

Najlepiej jak zaniesiecie mu amortyzatory starego typu.
Nowe z Krosna firmy Delphi są robione z cienkiej blaszki i mają tendencje do wyboczania się.

Komplet robi koło 2 dni.





  
 
Halo!!!!!!!!!!!!!! JA tu pytałem o cośik innego)) moze się wypowiecie?)
W sobote będe to zakładał i chciałbym coś wiedzieć
A tak na marginesie. jak ktos się zajmuje robieniem ( utwardzaniem, doginaniem) spręzyn to się w tym orientuje doś dobrze i on wam doradzi co i jak!!!!
  
 
no dobra
ja sie wypowiem jak mam u siebie
otóż wywaliłem jeden zwój i wrzuciłem wspomniane wyżej gumska
całość jest troszke zbyt miękka (ale pocieszam sie że to jest kombinacja przejściowa, przed sprężynami od mercedesa beczki i jakimis twardymi amorami)

jak masz hartowane sprężyny i dogięte to spróbuj nie dawać gum
jak będzie za miekko to włóż jedną (na cały zwój)
ktoś mówił że ponoć pękaja sprężyny po włożeniu gum (ja sie z tym jeszcze nie spotkałem)
powyższe kombinacje z gumami wykonaj od nowa na twardych amorach
ja bym nie wsadzał jeszcze gum. powód: nie można utwardzać elemantów sprężynujących w nieskończoność bez równoczesnego zwiększania tłumienia amortyzatora!!!!!!!!!

tych gum nie powinno sie wsadzać na końcach sprężyn (w sumie to nie da sie tam włożyć, no chyba że ktoś tak jak ja uciął na chama spręzyne) guma musi "pracować" swoim środkiem a nie opierac sie tymi rantami o wahacz czy bude
wsadzać do środka!!!
jak włożysz twardy amor to nie zapomnij obspawać kielichów mocowania amora

miłej roboty w sobote życze!!

[ wiadomość edytowana przez: Peeryt dnia 2003-05-16 00:29:17 ]
  
 
Możecie mi podać telefon kontaktowy?? Bo też chce obniżyć maluszka (sprężyny i resor+pióro) a niebardzo wiem gdzie byłbym wdzięczny
  
 
ulica Dekerta pracownia kowalska znajdziesz na bank duża niebieska brama i szyld na niej
  
 
Yankee, taki zakład znajduje się też koło dawnego wjazdu na most "lajkonik" po stronie podgórza, obok szrotu



6.05 i 7.05 początek końca

[ wiadomość edytowana przez: widynek dnia 2003-05-16 10:58:42 ]
  
 
Dzięk, serdeczne niedlugo do nich zawitam
  
 
Oj zawiodłem się zrobiliście sobie z mojego posta wymiane poglądów na inny temat a ja dalej nie wiem co robić
  
 
Cytat:
2003-05-16 22:19:21, Abdull pisze:
Oj zawiodłem się zrobiliście sobie z mojego posta wymiane poglądów na inny temat a ja dalej nie wiem co robić




ja mam tak zrobinoe sprężyny wysokośc 16cm do tego mam włożone po jednej gumie i wszystko jest ok chociaz chciałbym mocniejsze amory
jak wkładałem tą gume to do seryjnej spręzyny wchodziłą git natomoiast do hartowanej musiałem wbijać młotkiem
  
 
założyłem do mojego 1.1 kaszelka sprężynę od poldolota traka i jest git. cięta na pół wchodzi idealnie. mój troszkę sie buja ale na 650 są idealne 56 pln w slepie
  
 
Dziwny sposób po co ucinać, u mnie jak facet robił zawieche to z tyłu ponownie sprężyny na gorąco zwijał i nic nie ucinał bo zmienia się przecież strzałka ugięcia i jakoś parametry pracy sprężyny. No ale koleś zajmuje się profesjonalnie robieniem zawiech, nie kwestionuje waszej roboty ale wg niego ucinanie sprężyn to jeden z błędów podczas robienia zawiechy, no ale jak jest mit o 3mm i potem jakiś kontakt niby jest tłok-zawór to ja wysiadam pozdrawiam wszystkich.....