MotoNews.pl
  

Trzeszczący głośnik

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam pionierki 180W i jeden z nich przy zwiększeniu basu zaczyna trzeszczeć...jak się delikatnie porusza membraną czasami przestaje....co jest tego przyczyną??
  
 
Zacznij od odwrócenia głośnika do góry nogami i pograj nim trochę. Możliwe że wpadły Ci tam jakieś paprochy.
  
 
potraktuj go sprezarka od srodka
  
 
Moze cos z karkasem nie tak....
  
 
Może być faktycznie paproch w środku. W 80 % usuwalne. A może być faktycznie coś z karkasem i cewką lub magnesem. Raczej nienaprawialne.
Jak to głośnik współosiowy (kilkudrożny, a głośniczki wysokotonowe montowane na słupku, to jak między słupkiem a membraną basową jest szpara, to najprawdopodobniej paproch.
Naprawa polega na próbie wytrząśnięcia paprocha z głośnika poprzez odwrócenie go membrana do dołu i mocniejsze pogranie. A jak to nie pomoże, to trzeba odkręcić słupek i go zdemontować i spróbować za pomocą odkurzacza odessać ten paproch: przykładasz rurę odkurzacza (włączonego) do środka membrany i ruszasz membraną maksymalnie.
  
 
Miałem podobny problem i skoczyło sie na wymianie głosnika.Ponieważ przegzałem ceweczke.A co za tym idzie zmieniła ona troszczeke swoj kształt.tzn emalja z drutu nawojowego zaczeła odchodzić i ocierałra o magnes.A drugi przypadek w niefirmowym głosniku bassowym to był taki ze poprostu magnes delikatnie sie przesunął. I efekt był identyczny.
  
 
Dzięki za rady z tym paprochem to rzeczywiscie moze cos byc bo ostatnio wyjmowalem głosniki i i moglo sie cos zabrudzic....
  
 
mi charczy tak tylny lewy oryginalny, tak ze musialem odlaczyc

tez sprobuje go odkrecic i do gory nogami go, moze pomoze
  
 
Cytat:
2007-05-09 19:24:22, DamianosL pisze:
mi charczy tak tylny lewy oryginalny, tak ze musialem odlaczyc tez sprobuje go odkrecic i do gory nogami go, moze pomoze



oryginalnych nie wyczyscisz, bo tam jest ten otwór zasłonięty. to dotyczy tylko współosiowych, czyli np 2 drozne 3 drozne itd gdzie paproch moze wpasc, bo jest nie zasłonięte.
  
 
Charczący oryginał ma niestety tylko jedną drogę naprawy -->koszalin, czyli śmietnik. Tam jak zacznie charczeć, to znaczy, że głośnik się skończył. A reanimacja trupa to strata czasu.
  
 
Charczący oryginał ma niestety tylko jedną drogę naprawy -->koszalin, czyli śmietnik??? masz awersję do tego miasta??
  
 
Nie... Czemu? Tak mawiano w jednej mojej pracy i mi sie zaszczepiło... I koszliln był z małej litery