Prawy 3 na szuter, k**** nie mamy dwojki

Tytul najlepiej oddaje moj problem. W zeszly czwartek skonczylem przygotowania samochodu do pierwszego w zyciu startu, przetestowalem autko na 2 godzinnym ostrym treningu i wszystko bylo super. W koncu nadszedl wyczekiwany "wielki dzien" tj. niedziela przejazd treningowy - wszystko ok, ale... na drugim zakrecie pierwszego przejazdu okazalo sie ze:
- nie ma drugiego biegu: tzn. jest, ale tylko w tedy kiedy z calej sily trzymam dzwignie zmiany biegow w miejscu dwojki, gdy puszcze - wypada na luz. Co zrobic? Wymienic skrzynie? Wyremontowac? Jestem zdolowany, bo nie za bardzo mnie juz stac...

- hamulce: ostatnio wymienilem wszystkie przewody, tarcze na mikody, klocki EBC green, plyn na DOT 5.1 i.. mniej wiecej na 4 zakrecie odcinka pedal nagle stal sie twardy jak beton i hamowal tylko tyl. Po ok 2h wszystko sie uspokoilo i wrocil przod. Dzis rano podczas drogi do pracy, przy lekkim hamowaniu znow to samo. Co sie dzieje?!

samochod, jak w profilu: Samara 1300


z gory dziekuje za wasz poswiecony czas na przeczytanie tego posta i mam nadzieje ze rowniez jakas pomoc

na skrzyni to sie nie znam, ale przy hamulcach - to sprawdz tez przewody elastyczne. Moze po prostu cos blokuje cisnienie?

Z hamulcami obstawiam ze to pompa...jesli spuszczales caly plyn to syf ze zbiorniczka mogl poprostu poprzytykac sekcje..jesli nie to mozliwe ze serwo .

Jak masz ta skrzynie 4ke to mozesz przeciez przelozyc z niej wybierak,sprzeglo i synchronizator 2go biegu . Jak bym znalazl czas to ci moge pomoc bo 5ke w samarce kilka razy rozkladalem..

Cytat:

2007-05-16 20:03:13, Pawel_66 pisze: Hej ! widziałem dziśTwoją ładzię z rana na Dietla w Kraku fajnie wygląda- jestem pewien ,że to Twoja- poznałem po hlaogenach, czarnej masce i numerze startowym 49 na tylnej szybie pozdrówki Paweł

tak pracuje na dietla;] po weekendzie musze pomyslec co zrobic ze skrzynia.. jak nie znajde zamiennika w dobrej cenie to sprobuje rozgrzebac obecna..