Chlodnica? uklad chlodzenia? gdzie jest dziura??

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
no wlasnie..temat znany i powszechny..nieszczelny uklad chlodzenia..ale nie chlodnica..

rece mi opadaja..samochod traci ze 2L wody dziennie..doslownie ale nie pojawia sie plama od spodu...nie widac zadnego miejsca skad by moglo ciec..woda raczej nie przedostaje sie do bloku..olej wyglada normalnie..plyn chlodniczy a raczej obecnie woda tez wyglada ok..nic nie wskazuje na uszczelke pod chlodnica..a jednak gdzies ta woda znika..nagrzewnica dziala..wszystko cacy..tylko ze po kazdej jezdzie musze dolewac..

wiem wiem espero to super samochod..tylko moj sie tak zbiesil
  
 
Niestety obstawiam uszczelkę pod głowicą.

Nie pali białym dymkiem, nie chodzi jakby trochę nierówno na wolnych obrotach??
  
 
nieznam sie ale gdyby byla uszczelka pod glowica to zostawialby plamy wody ????

Moze jakis wezyk w miejscu niewidocznym czy cos, moze z nagrzewnicy ??
  
 
Pojeździj trochę, aby się rozgrzało, kup czteropak, podnieś maskę i obserwuj. Najczęściej wycieka gdy stygnie.
  
 
Cytat:
2006-05-09 02:47:13, qbaj pisze:
n.samochod traci ze 2L wody dziennie..doslownie ale nie pojawia sie plama od spodu...nie widac zadnego miejsca skad by moglo ciec..



Qbaj, a co z pompą wody - być może to ona, bo ilość traconej wody wskazuje na większą nieszczelność !
Może akurat ubywa tylko w trakcie jazdy i dlatego nic nie widac pod samochodem
  
 
tez jestem za tym zeby polaczyc przyjemne z pozytecznym i kupic sobie piwko..i obserwowac gdzie i jak cieknie... najlepiej zrobic to na chodzacym silniku bo wtedy jest cisnienie w ukladzie chlodzenia i jak jest jakas nieszczelnosc to zaraz bedzies zmial pod autem małą kaluze. JEzeli wycieku nie bedzie to juz jest sygnal ze moze byc to uszczelka pod glowica.
pozdrawiam
  
 
Cytat:
2006-05-09 07:28:42, HenBas pisze:
dlatego nic nie widac pod samochodem



Najczęściej nic nie widać dlatego, że woda mająca 90 stopni paruje szybciutko.
  
 
Przyłączam się do głosów, żeby oglądać na pracującym silniku.
Może być to pompa (jak u mnie w Chorwacji) i będzie się lało w czasie pracy, albo np. kapie na rurę wydechową i natychmiast odparowuje (tak kiedyś miał mój ojciec).
  
 
pompa raczej nie..ma 3kkm..wmieniona razem z rozrzadem..i jak mi ciekla niedawno to mialem kaluze pod samochodem..a co do sprawdzenia gdzie cieknie to nie robcie ze mnie losia przeciez to oczywiste ze sprawdzalem na wlaczonym silniku..kilka minut trzymalem go na obrotach i gapilem sie pod maske..


niestety obawiam sie ze JACO moze miec racje bo ja juz nie widze innej opcji jak uszczelka..pytanie tylko co sie dzieje z woda ktora dostaje sie do srodka? w oleju nie ma sladow wody..w ukladzie chlodzenia nie ma masla..wiec sam nie wiem
  
 
wykręć świece, myślę że na pierwszy rzut oka będziesz widział co i jak
  
 
Miałem identyczny problem. Dziennie dolewałem litrami płyn chłodzący. Zero wycieków na ciepło i na zimno, żadnych plam pod autem a uszczelka pod głowicą na bank OK . Po długich poszukiwaniach się okazało, że rozkleił się zbiornik wyrównawczy na zgrzewie na tylnej ściance (tzn. od strony kabiny, silnik 2.0) i co się dolało to wypływało i to leciało wszystko po ściance i kapało na wahacz, tak że pod autem nic nie było .
Jak masz ABS to sprawdź se zbiornik wyrównawczy bo w espero bez ABS-u zbiornik jest goły dookoła i wyciek byś od razu zauważył.
Dodam, że przyczyną rozklejenia się zbiornika był zatkany zawór w korku zbiornika wyrównaczego - gówno za 10zł a człowieka tyle nerwów kosztowało

Pozdrawiam
  
 
u mnie raczej zbiorniczek nie cieknie..mam bez absu..i chyba jednak uszczelka..choc obejrzalem swiece i nie widze na nich nic podejrzanego za to mam mokra rure wydechowa
  
 
róóóóra mokra????????
wydaje mi się,że mokra rura,to zjawisko normalne.Przy spalaniu gazu powstaje dwutlenek węgla i para wodna,która się skrapla.
  
 
Cytat:
2006-05-10 20:45:10, qbaj pisze:
za to mam mokra rure



No to lekarz Ci jeszcze niepotrzebny
  
 
Qbaj, pytasz gdzie się podziewa płyn chłodzacy??

Dostaje się do cylindra i tam jest spalany razem z mieszanką.

Powąchaj spaliny (tylko z umiarem na BOGA) i sprawdź czy nie mają dziwnego smrodu, po drugie niech ktoś ci pogazuje a Ty popatrz czy nie tworzy się para wodna w spalinach.
  
 
Witam. Kumpel z Matizem(podpinam sie bo to tez daewoo) ma problem-cos glosnawo mu chodzi w niektorych zakresach obrotow. Popatrzylem pod maske, posluchalem, i ku mojemu zdziwieniu- zaraz po odpaleniu(silnik byl zimny) bulgota mu w zbiorniczku wyrownawczym.
Z tad moje pytanie- zwlaszcza do posiadaczy Matizow - czy objaw buzowania w zbiorniczku wyrownawczym cieczy chlodzacej jest normalny? Zaraz po odpaleniu na zimno ?
Na moj gust to ma albo uszczelke pod glowica wywalona, albo peknieta glowice.
Ale na matizach sie nie znam, i moze tak ma byc.
Czy "wody" dolewa, nie potrafie jednoznacznie stwierdzic, bo niedawno mial jakies ubytki, i mu pompe wody wymienili, bo cos niby cieklo.
Do tego, majstrzy zle poskladali rozrzad, -kumpel mowil ze chodzil jak traktor, nie chcial ciagnac-ale zmienil mechanika, tamten pokazal przestawiony o zab, albo dwa rozrzad, poprawil i autko jezdzi.
Ale to buzowanie w zbiorniku cieczy chlodzacej mnie niepokoi-czy to normalny objaw w matizie ? Jak odkrecilem korek od zbiorniczka c. chlodzacej, i kumpel odpalili, to az bluzgnelo.
Z gory dzieki za pomoc.
  
 
Nie powinno nic bulgotać
  
 
Cytat:
2006-05-09 03:08:13, -JACO- pisze:
Niestety obstawiam uszczelkę pod głowicą.



Też tak mi się wydaje... Ostatnio znajomy miał podobny problem... Najpierw sprawdzili cały układ chłodzenia i nic .... potem okazało się, że uszczelka pod głowicą...
  
 
U mnie tez ginie plyn,po dolaniu do zbiorniczk jakis dzien jest ok,potem w zbiorniczku zostaje tylko na samym dnie-dziwna sprawa bo nigdy nie zlapal mi temperatury a ostatnio pogonilem go az do Czech i z temp bylo wszystko ok.Zadnych wyciekow nie widac,zbiornik szczelny a ginie.Czy to moze byc uszczelka??
  
 
temat uszczelki pod głowica przerabialem na poczatku maja, u mnie sprawa do wychwycenia byla prostsza poniewaz plyn wylewal sie po nagrzaniu spomiedzy glowicy a bloku silnika, samochod poza tym kopcil na bialo, innych objawow nie zauwazalem, koszt takiej naprawy to 250zł robocizna, 50zł planowanie, 50zł uszczelka p/glowice (ja za namowa znajomego sprzedajacego w jednym z najlepiej zaopatrzonych sklepow w okolicy kupilem uszczelke Victora Reinza) i 50zł uszczelki pod kolektory