Witam! Czy da sie przerobić instalacje z samochodu który ma gaźnik (w tym wypadku poldek 1,6) tak żeby pasowała do samochodu na wtrysk? Co trzeba wymienić? Co dokupić? jaki koszta? Pozdrawiam i czekam na odpowiedz!
totalnie nieopłacalny zabieg...jezeli przy poldku Masz reduktor elektronik to on zostaje(o ile jest wystarczająco wydajny do nowego autka) wraz z elektrozaworem; zostaje Ci też kpl. baniak. Musisz na pewno dorzucić inny przełącznik, jakąś elektronikę sterującą, coś co rozetnie wtryski (emulator), inny mixer,nowe rurki i trochę drobiazgów...
I na dodatek jak w WK dopatrzą się, że ten baniak był zamontowany wcześniej w innym aucie (nawet zezłomowanym) to możesz mieć problemy z wbiciem gazu do dowodu, a gazownik, który Ci wystawi fakturę na montaż też może mieć kłopoty. A to dlatego, że zdaje się nie ma jasnych przepisów dotyczących "przekładki" instalacji (chyba że coś się zmieniło?), a instalka LPG (zbiornik) jest wpisana na "czarną listę" części, których nie można używać do ponownego montażu i każdy urzędnik interpretuje to na "swoje kopyto".
W każdym razie koszty takiego zabiegu na pewno nie będą na tyle niskie (musisz doliczyć koszty montażu, dołożenia tych drobiazgów o których pisał Holland), żeby ryzykować kłopoty.
A to dlatego, że zdaje się nie ma jasnych przepisów dotyczących "przekładki" instalacji (chyba że coś się zmieniło?)
Danielu są przepisy które ograniczają możliwość instalacji urządzeń gazowych - i nie tylko -już raz zamontowanych ale tak jak to napisałeś można to ładnie zinterpretować na 100 różnych sposobów a w tym przypadku na pewno nie warto...
