Autoalarm gemini - dorabianie pilota

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam.

dowiaduje sie coraz to ciekawszych rzeczy o moim nowym nabytku. wlasnie zauwazylem ze mam alarm .


jakos wczesniej nie zauwazylem naklejki na szybie, czujnikow ultradzwiekowych (chyba?) i centralki, ktora z niewiadomo jakich powodow ma wyrwane wszystkie kable.

nie dostalem w zestawie zadnego pilota do tego alarmu.
i tu moje pytanie - czy ktos sie orientuje, czy moge do tego dorobic jakis pilocik ? (niemam zadnych papierow na alarm, zadnego wzoru pilota, niewiem co to za model - na puszce centralki nie pisze a niemam kluczyka zeby go otworzyc). najlepiej okolice rzeszowa.
i czy nie orientujecie sie jaki moze byc koszt takiej przyjemnosci?


btw. ostatnio to wszystko mnie aczyna troche niepokoic... te kable sa wyrwane dosc brutalnie, chociaz zaizolowane.... w zestawie do auta dostalem jeden kluczyk, zadnych instrukcji itp, mam uszkodzony zamek od strony pasazera (moge zamykac drzwi - ale nie moge otworzyc kluczykiem - tak jakby bylo cos w srodku rozcharatane bo kluczyk sie obraca o jakies 45stopni bez zadnego oporu i nie odbija).


pozdrawiam
  
 
Zamek, który można zamknąć ale nie można otworzyć, to chyba norma. Ja mam tak samo. I chyba nie tylko ja... Poza tym forda zamkniesz każdym kluczem, a otworzysz tylko właściwym. A klucze mają do siebie to, że sie wyrabiają.
Alarm - jeśli masz wyrwane z niego wszystkie przewody, to jest duże prawdopodobieństwo, ze jest uwalony. I nie ma najmniejszego sensu dobierać do niego pilota. Możesz sobie kupić nowy, sprawny alarm z gwarancją i atestem za rozsądne pieniądze.
niestety masz do mnie sporo, by bym ci ładny alarmik założył...

[ wiadomość edytowana przez: Blazey dnia 2007-05-19 23:36:05 ]
  
 
hmm... a czy te czujniki ultradzwiekowe sa uniwersalne? jak dopadne inna centralke ktora z wlasnie takimi czujnikami dziala powinno to razem hulac?

i czy jest jakis sposob zeby sprawdzic ta centralke? chyba moj kumpel zna tez jakiegos speca od alarmow... pewnie w przyszlym tygodniu tez musze zapisac go w plan zajec forda

dzieki
pozdrawiam
  
 
Ultradźwięki są uniwersalne. Choć jak ma to swoje lata, to radze wymienić całość. Jakość podzespołów elektronicznych niestety spada, a jeśli to krajowa produkcja, to nasi maja tendencje do używania tych najtańszych elementów...
  
 
jak juz mowilem - niemam pojecia o historii tego alarmu... auto z wloch - nieiwem jak dlugo alarm jest...

ale patrzac po allegro - klik niewiele tych alarmow jest (sztuka jedna). cena 250zl. przypuszczam ze za pilocika zaplacilbym ok 50zl, do tego reanimacja (podlonczenie tamtego) ~50zl... hmmm... no chyba faktycznie postawie cos nowego pewnego...


dzieki raz jeszcze
pozdrawiam
  
 
Aleś sobie zestaw wybrał!
to jest alarm do pojazdów wyposażonych w SZYNĘ CAN. Czyli do tych najnowocześniejszych, co to im w fabryce interneta do komunikacji między lusterkiem, a wentylkami założyli.
Alarm, to jest urządzenie uniwersalne w 90% (nie liczę alarmów bezpilotowych i tych dedykowanych do podłączenia do szyn danych w konkretnych modelach).
Do forda wstawisz niemal KAŻDY alarm. Kwestia tylko, by nie kupić sobie jakiegoś grzyba, z którym będziesz miał później problemy.
Za trochę ponad 250 zł jestem w stanie załatwić jeden z najlepszych dostępnych w kraju alarmów wraz z nowymi ultradźwiękami, syrenką i wstrząsówką. Oczywiście kupisz dużo taniej jakiegoś magicara, czy inne "cudo" z allegor. Ale ten chiński szajs przysparza wielu problemów.