Filtr przeciwpyłkowy made by Robert :P

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
jako ze na wiosne zaczęło mi strasznie dużo różnych pyłków wlatywać do auta, a moje stałe miejsce parkingowe jest pod topolą, postanowiłem założyć filtr przeciwpyłkowy Było to koniecznością, ponieważ jestem alergikiem :/ na forum wyczytałem, żę są one nie do dostania, więc postanowiłem samemu pokombinować Oto efekty:




Musiałem tylko dokładnie związać, bo nawet zawiązane nogawki zasysało do środka Na razie nie wiem jaki to ma wpływ na parowanie przedniej szyby, bo jeszcze nie było okazji, zeby to sprawdzic. Najwyzej przed zimą to ściągne, zeby na wiosne założyć "świeze" rajstopy

Pozdr.
  
 
Pomysł przedni, ale co na to właścicielka owych rajtuzków
  
 
Podstawowe pytanie czy sa czyste ? Jaki to rozmiar ? dobre zeby wache za free brac ;d
  
 
kilka osób już dawno ma takie rozwiązanie, sam się w to bawiłem z 5 lat temu, teraz mam zamontowany filtr ppyłkowy od Mondeo III, myślę że lepiej spełnia zadanie
  
 
Cytat:
2007-05-19 23:10:58, Robert_S pisze:
kilka osób już dawno ma takie rozwiązanie, sam się w to bawiłem z 5 lat temu, teraz mam zamontowany filtr ppyłkowy od Mondeo III, myślę że lepiej spełnia zadanie


Może powiesz coś więcej:
Jaki typ filtra,czy są jakieś przeróbki,jakieś fotki?
  
 
Cytat:
2007-05-20 10:44:05, rysiu1 pisze:
Może powiesz coś więcej: Jaki typ filtra,czy są jakieś przeróbki,jakieś fotki?


filtr standardowy mondeo III z węglem aktywowanym Filtron kupiony na allegro za jakieś 40 zł
demontujesz podszybie, wywalasz plastikową osłone wlotu powietrza
filtr pasuje szerokością, ale jest bardzo długi. Obciąłem nożyczkami by dopasować długość.
Niestety w espero nie zaplanowano montażu filtra więc potrzebne jest rzeźbienie. Filtr mondeowski ma hmm...falbanki? te falbanki opasowują puszkę wlotu powietrza, wystarczy je podkleić. ja użyłem taśmy dustronnej, ale się nie sprawdziła i poprawiłem jeszcze zwykłą taśmą z zewnątrz dookoła.

jest jeszcze problem - deszczówka pada bezpośrednio na filtr, więc trzeba w plastikowym podszybiu zakleić kratkę wlotu powietrza.

Mam to zrobione od 4 tys. km i jest ok - nawiew nie jest zbytnio osłabiony oporami przepływu, w kabinie mniej się kurzy (deska rozdzielcza w zasadzie jest całkowicie czysta) liczę też na to, że węgiel w filtrze unieszkodliwia przynajmniej część trucizn i zapachów wpadających do kabiny.
  
 
Cytat:
2007-05-20 11:01:14, Robert_S pisze:
filtr standardowy mondeo III z węglem aktywowanym Filtron kupiony na allegro za jakieś 40 zł



A nie prościej i taniej kupić wkład do wyciągu kuchennego, ewentualnie na metry kwadratowe wkład do odkurzacza?
  
 
Cytat:
2007-05-20 13:48:50, piotr_ek pisze:
A nie prościej i taniej kupić wkład do wyciągu kuchennego, ewentualnie na metry kwadratowe wkład do odkurzacza?



kiedyś tak miałem, ale taki filtr bardzo zmniejszał siłe dmuchawy. Filtr samochodowy jest złożony w harmonijkę i przez to jego efektywna powierzchnia jest dużo większa
  
 
a jakas fotke mozna
  
 
Ja kupiłem ostateczenie filtr przez gościa który reklamował się w innym wątku z filtrami ECO. Cena przegięta 135zł, ale żona strasznie mi narzekała na kurz. Filtr to maksymalna tandeta. Plastykowa ramka z włókniną z węgla aktywnego. www.ecofilter.it nr 533. Pasuje w miarę ok, ale następnym razem kupię jakikolwiek i dotnę na wymiar.

Na razie wydaje mi się, że jest fajnie i na ten moment bardzo bardzo polecam założenie takiego filtra. Szczególnie ma to sens jeżeli ma się klimatyzację, która załazi kurzem, później łapie to wszystko wilgość i jeszcze szybszego smorda.

Tak więc od dzisiaj już tylko z filterm ale uczciwie powiem, że dużo się nie najeździłem bo padł mi alternator

pzdr
Maciek