Światła dzienne (np. Sonata) ktos testował?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Nowelizacja wymaga swiatel z przodu (myślę że z tyłu są karygodne, zmiejszają postrzeganie stopu nawet w sprawnych autach, a w takich ze spadkami napięcia nawet nie mówię).

Więc można tylko z przodu. I nie musza to być dosłownie mijania.

Moja Sonata jak zauważyłem, ma obok refletora głównego pod jednym szkłem pusty reflektor jakby na dzienne, ma jakieś extra kable w wiązkach.

Zastanawialiście się nad tym?
  
 
Witam.
Z tego co wiem - ta nowelizacja (ze nie musi być z tyłu to jeszcze nie weszła - prawdopodobnie wejdzie we wrześniu o ile "wazne sprawy krajowe" nie przeszkadzą

Wiec narazie nie wolno mieć podobno właczonych tylko przednich lamp.

Co do tych miejsc - w miektórych autach z usa są tam zarówki właśnie od dzienno pozycyjnych - ja myślę nad zrobieniem tego ale ... dosć czesto z braku czasu nie realizuje tego Narazie udało mi sie zrobić patent ze jak włanczam silnik to mi si ezapalają zwykłe światła mijania razem z pozycjami.

Pozdrawiam.
Misio
  
 
Swojego Pony przerobiłem pod jazdę TYLKO na światłach mijania. Tył i pozycyjne się nie " palą " .
Jak narazie nikt się nie przyczepił.
W ustawie jest tylko o swiatłach mijania , nic o tylnych.
  
 
ludzie przestańcie wypisywać te głupoty

to prawda że ogólnoeuropejski przepis ECE-R87 pozwala na montowanie takich świateł bez potrzeby ich współdziałania z tylnymi światłami pozycyjnymi

ale polskie przepisy jednak nakazują takie podłączenie elektryczne świateł do jazdy w dzień, by tylne pozycyjne także musiały być włączone
  
 
oj kombinatorzy...