Przyśpieszenie w atosiku

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam serdecznie,
od kilku dni jestem posiadaczem Atosa, i niestety zauważyłem iż coś nie tak dzieje się z silnikiem podczas przyśpieszania, otóż po wrzuceniu czwórki lub piatki i gwałtownym przyciśnięciu pedału gazu silnik wyje zupełnie jak na jałowym biegu, auto przyspiesza co prawda ale po delikatnym dociskaniu gazu. Czy to normale i ten typ tak ma? czy już mam szykować kasę na wizytę w warsztacie?
dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam!
  
 
chyba sprzeglo ci sie slizga troszke.
sprzeglo sie skonczylo
  
 
dzięki za odpowiedź,
ale czy mógłbys powiedzieć mi coś więcej na temat tego sprzęgła bo niestety jestem zielony-- co znaczy że się ślizga i co trzeba zrobić żeby było ok.
pozdrawiam,
  
 
sprzeglo przenosi naped silnika na skrzynie. gdy sie zuzyje to silnik nie przenosi obrotow na skrzynie lub tez slizgajac sie przenosi obroty zaleznie od obciazenia. stad IV i V bieg silnik wtedy ma ciezko. Trzeba wymienic tarcze sprzegla czasami razem z dociskiem i zawsze lozysko oporowe docisku.
  
 
ok, teraz już wiem na czym stoję, ale zapytam jeszcze czy można z tym jeszcze jeździć jakiś czas nie narażając się na jakąś poważniejszą awarię czy raczej prosto do mechannika
pozdrawiam,
  
 
ja kiedys toyota latalem tak przez 1 rok. raczej nic sie nie stanie jak bedziesz delikatnie jezdzil a jak poszalejesz to zjarasz doszczetnie tarcze i wogule autko nie bedzie jezdzilo.
  
 
To na dwojce sie nie slizga ?
  
 
generalnie do trójki jest wszystko ok, rwie nieźle do przodu czasami nawet przy czwórce nic się nie dzieje. Tylko właśnie tak jak wspomniałem na piątce jeśli mocno depnę pedał to silnik wyje i trzeba delikatnie przyśpieszać.
  
 
Cytat:
2007-06-12 11:50:20, artur2 pisze:
generalnie do trójki jest wszystko ok, rwie nieźle do przodu czasami nawet przy czwórce nic się nie dzieje. Tylko właśnie tak jak wspomniałem na piątce jeśli mocno depnę pedał to silnik wyje i trzeba delikatnie przyśpieszać.




Wyje = wchodzi na obroty ?
  
 
Tak, przy wysokich obrotach coś jest nie tak
  
 
nie zabardzo teraz kumam
czyli jak jedziesz sobie np na IV biegu i przydusisz nagle w podloge to silnik wchodzi na obroty a auto nie przyspiesza??
  
 
sory że niezbyt dokładnie się może wyrażam, ale jest właśnie tak tak jak napisałeś, przy czwórce lub piatce przy mocnym dociśnieciu gazu silnik wchodzi na obroty i nie przyspiesza. trzeba powoli dociskać gaz żeby nabrał prędkosci.
  
 
no to na bank sprzeglo
nie zabardzo zrozumialem i myslalem ze wprowadzilem cie w blad.
a nie saczy ci sie olej gdzies ze skrzyni lub silnika?? moze uszczelniacz puscil i olej leci na sprzeglo.
  
 
hm.. przyznam że nie sprawdzałem, nic przynajmniej nie widać (nie znaczy swojego terenu -ale jutro rano obejrzę sobie dokładnie silnik od spodu.
  
 
Witam,
dziś dokładnie obejrzałem sobie silnik, nie kapie olej, przynajmniej na razie
  
 
Witam ponownie,
Dziś usłyszałem iż często auto 'ślizga się' z powodu złego ustawienia linki sprzęgła i czasami wystarczy poluzować/naciągnąc samą linkę i nie trzeba wymieniać tarczy. Co o tym koledzy sądzą?
  
 
raczej w twoim atosiku nie ma linki tylko jest hydraulika. ale reki nie dam uciac . ale masz racje moze byc to przyczyna.
  
 
Cytat:
2007-06-14 19:08:12, artur2 pisze:
Witam ponownie, Dziś usłyszałem iż często auto 'ślizga się' z powodu złego ustawienia linki sprzęgła i czasami wystarczy poluzować/naciągnąc samą linkę i nie trzeba wymieniać tarczy. Co o tym koledzy sądzą?



Kolego zrób test sprzęgła. unieruchom samochód /zaciągnij ręczny hamulec albo go przywiąż/ wrzuć pierwszy bieg i próbuj na umiarkowanym gazie ruszać do przodu. Jeżeli ślizga sie sprzęgło silnik będzie wchodził na obroty ale nie pojedziesz, jeżeli nie zwyczajnie zgaśnie. Przy lince - pedał sprzęgła musi mieć niewielki luz, dopiero po wciśnięciu 2-3 cm poczujesz opór sprężyny. Przy sprzęgle hydraulicznym może być uszkodzona: pompa, siłownik lub przewód łączący. Płyn z oporem cofa się do pompy powodując niekontrolowane wysprzęglenie. Jeżeli się na tym nie znasz sam nie naprawisz. Nie jest możliwe żeby usterka ta występowała tylko na wyższych biegach. Z Twojego opisu trudno rozpoznać usterkę
Poproś kogoś o pomoc kto będzie mógł to obejrzeć i podotykać.
  
 
Witam,
i jednocześnie dziękuję za obszerną instrukcję- (zuzia2004) sprawdzę jak sprawa wygląda podczas ruszania z miejsca właśnie przy zaciagniętym ręcznym. Dotychczas nie zauważyłem nic niepokojącego podczas ruszania z I i potem przy II i III. Lekko slizga się jak wspomniałem wcześniej przy IV i V gdy jadę pow. 80-90kmh i gwałtownie przyśpieszam.
  
 
artur2:
nie obraź się ale do takiego sprawdzania na ręcznym trzeba mieć trochę doświadczenia, inaczej to narobisz więcej szkód, wymień sprzęgło i będziesz wiedział co masz

przy takich prędkościach jak podajesz silnik pewnie chodzi na obrotach max momentu a więc ma dość siły by zerwać napęd na sprzęgle a opory ruchu są znaczne


[ wiadomość edytowana przez: Jarek_2 dnia 2007-06-15 16:13:18 ]