Essi nie gasnie po przekreceniu i wyjeciu kluczyka

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam
mam problemik z fordem escortem 94r.
Otoz przekrecam kluczyk by zgasic silnik, wyjmuje go ze stacyjki.....a silnik chodzi dalej w najlepsze :/
odrobine przygasają kontrolki na tablicy ale silnik nie gaśnie. zeby go zgasic musze albo zadusic - ruszanie na 5 z wcisnietym hamulcem ALBO!!!!
zewrzec do masy pin od czarnego kabla wychodzacy z "dupy" stacyjki (po przeciwnej stronie jak wklada sie kluczyk odchodza kable - czerwony zolty chyba i CZARNY - ten do masy i autko gasnie)
znajomy suferuje ze przekaźnik mi sie zgrzal i nie rozlacza - ale ktory?
dzieki za info
pozdrawiam
Radek
  
 
przekaźnik stacyjki jest czarny albo szarny bodajże R1 na skzynce przekazników..

  
 
podbijam

mam podobny problem (1.4, '91) - wprawdzie auto gaśnie ale jakąś 1-2 sekundy po zgaszeniu/wyjęciu kluczyka (choć nie zdaża się to zawsze)
  
 
1. przekażnik stacyjki czarny się skleja (wyjąć wyczyścić, nasmarować)
2. styki stacyjki się sklejają (można psiknąć preparatu do czyszczenia elektroniki np typu IPA, lub w ostateczności jagodzianki na kościach)
3. Jakiś problem w kompie...
  
 
ja bym nie stawial na kostke stacyjki, bo przy uuchamianiu silnika tez by sie dzialy jakies cyrki
  
 
Moze to glupie ale otworz bagaznik i wtedy sprobuj zgasic silnik kluczykiem.
  
 
witam u mnie jest to samo dzisiaj mi sie to stalo i znajomy powiedzial ze jakis w pompie jest zawor i on sie zacina ja juz nie wiem co moze byc
  
 
Przekaznik R8 szwankuje. Wyjalem go ze skrzynki popukałem postukałem wlozylem spowrotem i essi gasnie, czasem ze zwloka 1-2 sekundy ale jest OK. jak znowu sie sklei to pzewodzik do polaczenia czarnego pinu przy stacyjce z masa jest (jezdze bez obudowy kolumny kierownicy). No i znowu bedzie stukane - i tak az kupie NOWY przekaznik.
  
 
Cytat:
2007-07-26 09:31:47, nbysby pisze:
Przekaznik R8 szwankuje. Wyjalem go ze skrzynki popukałem postukałem wlozylem spowrotem i essi gasnie, czasem ze zwloka 1-2 sekundy ale jest OK. jak znowu sie sklei to pzewodzik do polaczenia czarnego pinu przy stacyjce z masa jest (jezdze bez obudowy kolumny kierownicy). No i znowu bedzie stukane - i tak az kupie NOWY przekaznik.



Jeśli byłbyś zainteresowany to mam nowy na zbyciu! Kupiłem niepotrzebnie - co do ceny to się napewno dogadamy
  
 
Ja sie przyznam ze juz pare razy Essi mi nie zgasl z kluczyka. Ale to wina gazu. Wystarczy podniesc maske i poruszac bezpiecznikiem od gazu i wsio wraca do normy Ostatnio jako poruszalem to juz 3 tygodnie jest spokoj