[prasa] Kiedy winny jest... samochód -brak wypłaty z OC

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam.
Słyszeliście kiedyś o takim "cudzie"?
link -Interia .
Brak wypłaty bo … wina samochodu! Przecież OC jest płacone za pojazd a nie za kierowcę. I jeszcze potwierdza to 9brak kasy) dyrektor Biura Rzecznika Ubezpieczonych – w takim razie jak napisał ktoś w komentarzu „jeśli winny samochód to niech on płaci bo kierowca niewinny”. Gdzie my żyjemy? I po co jest OC?
  
 
To jakaś bzdura .
Idąc tym torem rozumowania JEDEN kierowca posaiadający KILKA samochodów powinien płacić JEDNO OC. I co więcej - takie parametry jak wiek samochodu (ów), pojemność itp nie powinny być brane pod uwagę.

Oczywiście, że w przypadku rażącej wady samochodu (brak hamulców w nowym aucie) to ubezpieczyciel ma prawo regresu do producenta. Ale odszkodowanie wypłacić musi
  
 
Ale jak rodzina ma trzech kierowców i jeden samochód to każdy z nich płaci OC. Wychodzi że OC jest dla kierowcy a nie samochodu, coś tu jest nieźle popieprzone.
  
 
Chore!
To jeśli mój pies kogoś pogryzie (nie mam pa ), to ja za niego odpowiadam i ponoszę konsekwencje, jeżeli mojej żonie złamie się wadliwy obcas w bucie i przewróci ladę sklepową, to zapewne będzie partycypowała w kosztach zniszczeń, choć wina obcasa
Uważam, że to jakaś abstrakcja.
Ubezpieczyciel powinien wypłacić kasę (jak psu buda) i dochodzić we własnym zakresie roszczeń od np stacji kontroli pojazdów, czy serwisu.
Tak na marginesie jak wpadnę w poślizg na plamie oleju i grzmotnę kogoś, to wina plamy oleju, a nie moja, czy samochodu- niech płaci!

Pozdrawiam, Darek.
  
 
to w takim wypadku po co płacimy za to? Jak i tak ewentualne naprawy z własniej kieszeni mamy robi :/ poj.... ten kraJ :/
  
 
Ciekaie też są warunki ubezpieczenia AC (przykład z PZU sprzed ok 2 lat):
-kolega prawie nową Nubirę sponiewierał, bo w czasie jazdy otworzyła się maska, wywaliła się na szybę i w efekcie stop na słupie elektr.
PZU orzekło, że AC tu nie działa, bo przyczyna tkwiła w samym aucie, a nie było "czynnika zewnętrznego". Można sobie skarżyć producenta auta.
Czyli uważajcie - jak nawalą hamulce i wywalicie w kogoś, to należy powiedzieć, że hamulce ok, tylko... nie chciało się mi ich nacisnąć i trzymać się tej wersji. Dla dobra swojego i "przeciwnika". No chyba, że ktoś lubi sądy, odroczenia, przeciagania itd.

--
Wiesiek
  
 
Cytat:
2007-05-27 22:08:07, mswalcza pisze:
Tak na marginesie jak wpadnę w poślizg na plamie oleju i grzmotnę kogoś, to wina plamy oleju, a nie moja, czy samochodu- niech płaci! Pozdrawiam, Darek.



Nie. Wtedy będzie wina instytucji dbającej o drogę na której wpadniesz w olej.
  
 
Cytat:
2007-05-27 20:13:49, Adamo8 pisze:
Ale jak rodzina ma trzech kierowców i jeden samochód to każdy z nich płaci OC. Wychodzi że OC jest dla kierowcy a nie samochodu, coś tu jest nieźle popieprzone.



Ze co ?

OC jest na samochod a nie wlasciciela.

Co wiecej jesli Twoj zaparkowany samochod (na jakims wzniesieniu) zjedzie w dol i nie bedzie w nim ZADNEGO kierowcy uderzy w inny samochod ubezpieczyciel tez musi zaplacic odszkodowanie.
Jesli bedzie stal w garazu i zacznie sie palic instalacja elektryczna na skutek zwarcia i przy okazji uszkodzi pojazd stojacy obok tez ubezpieczyciel musi pokryc szkody.

W tym artykule pisali tylko i wylacznie o jednym ubezpieczycielu, ktory stosuje takie wykrety.

Ubezpieczyciel ma obowiazek wyplacic odszkodowanie nawet jesli nie masz oplaconej skladki a umowa OC jest niewypowiedziana.
Np. podpisujesz umowe OC platna w 2 ratach. Zaplaciles jedna rate ale drugiej nie placisz bo np nie masz kasy albo nie chcesz - zadna roznica... umowa OC jest wazna a policja nie ma prawa dac Ci mandatu z tego tytulu. To ubezpieczyciel ma obowiazek sciagniecia z Ciebie drugiej raty jesli tego nie zrobi jego problem... umowa OC jest wazna od dnia zawarcia do konca swiata i jeden dzien dluzej chyba ze Umowe wypowiesz.
Ubezpieczenia OC sie nie przedluza, mozna je tylko wypowiedziec jesli jest taka potrzeba. A tak rok w rok ubezpieczyciel przesyla nam informacje o tym ze mamy za OC zaplacic...



[ wiadomość edytowana przez: KeyJey dnia 2007-05-28 12:33:15 ]
  
 
Cytat:
2007-05-28 12:23:31, KeyJey pisze:
umowa OC jest wazna a policja nie ma prawa dac Ci mandatu z tego tytulu.



Policja tego nawet nie wie. Posługujesz się polisą na której jest wystawiona data od-do (1 rok), a oni o ratach nic nie wiedzą.
  
 
Cytat:
2007-05-28 12:46:01, piotr_ek pisze:
Policja tego nawet nie wie. Posługujesz się polisą na której jest wystawiona data od-do (1 rok), a oni o ratach nic nie wiedzą.

nie prawda w waracie i pzu wypisuja ze 2 raty i wysokosc tych rat ( własnie w piatek baka ubezpieczałem od zeszłego roku ubezpieczenie podrozało o 92zł w warcie złodziej i niby przy 30% rabacie one juz chyba nie istnieja :/). W przyszyłym roku OC przenoose na baka do jakies samopomocy czy innego badziewia bo płaci tyle kasy za nic to przegiec (a poza tym wartosc samochodu za to pewnie dwa maluchy bym kupił )