Witam!
Wiem ze to nie forum Lanosa, ale tam raczej ciekawych rad na ten problem nie uzyskuje wiec Was sie poradze.
Otóż tak Lanos 1.3 OBD2 Euro 3, sekwencja lpgazu niby wszytko gites , ale wcale nie

Auto przy obciażeniu (przyspieszaniu) ma jakies skoki mocy, dławienia, zupełnie jakby dostawal za duze dawki paliwa, znacznie lepiej przyszpiesza jezeli traktuje sie delikatnie pedal gazu niz jak mu sie depnie, bo wtedy to juz kicha prawie nie reaguje. Predkość max to 140. problem zarówno na gazie jak i na noPB, bledów nie wykazuje zadnych, mieszanka gites majonez. Jak zaslepie EGR to ustepuja szarapani i spadki mocy ale mocy nie przybywa, dalej 140max z dużej gory. Kupilem nowego EGR-a (drogi jak pies bo to od chvroleta udawanego) i nic to nie dalo, nic sie nie zmienilo. Dodatkowo teraz od jakiegosc czasu przy starcie z zminego na benzynie i wdepnieciu mocnej gazu na chwile łapie takiego zamula jak przy braku LPG w zbiorniku, po czym po woli zaczyna sie rozkrecac i juz nastepna przygazówka jest ok. Aaaa jeszcze ciekawe jest ze jak sobie chodzi na biegu jalowym i nagle mu depne to ma takie przyciecie i dopiero wchodzi na obroty. Jako że mam drugiego lanosa to wczeslkie możliwe czujniki , czyli temp. powietrza, MAP , krokowiec juz popodmienialem i nic to nie zmienia. ASO rozklada rece. Mechanicznie wszytko jest ok, zadne historie z przesunietym rozrzadem nie wchodza w gre bo w mniedzy czasie byla zmiana rozrzadu i nic sie nie zmienilo. usterka nie jest jakas wielka tragedia ale wkurza mnie jak mi matizy odchodza

Moze ktoś ma jakis konstruktywny pomysl. Bede wdzieczny za pomoc