Zamienniki świec NGK

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Pytałem na forum Legi, ale nie dostałem rzeczowej odpowiedzi więc liczę na Was :
Jako, że Żaba jest zagazowana mój mechanik zalecił świece jednoelektrodowe zamiast fabrycznych dwuelektrodowych.
Minęło niecałe 19 tysięcy przebiegu od ostatniej wymiany i dzisiaj kupiłem nowe. No i mam pytanko - od poprzednich różnią się symbolem - teraz mam jednoelektrodowe BKR5EK ( zamiennik do zalecanych przez katalog - dwuelektrodowych ),a kupiłem BKR5E. Czym one się różnią ??? Wymienić na BKR5EK czy założyć te ?
  
 
Nie, no las odpowiedzi
  
 
DeeJay spróbuj zapytać o takie świeczki: BERU Ultra-X UX79 - czteroelektrodowe.
Być może podejdą i do legi. Ja mam takowe w espero.
  
 
na mój gust te świece różnią się tylko liczbą elektrod masowych.
  
 
Robert - obydwie świece są jednoelektrodowe.
  
 
Cytat:
2007-05-31 08:48:57, DeeJay pisze:
Robert - obydwie świece są jednoelektrodowe.



jesteś pewien?

BKR5EK

BKR5E
  
 
Niecałe dwa lata temu wkręcałem i było jedno. W sklepie też oglądałem obydwie i też były jedno
  
 
Cytat:
2007-05-31 12:55:12, DeeJay pisze:
Niecałe dwa lata temu wkręcałem i było jedno. W sklepie też oglądałem obydwie i też były jedno


Cuś Michał kręcisz

sie na tv napatrzyłeś czy jak ??...czarne to czarne a białe to białe!...i tak /wsród normalnych ludzi/ zostanie, niezależnie od żądów w tym kraju...
  
 
A ja myślałem że Speed'R wygłosi wykład, a tu nic
  
 
Cytat:
2007-06-02 10:28:08, DeeJay pisze:
A ja myślałem że Speed'R wygłosi wykład, a tu nic



Sam tego chciałeś

Generalnie w przypadku instalacji LPG tzw. "szpecjaliści" zalecają stosowanie świec jednoelektrodowych ale... o zmniejszonej przerwie pomiędzy elektrodą pasywną a aktywną. Dlaczego? A no dlatego, że mieszanka LPG/powietrze pomimo różnych dziwnych pogłosek, posiada mniejszą wartość opałową w stosunku do mieszanki Pb/powietrze, a po wtóre jak powszechnie wiadomo benzyna w wysokiej temperaturze cechuje się wysoką lotnością co korzystnie wpływa na zainicjowanie procesu spalania.

Z drugiej strony - a to już jest kwestią moich własnych obserwacji i opinii - w autach z nowoczesną a tym samym wydajną instalacją elektryczną, rzadko kiedy zachodzi potrzeba ingerencji w samą konstrukcję świecy - czyli zmiany odległości między elektrodami.

Wyliczono kiedyś w pewnym mądrym artykule, że każdorazowe zwiększenie odległości między elektrodami świecy o 0,1 mm. wymaga od układu zapłonowego dodatkowych 2000 Volt napięcia użytecznego na wytworzenie "w pełni wartościowej iskry".

Co do świec wieloelektrodowych...
Założeniem producentów w momencie tworzenia takiego wynalazku było wspomaganie procesu zainicjowania iskry.
W teorii, w silnikach o starszej konstrukcji, bardziej wyeksploatowanych, większa liczba elektrod miała na celu zwiększenie możliwości przeskoku iskry w momencie np. zabrudzenia jednej z elektrod, na inną.

Oczywiście to, czy takie założenie było słuszne można by dyskutować długo i owocnie a ostatecznie, napisać o tym książkę.

Jakie są najważniejsze założenia przy doborze świec...
- Wartość cieplna.
W jednostkach fabrycznych (niemodyfikowanych) w 99% przypadków producent optymalnie dobrał wartość cieplną świecy, która z jednej strony pozwala uniknąć uszkodzenia świecy na skutek przegrzania a z drugiej, zapewnia odpowiednią możliwość "samooczyszczania" powierzchni elektrod na skutek ciągłego wypalania resztek nagaru z części stykającej się bezpośrednio z komorą spalania, a więc poddawanej ciągłym wahaniom temperatury.

- Długość świecy.
A konkretnie, długość elementu roboczego - wchodzącego do cylindra.
Należy pamiętać, że zapłon w stosunkowo nowoczesnych silnikach musi zostać zainicjowany w odpowiednim punkcie, tak aby zachować równomierność rozchodzenia się płomienia, a także powstającej przy okazji fali ciśnienia.
Znane są przypadki, gdy świeca była na tyle długa, że po pierwsze zapłon inicjowany był w nieodpowiednim miejscu, a po wtóre dolny element świecy niemalże dotykał denka tłoka w GMP (górnym martwym punkcie).

- Materiał konstrukcji świecy (rdzenia)
... pozwolę sobie pominąć z uwagi na konieczną do stworzenia wielkość opisu

- Przerwa między elektrodami
... wyjaśniłem w pierwszej części

Liczba elektrod jest w tym momencie wartością pomijalną.
Warto zwrócić jednak uwagę, że instalacja LPG jest dla silnika pewnego rodzaju "ciałem obcym" w pełni znaczenia tego słowa.
Tak się bowiem składa, że proces spalania mieszanki LPG/powietrze przebiega w odmiennych warunkach, aniżeli opisany przypadek spalania paliwa (Pb/powietrze).

Reasumując:
- do LPG polecam świece jednoelektrodowe, jednak nie jest to kwestia przysłowiowego życia i śmierci.
- dobrać stopień ciepłoty (wartości cieplnej) wg kryteriów producenta
- dobrać wszelkie wymiary i "geometrię" świecy wg kryteriów producenta.

Gdybyś miał problem ze znalezieniem odpowiednich świec do Legi, postaram się pomóc

Kończąc te wspaniałe wypociny , mam nadzieję, że użyteczne... Pozdrawiam.

Copyright: mgr inż. Łukasz /SpeedR/ Bielakowski

Pozdrawiam - SpeedR
  
 
Misiu, ale właśnie chodzi mi o to czym prezentowana w pierwszym wątku świeca różni się od tej którą teraz kupiłem